Świadectwa dla zboru III

4/94

Rozdział 3 — Niezrównoważone umysły

Bóg powierzył każdemu z nas cenne dary, za które czyni nas odpowiedzialnymi. Pragnie abyśmy kształcili umysł a otrzymane od Niego zdolności mogli rozwijać tak aby mogły służyć najwyższemu dobru i żeby odzwierciedlały chwałę Dawcy. Jesteśmy dłużnikami Boga za wszystkie nasze zdolności umysłu, dlatego też siły te należy pielęgnować i tak rozsądnie nimi kierować i rządzić by mogły spełnić zadanie, dla którego je otrzymaliśmy. Obowiązkiem każdego jest kształcenie zalet umysłu i rozwijanie wszystkich zdolności aby wydobyć na jaw całą energię duszy. Gdy wszystkie zdolności są ćwiczone, wzmacnia się intelekt a cel, dla którego otrzymaliśmy ten dar, zostanie spełniony. S3 32.1

Wielu nie wysila się zbytnio w czynieniu dobra ponieważ swój umysł ćwiczy tylko w jednym kierunku nie zwracając uwagi na te rzeczy, do których się — według ich mniemania — nie nadają. Niektóre zdolności są słabsze gdyż się ich nie wykorzystuje a zadania, którym mogłyby służyć i wzmocnić się przez to, uważane są za nieprzyjemne. Wszystkie siły umysłu powinny być ćwiczone, wszystkie zdolności kształtowane. Spostrzegawczość, rozsądek, pamięć — wszystkie moce rozumu powinny być jednakowo silne aby umysł mógł być zrównoważony. S3 32.2

Jeżeli jedne zdolności zaniedbujemy na rzecz innych, zamiar Boży nie zostanie w nas całkowicie spełniony. Wszystkie zdolności mają być rozwijane bowiem w wielkiej mierze są od siebie zależne. Jeżeli równowaga ma być należycie zachowana, nie można skutecznie stosować jednej zdolności bez współdziałania innych. Jeśli uwagę i wszystkie siły skierujemy na jedną zdolność podczas gdy inne będą zaniedbywane, nastąpi silny rozwój tej jednej a druga zostanie przytłumiona i wówczas nie wszystkie siły umysłu będą właściwie rozwijane. Umysł niektórych ludzi jest ograniczony bo nie jest należycie rozwijany. Mamy różne umysły. Nie wszystkie są z natury jednakowe. Jedne pod pewnym względem są silne a pod innym słabe. Ta pozorna nierówność nie może i nie powinna mieć miejsca. Kto widzi w sobie taką wadę, pozbędzie się jej gdy słabe cechy swego charakteru będzie stale ćwiczył i pielęgnował. S3 33.1

Jest rzeczą przyjemną ale nie najlepszą gdy korzystamy ze zdolności, które z natury są silniejsze, a zaniedbujemy inne, słabsze, wymagające ćwiczenia. Najsłabszym umiejętnościom należy się specjalna uwaga gdyż wszystkie siły intelektu powinny być zrównoważone i wykonywać swe zadanie jak dobrze pracująca maszyna. Jesteśmy odpowiedzialni przed Bogiem za stan naszych wszystkich zdolności. Chrześcijanie zostali zobowiązani przed Bogiem do ćwiczenia umysłów w taki sposób aby wszystkie ich zdolności zostały wzmocnione i jak najlepiej się rozwijały. Jeżeli tego zaniedbamy, nigdy nie osiągniemy celu, do którego nasze zdolności zostały przeznaczone. Nie mamy prawa zaniedbywać żadnego daru danego nam przez Boga. Po całym świecie widać monomanów [ludzie, których umysł opanowany jest przez jedną myśl], nieustannie koncentrujących się na jednej idei. Przyczyna tego jest właśnie taka że ćwiczona była stale tylko jedna zdolność umysłu podczas gdy inne zaniedbywano. Jedna była stale w użyciu, w efekcie osłabła i zaniemogła. Taki człowiek staje się w końcu całkowitym wrakiem. Takim postępowaniem nie oddaje się chwały Bogu. Jeżeli używamy równomiernie wszystkich organów, wówczas rozwijają się prawidłowo i harmonijnie. Jeśli żadnego z nich nie przeciążamy, nie będzie mógł zużyć się przedwcześnie. S3 33.2

Kaznodzieje powinni uważać, aby nie przeciwstawiać się zamierzeniom Boga przez swoje własne plany. Grozi im niebezpieczeństwo ograniczania dzieła Bożego i ograniczania własnej pracy do niektórych miejscowości oraz nie wykazywania szczególnego zainteresowania innym działom dzieła Bożego. Są tacy, którzy skupiają myśli tylko na jednym temacie, wyłączając inne, które mogą być równie ważne i potrzebne. Są to ludzie jednostronni. Cała ich energia koncentruje się na temacie, do którego byli już od dłuższego czasu przywiązani. Wszelkie inne sprawy tracą z pola widzenia. Ta jedna uprzywilejowana idea zajmuje ich myśli, jest tematem ich rozmów. Wszelkie dowody, które świadczą na korzyść ich ulubionego tematu, są chciwie podchwytywane i przyswajane. Tak długo tkwią przy tym temacie aż w końcu umysł ma go dość i nie może za nim nadążyć. S3 34.1

