Historia zbawienia

214/230

Rozdział 59 — Zakończenie czasu próby

Przeniesiono mnie w czasy, kiedy trzecie poselstwo anielskie dobiegało końca. Moc Boża spoczywała na Jego sługach, którzy skończywszy swe dzieło, gotowi byli na godzinę próby. Otrzymali deszcz wieczorny, czyli pokrzepienie od Pana, i świadectwo ożyło na nowo. Ostatnie wielkie ostrzeżenie docierało wszędzie i pobudzało do gniewu tych mieszkańców ziemi, którzy poselstwa przyjąć nie chcieli. HZ 248.1

Widziałam aniołów w niebie, którzy spieszyli to w jedną, to w drugą stronę. Jeden z aniołów z kałamarzem u boku wrócił z ziemi i oznajmił Jezusowi, że dzieło Jego zostało zakończone, święci policzeni i zapieczętowani. Zobaczyłam, jak Jezus stanął przed Skrzynią Przymierza, w której znajdowało się dziesięć przykazań, jak odprawił służbę, jak odrzucił od siebie kadzielnicę. Wzniósł ręce do góry i powiedział donośnym głosem: “Wykonało się”. Jana 19,30. Wszyscy aniołowie pozdejmowali korony z głów, słysząc Jezusa wypowiadającego uroczyste słowa: “Kto czyni nieprawość, niech nadal czyni nieprawość, a kto brudny niech nadal się brudzi, lecz kto sprawiedliwy, niech nadal czyni sprawiedliwość, a kto święty, niech nadal się uświęca”. Objawienie 22,11. HZ 248.2

Każda sprawa została osądzona i zapadł wyrok: śmierć lub życie. W czasie służby Jezusa w świątyni odbywał się sąd nad sprawiedliwymi zmarłymi, potem nad sprawiedliwymi żywymi. Chrystus otrzymał swe królestwo, przyniósł dla swego ludu ofiarę pojednania i zmazał jego grzechy. Liczba poddanych niebu dopełniła się. Odbyło się wesele Barankowe. Królowanie, siła i moc pod całym niebem zostały oddane Jezusowi i spadkobiercom zbawienia. Jezus miał rządzić jako Król królów i Pan panów. HZ 248.3

Gdy Jezus wychodził z najświętszego miejsca, słyszałam głos dzwonków Jego szat. Gdy wyszedł, mieszkańców ziemi okryła ciemna chmura. Nie było już orędownika między ludźmi a rozgniewanym Bogiem. Dopóki Jezus orędował, ludzie byli chronieni, lecz gdy Chrystus ustąpił z funkcji pośrednika między Ojcem a człowiekiem, ten ochronny wał został zerwany i szatan miał wolny dostęp do niepokutujących dusz. HZ 248.4

Dopóki Jezus znajduje się w świątyni, plagi nie mogą być wylane. Gdy ukończy swe dzieło wstawiennictwa jako pośrednik, nic nie powstrzyma gniewu Bożego, który spadnie z całą gwałtownością na nieosłoniętą głowę grzesznika, który nie ceni zbawienia i gardzi napomnieniami. W tym strasznym czasie, gdy Jezus porzuci swe pośrednictwo, święci będą żyli w obecności Boga bez Orędownika. Jezus chwilę jeszcze będzie przebywał w przedsionku niebiańskiej świątyni. Wyznane podczas Jego pobytu w miejscu najświętszym grzechy zostaną włożone na szatana, który jako ich sprawca będzie musiał ponieść za nie karę. HZ 249.1