Świadectwa dla kaznodziejów i pracowników ewangelii

45/72

Rozdział 13 — Urzędnicy konferencji

Rada i prowadzenie

Cooranbong, Australia

13 marzec 1896

W nocy słuchałam kogoś, kto przemawiał z mocą. Przekazano mi rady odnośnie odpowiedzialności, jaką trzeba dźwigać w świętym dziele Bożym. Wielki Nauczyciel powiedział, że nie wolno podejmować żadnych chaotycznych działań. Wiele takich nieprzemyślanych posunięć miało już miejsce. Ludzie przejęli władzę, ale lud Boży nie powinien polegać na mizernych i błądzących śmiertelnikach. Całą swoją ufność powinni złożyć w mądrości, która swą siłę czerpie z mądrości Bożej. Absurdalność skupienia tak wielkiej odpowiedzialności w Battle Creek została już wielokrotnie wykazana, jednak nie zastosowano się do tych rad. Zignorowano napomnienia i ostrzeżenia zsyłane przez Pana, które interpretowano według własnego uznania, a następnie unieważniano przez ludzkie wymysły. Postępowano wbrew otrzymanym przez Boga instrukcjom opierając się na opiniach ludzi. SdK 302.1

W Battle Creek i w innych miejscach wznosi się imponujące budynki, jeden przy drugim, by wzbudzić podziw i uznanie. Ludzie sądzą, że podniesie to rangę dzieła i nada mu wyrazisty charakter. Tymczasem to ich charaktery muszą zostać przekształcone przez łaskę Chrystusa. Tylko to może nadać dziełu odpowiedni charakter. Niczego nie da się zdziałać bez Jego łaski. SdK 302.2

Pan dopuszcza, że pojawią się przeszkody po to, by żarliwie, wytrwale i z pokorą szukano Jego mądrości i mocy, iżby wyraźnie mogły się one objawić. Nic tak szybko i tak zdecydowanie nie odłącza duszy od Boga i nie sprowadza na nią klęski jak pycha, próżność i władczy sposób traktowania bliźnich, którzy są Bożą własnością. “Nie należycie też do siebie samych... drogoście bowiem kupieni”, za cenę drogocennej krwi Syna Bożego. SdK 302.3

To Pan, i tylko On, ma zostać wywyższony. Niech każde ludzkie narzędzie zna swoje miejsce i niech nikt nie ośmiela się uzurpować sobie prawa do miejsca, które powinien zajmować Bóg. Zbyt wielką ufność pokłada się w ludziach. SdK 303.1

W Battle Creek możecie zobaczyć wyraźnie, że ludzie, którzy mają najwięcej do powiedzenia, nie chodzą z Bogiem. Panuje tam ogromna aktywność, lecz tylko nieliczni współpracują z Chrystusem, a ci, którzy chodzą i pracują bez Niego, wykazują się największą gorliwością w układaniu planów i wprowadzaniu w życie swoich metod. Gdyby mieli tę mądrość, która pochodzi ze Źródła wszelkiej mądrości, postępowaliby rozważnie, dokładnie analizując związek pomiędzy przyczyną a skutkiem. Zrozumieliby, że kilka umysłów w Battle Creek nie może stanowić władzy, która poradzi sobie ze wszystkimi sprawami związanymi z naszym dziełem. SdK 303.2

Na czele zjednoczeń stanowych muszą stać ludzie miłujący Boga i bojący się Go — ludzie zdolni, którzy będą się uczyć w szkole Chrystusa, jak być Jego współpracownikami, którzy włożą Jego jarzmo i będą dźwigać Jego brzemię. Muszą być partnerami Chrystusa w świętej służbie ratowania dusz. Wszyscy członkowie kościoła powinni pracować gorliwie i z zaangażowaniem, nie walcząc, jak to wielu czyni, o pierwszeństwo, o to, kto będzie największy i o najwyższe zarobki, ale starając się pozyskać dusze dla Chrystusa, co uczyni ich częścią dzieła i partnerami Chrystusa. Niech każdy robi wszystko, co w jego mocy, by sprostać temu zadaniu. SdK 303.3

