Świadectwa dla zboru III

5/94

Opozycyjni anwentyści

Nasi najbardziej zagorzali przeciwnicy znajdują się pośród “Adwentystów Dnia Pierwszego”. Oni nie walczą pewnie. Podejmują każde działanie, choćby było najbardziej nierozsądne i niesumienne aby tylko zakryć prawdę chcąc udowodnić że zakon Boży stracił swą ważność. Wmawiają że cel uświęca środki a koniec je osądzi. Ludzie spośród ich własnych szeregów, sami im nie dowierzają. Komentują i wypowiadają się przeciwko niewłaściwemu interpretowaniu czwartego przykazania i mogą to robić publicznie, jednak nie będzie to szczere, sprawiedliwe. Ich wystąpienia będą szydercze przeciwko prawdzie której nienawidzą. S3 36.2

Nie powinniśmy dać się odwodzić ani bałamucić na skutek tej niesprawiedliwej walki ze strony nierozsądnych ludzi. Tym, którym sprawia przyjemność przyjmowanie tego co ci ludzie głoszą i piszą przeciwko prawdzie, nie czczą Boga i Jego dzieła, nawet gdyby ją zaakceptowali. Czas i siły powinniśmy wykorzystywać do pożytecznych rzeczy zamiast wdawać się w niepotrzebne dysputy z naszymi przeciwnikami, którzy posługują się fałszem. Gdy cenny czas jest angażowany w walkę z nieuczciwymi oponentami, w tym samym czasie ludzie gotowi do nawrócenia umierają z pragnienia poznania wiedzy. Ciąg bezsensownych wykrętnych słów szatańskich przedstawiany jest umysłom podczas gdy ludzie płaczą za pożywieniem, za mieszkaniem, które powinni otrzymać we właściwej porze. S3 36.3

Ci, którzy ćwiczą swój rozum aby walczyć przeciwko prawdzie, stosują grę słów. A my nie potrafimy im wytrącić tego z rąk podając ich do wiadomości tysiącom. W przeciwnym razie nie wiedzieliby o nich gdybyśmy nie publikowali ich przed światem. To jest to czego przeciwnicy chcą, abyśmy o nich mówili i pisali. Odnosi się to szczególnie do niektórych. Ich grzesznym i głównym zajęciem jest sporządzanie fałszywych świadectw i błędne interpretowanie prawdy i charakterów tych, którzy miłują i bronią prawdy. Chętnie szybko umarliby aby tylko być zauważonymi, aby ich błędy i fałszerstwa były przyjmowane z zadowoleniem. Nie chcą być sami. Sprzeciwianie się jest ich domeną, którą miłują. Gdyby tak nie było, nie mieliby żadnego znaczenia oraz najmniejszego wpływu. S3 37.1

Adwentyści Dnia Pierwszego są ludźmi, których najtrudniej dosięgnąć. Generalnie odrzucają prawdę jak uczynili to Żydzi. Powinniśmy — jak to tylko możliwe — iść naprzód jak gdyby takich ludzi wcale nie było. Są elementami bałamutnymi a niemoralność szeroko egzystuje wśród nich. Byłoby największą klęską gdyby wielu z nich skupiło się wokół prawdy. Musieliby oduczyć się wszystkiego i nauczyć się na nowo albo sprawiliby nam wielki kłopot. Są okazje w których będziemy spotykać się z nimi i z ich fałszywą interpretacją. Gdy mamy do czynienia z takim przypadkiem, powinniśmy przejść obok niego szybko oraz stanowczo i skierować się do swojej pracy. Plan nauki Chrystusa powinien być naszym planem. Chrystus był szczery i prosty w swych wypowiedziach bezpośrednio docierających do sedna sprawy i do umysłów wszystkich, z którymi się spotykał. S3 37.2