Często traci się czas na wyjaśnianie spraw, które w rzeczywistości są mało ważne, i które można przyjąć bez dowodów jako oczywiste. Ale życiowo ważne sprawy powinny być przedstawione jasno i przekonująco na ile pozwala język i dowody. W pewnym stopniu dobrze jest umieć skupić się na jednym zagadnieniu z wyłączeniem wszystkich innych. Jednak ustawiczne stosowanie takiego sposobu myślenia nuży organy, które tę pracę wykonują. W rezultacie udaremnia się spełnienie najbardziej właściwego celu. Jedne organy dźwigają cały ciężar, inne pozostają nieczynne. Skutkiem tego jest zaniedbanie pracy na rzecz dobra. Ponadto umysł nie może w ten sposób zdrowo funkcjonować i w konsekwencji życie ulega skróceniu. S3 34.2

Wszystkie zdolności powinny być używane w naszej pracy, działając harmonijnie i równoważąc się. Ci, którzy wytężają całą moc swego umysłu nad jednym zagadnieniem, zaniedbują pozostałe zagadnienia tylko dlatego że poszczególne zdolności nie były równomiernie kształtowane. Ich uwagę pochłania tylko jeden problem i to do tego stopnia że coraz głębiej wnikają w jego treść. Dostrzegają przed sobą wiedzę i poznanie w problemie, który ich coraz bardziej pochłania i frapuje. Tylko niewiele umysłów może postępować w ten sposób zakładając że poświęci im się dostateczną uwagę. Istnieje niebezpieczeństwo że ci ludzie tak głęboko zakopią ziarno prawdy że cenne, delikatne źdźbło nigdy nie wydobędzie się na powierzchnię. S3 34.3

Często wykonuje się wiele ciężkiej pracy, która nie była potrzebna i której nikt nie doceni. Ci, którzy poświęcają wiele wysiłku na pielęgnowanie jednego daru kosztem innego, nigdy nie posiądą zrównoważonego umysłu. Tacy podobni są do maszyny, w której przez cały czas kręci się tylko kilka kółek. Podczas gdy te zużywają się wskutek nieustannej pracy, inne rdzewieją z bezczynności. Ludzie, którzy pielęgnują jeden lub dwa talenty i nie kształtują równomiernie pozostałych, nie wykonują nawet połowy tego dobra w świecie jakie Bóg dla nich zaplanował. Są jednostronni, wykorzystują tylko połowę siły jakiej Bóg im udzielił podczas gdy druga wskutek bezczynności staje się coraz słabsza. S3 35.1

Jeżeli ta grupa ma do wykonania specjalną wymagającą zastanowienia pracę, nie powinna wytężać wszystkich swych sił w kierunku tylko tej sprawy, zaniedbując pozostałe dziedziny pracy. Jeżeli leżąca przed nimi praca jest ich głównym zadaniem, nie wolno całkowicie zaniedbywać pozostałych dziedzin. W przeciwnym wypadku, odbywać się to będzie ze szkodą nie tylko dla nich, ale i dla dzieła w ogóle. Żadna dziedzina pracy, żadne konkretne sprawy nie powinny być nigdy zaniedbywane na rzecz tylko jednego zagadnienia. S3 35.2

Niektóre osoby podczas pisania muszą stale pamiętać o tym by nie zaciemniać toku myśli. Jest to aktualne szczególnie wtedy gdy przytacza się dużo argumentów, które akurat mogą być mało ważne dla czytelnika. Wysiłek ich pójdzie na marne gdy będą zbyt rozwlekle wyjaśniać punkty czy każdą drobną rzecz zrozumiałą samą przez się. Uwaga czytelnika nie będzie skupiona dotąd dopóki nie dojdzie do rozstrzygnięcia opisywanego zagadnienia. Najbardziej zasadnicze punkty prawdy mogą stać się niejasne poprzez drobiazgowe wyjaśnianie każdego z nich. Nadmiar informacji zaciemnia obraz i dzieło, dla którego poświęcono tak wiele wysiłku, nie wzbudzi ogólnego zainteresowania. S3 35.3

W obecnym stuleciu, gdy umysły zalewane są ujmującymi bajkami, lepiej jest przedstawić prawdę w sposób przystępny i poprzeć ją kilkoma mocnymi dowodami niż przedstawiać głęboko sięgające przemyślenia poparte szeregiem nużących faktów. Unikniemy wtedy niebezpieczeństwa stworzenia w głowach wielu ludzi nieopisanego chaosu co jest możliwe przy przytaczaniu wielu argumentów i kontrargumentów. Dla wielu ludzi proste zapewnienie iż tak jest, uczyni daleko więcej niż tasiemcowe wyjaśnienia, dla nich większość wyjaśnień jest rzeczą oczywistą. Argumentowanie nie zawsze jest pomocne dla takich umysłów. S3 36.1