Ze skarbnicy świadectw II
Na gruncie praktycznej pobożności
Żądam od was, którzy pełnicie służbę świętą, abyście kładli większy nacisk na praktyczną pobożność. Jakże rzadko widuje się wrażliwe sumienie, prawdziwy, sercem odczuwalny smutek duszy i szczere przeświadczenie o grzechu! Dzieje się tak dlatego, że nie ma wśród nas głębszego działania Ducha Bożego. Nasz Zbawiciel jest drabiną, którą widział we śnie Jakub. Jej podstawa dotykała ziemi, szczyt zaś sięgał nieba. Jest to symbol drogi zbawienia. Jeżeli ktokolwiek z nas będzie uratowany, to tylko dlatego, że uchwycił się Jezusa jak szczebla drabiny. Dla wierzącego Chrystus jest mądrością i sprawiedliwością, świętością i zbawieniem. Nikomu nie wolno wyobrażać sobie, że pokonać nieprzyjaciela to rzecz łatwa lub że może bez poważniejszych wysiłków dojść do nieprzemijającego dziedzictwa. Od spoglądania wstecz dostaje się zawrotu głowy, a stracić grunt — to znaczy zginąć. Niewielu ludzi rozumie wagę ustawicznej walki o zwycięstwo. Czujność i zapał przygasają, a skutek jest taki, że stają się samolubni i pobłażliwi dla siebie. Duchową czujność uważają za nieistotną. Wysiłkom w chrześcijańskim życiu brak tak potrzebnej wytrwałości. SS2 152.1
Ci, którzy mniemają, że stoją mocno, ponieważ są w posiadaniu prawdy, doznają straszliwych upadków, gdyż w rzeczywistości nie mają jej w zrozumieniu Jezusa. Zaniechanie na chwilę ostrożności może doprowadzić duszę do katastrofalnego upadku. Jeden grzech prowadzi do drugiego, drugi przygotowuje drogę trzeciemu — i tak brnie się coraz dalej. Musimy, jako wierni wysłannicy Boga, bezustannie się z Nim mocować, by zachował nas swą potęgą. Jeżeli na cal odstąpimy od naszego obowiązku, znajdziemy się w niebezpieczeństwie wejścia na drogę grzechu, której końcem jest zatracenie. Dla każdego z nas istnieje nadzieja, ale tylko pod jednym warunkiem, że złączymy się z Chrystusem i wytężymy wszystkie siły potrzebne do osiągnięcia doskonałości charakteru. SS2 152.2
Religia, która lekko traktuje grzech i polega na Bogu miłości bez względu na styl życia, jaki grzesznik prowadzi, jedynie umacnia go w mniemaniu, że Bóg go przyjmie, choćby dalej prowadził życie, o którym wie, że jest złe! Tak postępują niektórzy z tych, którzy głoszą swą wiarę w prawdę na obecny czas. Prawdę utrzymuje się z dala od życia, dlatego nie może ona przekonać serca ani nawrócić duszy. SS2 153.1
Bóg mi pokazał, że prawda taka, jaka jest objawiona w Jezusie, nigdy nie znajdowała miejsca w życiu niektórych z was w Kalifornii. Nie przyjęliście religii Biblii. Nigdy nie doznaliście nawrócenia i dopóki wasze serca nie zostaną uświęcone przez prawdę, którą przyjęliście, będziecie w końcu zebrani razem z kąkolem, ponieważ nie przynieśliście żadnego szlachetnego, winnego grona, które by pokazało, że jesteście latoroślami żywego Krzewu Winnego. SS2 153.2
“Szukajcie Pana, dopóki można go znaleźć, wzywajcie go, dopóki jest blisko! Niech bezbożny porzuci swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do Pana, aby się nad nim zlitował, do naszego Boga, gdyż jest hojny w odpuszczaniu!” Izajasza 55,6.7. Zycie wielu zdradza brak żywej łączności z Bogiem. Płyną z prądem tego świata. W rzeczywistości nie mają żadnego działu w Chrystusie. Szukają przyjemności i pełni są samolubnych myśli, planów, nadziei i celów. Służą wrogowi, chociaż twierdzą, że służą Bogu. Są sługami złego nadzorcy i tę służbę sami wybrali. Czynią się dobrowolnie niewolnikami szatana. SS2 153.3
Fałszywy pogląd, jaki wielu wyznaje, że jest to złe, gdy się dzieci zmusza do rygoru i posłuszeństwa, rujnuje tysiące za tysiącami. Szatan opanuje na pewno te dzieci, jeżeli wy, rodzice, nie będziecie stać na straży. Nie zachęcajcie dzieci do obcowania z bez©bożnymi. Odciągajcie je od nich. Uwolnijcie się sami od takiego towarzystwa i pokażcie, że stoicie po stronie Pana. SS2 153.4
Czy ci, którzy nazywają się dziećmi Najwyższego, nie powinni dążyć do wyższego poziomu duchowego, oczywiście nie tylko wtedy, gdy są zgromadzeni na religijnych zebraniach, ale w całym swym życiu? Czy nie chcecie stanąć u boku Pana i służyć Mu z pełnym oddaniem serca? Jeżeli tak jak Izraelici lekceważycie wyraźne żądania Boga, to na pewno pójdziecie pod Jego sąd. Natomiast gdy wyzbędziecie się grzechu, a będziecie pilnować żywej wiary, to najobfitsze łaski niebios staną się waszym udziałem. SS2 153.5