Przedstawiono mi sprawę, którą próbowałam wyłożyć braciom. Kilka osób w Battle Creek wzięło na siebie zbyt wiele obowiązków. Ludzie ci potrzebują przekształcającej mocy Ducha Świętego, w przeciwnym razie sprowadzą Boże dziedzictwo na manowce. Konferencje stanowe bacznie obserwują każde posunięcie, jakie ma miejsce w centrum dzieła. Doszło do tego, że poszczególne konferencje oczekują, że przywódcy w Battle Creek nimi pokierują, uważając, że nie mogą wykonać żadnego ważnego ruchu bez ich zgody. Zjawisko to będzie przybierać na sile, aż w końcu stanie się poważną przeszkodą dla rozwoju dzieła Bożego. Taka sytuacja nigdy nie powinna była zaistnieć. Pan chce mieć Swój lud pod Swoją jurysdykcją. Powinni liczyć na Boga i w Nim widzieć Przywódcę; powinni z wiarą zwracać się do Niego z pytaniami i śmiało iść naprzód ufając Jego opatrzności. SdK 303.4

Rozporządzenie, że wszystkie pieniądze muszą przepływać przez Battle Creek i być kontrolowane przez kilka osób stamtąd, jest złą formą zarządzania. Zbyt wiele poważnych obowiązków powierzono garstce ludzi, a niektórzy z nich ani myślą uczynić Boga swoim doradcą. Co mogą ci ludzie wiedzieć o potrzebach dzieła w innych krajach? Skąd mają wiedzieć, jakie podejmować decyzje w sprawach przedstawianych im listownie przez pracowników, którzy są na misjach? Trzeba aż trzech miesięcy, by ci, którzy są w innych krajach doczekali się odpowiedzi, nawet jeśli odpisuje się bezzwłocznie. SdK 304.1

W każdym kraju powinien zostać wyznaczony człowiek, który zadba o ogólny interes dzieła. Nie musi to być kaznodzieja i nie może to być ktoś, kto jest związany z polityką. Powinien to być człowiek bezinteresowny, który miłuje, szanuje i boi się Boga. Cały swój czas powinien poświęcić dziełu. Powinien planować bezinteresownie i w bojaźni Bożej. Niech to będzie naczelny przedstawiciel na dany kraj i niech będzie związany z radą składającą się z najlepszych ludzi, by mogli się wspólnie naradzać i zająć się pracą na swoim terenie. Powinni zostać wyznaczeni menadżerowie, którzy będą wykonywać tę samą pracę w różnych stanach Ameryki. SdK 304.2

Staranny wybór

Ludzie, którzy mają objąć stanowiska przewodniczących stanowych konferencji, muszą być starannie wybierani. Po objęciu funkcji niech wypełniają swoje obowiązki rzetelnie, gorliwie i w bojaźni Bożej. Jeśli nie spełniają tych warunków, jeśli pod ich przewodnictwem dzieło nie rozwija się pomyślnie, pozbawcie ich funkcji. SdK 305.1

Cała masa spraw przedkładana jest Generalnej Konferencji; każdy ciężar zanoszony jest do Battle Creek. Efektem takiego stanu rzeczy jest to, że przewodniczący konferencji stanowych pozbawieni są jakiejkolwiek odpowiedzialności. Wielu z nich nie rozwija swoich zdolności, nie potrafi ocenić sytuacji i nie ma własnego zdania. Działają na oślep, wykonując niewłaściwe posunięcia, podczas gdy powinni mieć zaawansowane doświadczenie w szukaniu rady u Boga i stosowaniu się do Jego wskazówek. Jako przewodniczący konferencji powinni sobie uświadomić, że muszą wiernie sprawować swój urząd. Praca w konferencjach ma być dla nich szkołą, w której będą rozwijać swoje kierownicze zdolności. Muszą się dużo, dużo uczyć, by móc rzetelnie, po chrześcijańsku pracować. SdK 305.2

Bezstronny i bezinteresowny

Ten, kto został wybrany na przewodniczącego Generalnej Konferencji, powinien pełnić swój urząd w bojaźni Bożej, wykazując się bezstronnością i bezinteresownością. Musi być wiernym sługą. Powinien być kapłanem i mądrym zarządcą we własnym domu. Powinien pokazać, że rozumie, na czym polega mądre kierowanie własną rodziną w bojaźni Bożej. Jeśli zaniedbuje swoje powinności na tym polu, w taki sam sposób będzie podchodził do obowiązków związanych z piastowaniem urzędu. Jeśli ktokolwiek zaświadczy, że jego serce zamknięte jest na miłość i bojaźń Bożą, w związku z czym Prawda nie wywiera wpływu na jego życie i pracę, podczas gdy świeckie sprawy pochłaniają go bez reszty, to nie jest on odpowiednim człowiekiem, nawet na urząd “starszego” lokalnego zboru. SdK 305.3