Nie jest najlepszą taktyką wyjaśniać wszystko głęboko i rozwodzić się nad jednym punktem tak długo aż wszystko zostało powiedziane, gdy wystarczy kilka argumentów aby odsłonić istotę rzeczy i to powinno wystarczyć aby przeciwnicy zostali przekonani. Możemy dzisiaj argumentować i zamykać usta naszym wrogom a jutro będą znowu to samo głosić. I stale będzie się tak samo dziać ponieważ oni nie miłują światłości i nie przyjdą do światłości dopóki ich ciemność i błąd nie zostanie z nich usunięty. Lepszym działaniem jest zachować w rezerwie kilka argumentów aniżeli wylać całą głębię wiedzy na dany temat, który powinien być przyjęty bez argumentacji jako rzecz oczywista. Chrystus służył tylko 3 lata i duża praca została zrobiona w tak krótkim czasie. W ostatnich dniach jest wiele do uczynienia w krótkim czasie. Podczas gdy wielu stale się przygotowuje aby coś zrobić, dusze giną w pragnieniu światłości i wiedzy. S3 37.3

Gdyby ludzie, którzy są zaangażowani w obronę prawd biblijnych podejmowali działanie i ukazywali fałsz niesumiennych ludzi, którzy zamieniają prawdę Bożą w kłamstwo, szatan popędzałby naszych oponentów tak że ich ręce i pióra byłyby stale zaangażowane, podczas gdy inne dziedziny działalności odczuwałyby braki i zakłopotanie. S3 38.1

Musimy mieć więcej ducha tych mężów, którzy pracowali na murach Jeruzalemu. Czynimy wielkie dzieło i nie możemy zaprzestać. Gdy szatan widzi że niektórych mężów może zatrzymać aby odpowiadali na zarzuty wrogów i w ten sposób zmusić ich do milczenia i przeszkodzić im aby nie wykonywali najważniejszego dzieła na czas obecny, szatan osiągnął swój cel. S3 38.2

Ludzie dość długo nie otrzymywali książki “Sabbath History” — Historia sabatu. Oni potrzebują tego cennego dzieła nawet jeśli nie wszystko z niego pojmą w jego doskonałości. Nigdy nie będzie tak aby w pełni uciszyć wrogów, którzy są niecierpliwi i którzy starają się poddać Pismo Święte ich własnej destrukcji. Świat jest zapracowany. Mężczyźni i niewiasty są zaangażowani w różne interesy życia, nie mają czasu na medytację ani na czytanie Biblii aby zrozumieć jej ważne prawdy. Długie wypracowane argumenty interesują niewielu ponieważ ludzie muszą czytać w pośpiechu. Nie możemy osławić przykazania o sabacie w umysłach Adwentystów Dnia Pierwszego bardziej aniżeli uczynił to Zbawiciel świata przez swą wielką moc i cuda wobec Żydów. On był Mesjaszem, a mimo to oni go odrzucili. Podobnie jak niewierni Żydzi wybierają raczej ciemność aniżeli światłość i nawet gdyby anioł przemówił do nich wprost z niebiańskiego dworu, powiedzieliby że to Szatan. S3 38.3

Obecny świat potrzebuje niestrudzonej pracy. Ze wszystkich stron słychać wołania podobne macedońskim: “Przyjdź i wspomóż nas”. Jasne uderzające w samo sedno argumenty stojące jako słupy milowe, uczynić są w stanie o wiele więcej dla przekonania ludzi aniżeli szereg wywracających argumentów, za którymi nie pójdą żadne umysły. Książka “Historia sabatu” powinna być udostępniona ludziom. Kiedy jedno wydanie jest w obiegu, a ludzie mają z tego korzyści, mielibyśmy dzieło to ponowić i zwiększyć jego nakład i podać go w najlepszej formie. Naszym sukcesem będzie kiedy ludzi zdobędziemy dla Pana. Ci, którzy uważają się za mądrych i mają jakieś stanowiska, są tak zachwyceni sobą że nie czują żadnej potrzeby prawdy. Znajdują się dokładnie tam gdzie byli Żydzi — samowystarczalni i samousprawiedliwiający się. Są zdrowymi i nie potrzebują lekarza. S3 39.1

*****