Historia zbawienia
Drugie przesłuchanie
“Wówczas dowódca straży poszedł ze sługami i przyprowadził ich bez użycia siły; obawiali się bowiem ludu, aby ich nie ukamienowano. A gdy ich przywiedli, stawili ich przed Radą Najwyższą, i zapytał ich arcykapłan, mówiąc: Nakazaliśmy wam surowo, abyście w tym imieniu nie uczyli, a oto napełniliście nauką waszą Jerozolimę i chcecie ściągnąć na nas krew tego człowieka”. Dzieje Apostolskie 5,26-28. HZ 157.3
Przywódcy żydowscy nie byli już tacy skorzy do wzięcia na siebie winy za zabicie Jezusa Chrystusa, jak wtedy gdy krzyczeli wraz z motłochem: “Krew jego na nas i na dzieci nasze”. Mateusza 27,25. HZ 157.4
Piotr oraz inni apostołowie przyjęli ten sam sposób obrony, jaki zastosowali przy pierwszym przesłuchaniu. “Piotr zaś i apostołowie odpowiadając, rzekli: Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”. Dzieje Apostolskie 5,29. Anioł posłany przez Boga uwolnił ich z więzienia i polecił pójść i nauczać w świątyni. Idąc za tym wskazaniem, okazali posłuszeństwo rozkazowi Bożemu i bez względu na cenę mieli czynić tak zawsze. Piotr mówił: “Bóg ojców naszych wzbudził Jezusa, którego wy zgładziliście, zawiesiwszy na drzewie, Tego wywyższył Bóg prawicą swoją jako Wodza i Zbawiciela, aby dać Izraelowi możność upamiętania się i odpuszczenia grzechów. A my jesteśmy świadkami tych rzeczy, a także Duch Święty, którego Bóg dał tym, którzy mu są posłuszni. A gdy to usłyszeli, wpadli we wściekłość i chcieli ich zabić”. Dzieje Apostolskie 5,30-33. HZ 157.5
Pod natchnieniem Ducha Świętego, który spoczął na apostołach, oskarżeni stali się oskarżycielami, obciążając kapłanów i książąt zasiadających w Radzie winą za zabicie Jezusa. Żydzi byli tak rozwścieczeni, że postanowili bez dalszego śledztwa i upoważnienia władzy rzymskiej ująć prawo we własne ręce i skazać więźniów na śmierć. Będąc już winnymi krwi Jezusa, nie mieli skrupułów przed splamieniem swych rąk krwią Jego apostołów. Znalazł się jednak pewien człowiek, uczony i na wysokim stanowisku, którego bystry umysł przewidział, że ten gwałtowny krok może spowodować straszne następstwa. Bóg wpłynął na członka Rady, aby powstrzymał szaleństwo kapłanów i książąt. HZ 158.1
Gamaliel, uczony faryzeusz, człowiek wielkiej sławy, był bardzo ostrożny i kazał najpierw wyprowadzić więźniów, a potem swobodnie przemówił w ich obronie: “I rzekł: Mężowie izraelscy, rozważcie dobrze, co z tymi ludźmi chcecie uczynić. Albowiem nie tak dawno wystąpił Teudas, podając siebie za nie byle kogo, do którego przyłączyło się około czterystu mężów; gdy on został zabity, wszyscy, którzy do niego przystali, rozproszyli się i zniknęli. Po nim wystąpił w czasie spisu Juda Galilejczyk i pociągnął lud za sobą; ale i on zginął, a wszyscy, którzy do niego przystali, poszli w rozsypkę. Toteż teraz, co się tyczy tej sprawy, powiadam wam: Odstąpcie od tych ludzi i zaniechajcie ich; jeśli bowiem to postanowienie albo ta sprawa jest z ludzi, wniwecz się obróci; jeśli jednak jest z Boga, nie zdołacie ich zniszczyć, a przy tym mogłoby się okazać, że walczycie z Bogiem”. Dzieje Apostolskie 5,35-39. HZ 158.2
Kapłani musieli uznać słuszność tego poglądu. Po wymierzeniu razów rózgami niechętnie zwolnili więźniów, zakazując im nauczania w imieniu Jezusa. Zagrozili, że w przeciwnym razie swoją śmiałość przypłacą życiem. “A odchodzili sprzed oblicza Rady Najwyższej, radując się, że zostali uznani za godnych znosić zniewagę dla imienia Jego. Nie przestawali też codziennie w świątyni i po domach nauczać i zwiastować dobrą nowinę o Chrystusie Jezusie”. Dzieje Apostolskie 5,41-42. HZ 158.3
Prześladowcy apostołów mieli słuszne powody do zmartwienia, widząc swoją bezsilność i niemożność zniszczenia świadków Chrystusa. To dzięki miłości do Mistrza, który przeszedł przez upokorzenie i cierpienie, przemieniając hańbę w chwałę, a cierpienie w radość, uczniowie mieli tyle wiary i odwagi. W ten sposób apostołowie prowadzili dzieło Boże, ucząc publicznie i potajemnie w prywatnych domach na życzenie mieszkańców, którzy ze strachu przed Żydami nie mieli odwagi wyznać jawnie swej wiary w Jezusa. HZ 158.4