Do urzędników w Battle Creek napływają prośby o rady w sprawach, które równie dobrze mogłyby zostać załatwione na miejscu, gdyby szukano Pana i do Niego zwracano się o pomoc. Pan mówi, że blisko jest tych wszystkich, którzy Go wzywają. Chrystus powiedział: “Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”. Mateusza 7,7. Ta obietnica jest absolutnie pewna. Z Bogiem nie może się nie udać. Dzisiejsi przewodniczący konferencji są mniej skuteczni, mniej prężni i mniej uzdolnieni niż być powinni, ponieważ stawiają człowieka na miejscu, które powinien zajmować Bóg i otrzymują tylko tyle, ile może im dać człowiek. SdK 306.1

Szukajcie rady u Boga

Przewodniczący konferencji stanowych! Zwróćcie się do Boga, a otrzymacie od Niego mądrość. Wierzcie w Niego! On wysłucha waszych modlitw i pośpieszy wam z pomocą o wiele szybciej niż to uczynią środki lokomocji, które przywiozą wam doradców z daleka za olbrzymie pieniądze, by rozwiązali problemy, które Bóg mądrości może rozwiązać o wiele skuteczniej. On obiecał: “Jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana”. Jakuba 1,5. Jeśli szczerze ukorzycie przed Nim swoje serca, jeśli wyzbędziecie się wysokiego mniemania o sobie i przezwyciężycie własne słabości wraz ze skłonnością do samowywyższenia i przyjdziecie do Boga jak dzieci, On obdarzy was Swoim Duchem Świętym. Jeśli dwóch lub trzech coś uzgodni i w imieniu Jezusa poproszą Pana o pomoc w przeprowadzeniu tej sprawy, Bóg jej im udzieli. SdK 306.2

Gdy w jakimś kraju uzna się za wskazane zainwestować środki w budynki szkolne, w sanatoria lub domy dla ubogich po to, by ugruntować tam dzieło Boże, Pan chce, by ci, którzy mieszkają na tym terenie chodzili w pokorze z Bogiem i dowiedli, że zdają sobie sprawę ze swojej osobistej zależności od Niego i że wierzą w Jego gotowość niesienia pomocy w planowaniu i mądrym organizowaniu Jego dzieła. Jest On tak samo skłonny udzielić mądrości tym, którzy doceniają wartość boskiej łaski, jak i innym, którzy później, ogromnym kosztem przekażą to samo wam. Gdzie jest wasza wiara? Czy ludzie będą się odwracać od Boga mądrości, żeby szukać jej u śmiertelników, których trzeba ściągać z daleka, by pomogli im wybrnąć z trudnych sytuacji? Jak Pan się na to zapatruje? SdK 307.1

Każdy może uważać, że wierzy w Boga. Pracujecie w części Jego wielkiej moralnej winnicy, a On wam powiedział, że jeśli komu brakuje mądrości, ma o nią prosić Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania. Ten świat jest tylko maleńkim atomem w olbrzymim Królestwie, w którym Bóg sprawuje rządy, a jednak ten mały upadły świat — ta jedna zbłąkana owieczka — jest cenniejsza w Jego oczach niż pozostałych dziewięćdziesiąt dziewięć, które nigdy nie oddaliły się od stada. Jeśli obdarzymy Go zaufaniem, On nie pozostawi nas na pastwę szatańskich pokus. Bóg pragnie, by każda dusza, za którą umarł Chrystus, stała się częścią winorośli, połączoną z macierzystym pniem, z którego może czerpać życiodajne soki. Nasza zależność od Boga jest absolutna i powinna nas utrzymywać w skromności i uniżeniu. Z powodu tej zależności nasze poznanie Boga powinno stale wzrastać. Bóg chce, byśmy wyzbyli się samolubstwa i przyszli do Niego nie jako ci, którzy należą do siebie samych, lecz jako nabyta własność Pana. SdK 307.2

Menadżer odnoszący sukcesy

Daniel trzy razy dziennie szukał Pana, w żarliwej modlitwie, prosząc Go o mądrość, siłę i odwagę, by móc właściwie reprezentować Boga w bezbożnym Babilonie. Często nie będziecie wiedzieć, co dalej robić, ale nie chwytajcie wtedy za pióro i nie piszczę o swoich kłopotach do Battle Creek. Mogą się pojawić pewne sporne kwestie, ale wasz Doradca jest blisko, tuż obok. Skłońcie przed Nim głowę i opowiedzcie Mu o swoich potrzebach. Czy ludzie z Battle Creek mogą was oświecić? Oni nie są w stanie zrozumieć waszych problemów. Ponieważ są daleko i nie znają sprawy, mogą nie zgodzić się na niektóre posunięcia, gdy tymczasem Bóg, gdybyście Go o to zapytali, odpowiedziałby: “Idź naprzód, a Ja będę z tobą i obdarzę cię łaską”. SdK 308.1

Od lat podaje się ludowi naukę, która stawia Boga na drugim miejscu, a człowieka na pierwszym. Zaszczepia się w nim przeświadczenie, że każda sprawa musi trafić przed radę kilku osób w Battle Creek. Bóg dał wam już sposobność przekonania się o słabości ograniczonego człowieka. Czyż nie ma w różnych stanach Ameryki ludzi, którzy postępują właściwie w oczach Boga? SdK 308.2

Czy w księgach nieba nie są zapisane imiona tych, którzy miłują Boga i Mu służą? Czy to oni nie mogą opracowywać planów? Czy ludzie z Battle Creek mają więcej rozumu i jakąś wyższą mądrość, której Bóg poskąpił innym, którzy są w zborach i konferencjach stanowych? “Jeśli komu brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana”. SdK 308.3

Zbory stokroć bardziej uświadomiłyby sobie przejawy działania Ducha Świętego, gdyby kaznodzieje uczulali je na fakt, że mają Boga tuż obok, w zasięgu ręki i że mogą Go uczcić przez szukanie u Niego pomocy i mądrości tam, gdzie się znajdują. Nabędą w ten sposób umiejętności, które wzmocnią Generalną Konferencję. SdK 308.4

Talenty są wszędzie, ale nie zawsze zostają rozpoznawane. Ten talent powinien zostać dostrzeżony i zaprzęgnięty do pracy. Pod działaniem Ducha Bożego talent, który jest wykorzystywany, będzie się rozwijał. Ale Bóg zostaje wielce znieważony, kiedy ludzi stawia się na pierwszym miejscu, które tylko On powinien zajmować. Jedynie On może udzielić bezbłędnej rady. SdK 309.1

Ludzie zasiadający w radzie w Battle Creek nie są w stanie tak dobrze ocenić sytuacji, która wytworzyła się gdzieś daleko, jak ci, którzy są na miejscu. Nie jest rozsądne zabieganie o radę i obdarzanie tak wielkim zaufaniem kilka osób z Battle Creek, z których niektórzy od dawna już nie chodzą z Bogiem. Posyłanie po nich z odległych miejsc, by zasięgnąć ich rady i przyjmowanie ich osądu, znieważa Boga. Czyniąc tak pokazujecie, że ludzi o nieuświęconych sercach stawiacie na miejscu, które powinien zajmować Bóg. SdK 309.2

Jeśli nawet ci, którzy są na różnych miejscach, popełnią jakieś błędy, mogą one mieć o wiele mniejsze znaczenie, niż błędy popełnione przez tych, którzy są w samym sercu dzieła. Czy nie możecie się udać do Wielkiego Wodza, który jest potężny w radzie i wielki w czynie? Jeremiasza 32,19. Czy On nie może zadziałać w waszej sprawie? Czy nie zrobi tego, jeśli zwrócicie się do Niego jak dzieci do swoich rodziców? Za dużo jest wyniosłej samowystarczalności w ludzkich narzędziach. Bóg nie będzie współpracował z ludzką pychą. Jeśli się jej nie wyzbędziecie, jeśli własne “ja” nie zostanie upokorzone, Bóg nie będzie mógł działać. Ci, którzy wszystkie swoje problemy z różnych części świata wysyłają do Battle Creek, dają dowód, że polegają na mądrości ludzi, a nie na mądrości Boga. SdK 309.3