Ze skarbnicy świadectw II

239/314

Charakter szkół kościelnych i nauczających w nich nauczycieli

Dzieło wykonywane w naszych szkołach kościelnych jest najwyższej rangi. Jezus Chrystus, Odnowiciel, jest jedynym lekiem na złe wychowanie, a lekcje płynące z Jego Słowa powinny być przedstawiane młodzieży w najatrakcyjniejszej formie. Szkolna dyscyplina powinna być uzupełnieniem domowego wychowania, a zarówno w domu, jak i w szkole powinny być zachowywane prostota i pobożność. Znajdą się mężczyźni i kobiety zdolni, posiadający talent do pracy w małych szkołach, ale nie radzący sobie z pracą w dużych szkołach. Nauczając Biblii sami zdobędą wykształcenie o największej wartości. SS2 326.1

Wybierając nauczycieli powinniśmy zachować największą ostrożność, wiedząc, że jest to poważna sprawa, tak samo jak wybór kandydatów do służby kaznodziejskiej. Wyboru powinni dokonywać mądrzy ludzie, potrafiący ocenić charakter człowieka, gdyż nauczanie i kształtowanie umysłów młodych osób i skuteczne prowadzenie dzieła należącego do nauczycieli w naszych szkołach wymaga najlepszych talentów, jakie uda się pozyskać. Nikt o słabym czy zawężonym umyśle nie powinien kierować tymi szkołami. Nie dopuszczajcie do opiekowania się dziećmi młodych, niedoświadczonych nauczycieli, którzy nie posiadają zdolności kierowniczych, gdyż ich poczynania doprowadzą do dezorganizacji. Porządek jest pierwszym prawem nieba, a każda szkoła powinna być pod tym względem przykładem. SS2 326.2

Występkiem jest powoływanie nauczycieli, którzy są dumni i niemili w kontaktach. Tego rodzaju nauczyciele wyrządzą wielką krzywdę dzieciom, których charaktery szybko się rozwijają. Jeśli nauczyciele nie są ulegli wobec Boga i nie mają miłości dla dzieci, które nauczają, albo jeśli okazują szczególne względy tym dzieciom, które spełniają ich oczekiwania, a obojętnie odnoszą się do tych, które są mniej błyskotliwe, niespokojne i nerwowe, to nie należy ich zatrudniać, gdyż ich działalność będzie oznaczać stratę dla królestwa Chrystusa. SS2 326.3

Potrzeba nauczycieli, którzy będą zrównoważeni i uprzejmi wobec dzieci, objawiający cierpliwość i miłość wobec tych, którzy ich najbardziej potrzebują. Jezus miłuje dzieci. Uważa je za młodszych członków Bożej rodziny. Będąc na ziemi zawsze traktował je uprzejmie i z szacunkiem, a nauczyciele mają naśladować Jego przykład. Powinni mieć prawdziwego misyjnego ducha, gdyż dzieci powinny być kształcone na przyszłych misjonarzy. Powinni czuć, że Pan polecił im dzieci i młodzież jako bezcenny skarb. SS2 326.4

Nasze szkoły kościelne potrzebują nauczycieli, którzy posiadają odpowiednie cechy moralne, są godni zaufania, silni w wierze, taktowni i cierpliwi, a także chodzą z Bogiem i powstrzymują się od wszystkiego, co ma choćby pozór zła. W swojej pracy na pewno napotkają na problemy. Nie zabraknie im chwil zniechęcenia ani nieporozumień z rodzicami mającymi niewłaściwe wyobrażenia o charakterze, jaki powinny posiąść ich dzieci, gdyż jest wielu takich, którzy twierdzą, że wierzą Biblii, podczas gdy nie stosują jej zasad w swoich rodzinach. Jednak jeśli rodzice ciągle uczą się w szkole Chrystusa, okoliczności nigdy ich nie pokonają. SS2 327.1

Niech rodzice szukają Pana gorliwie, aby nie byli przeszkodą na drodze swych dzieci. Niech zawiść i zazdrość zostaną usunięte z serca, a pokój Chrystusa niech zjednoczy członków Kościoła w prawdziwej chrześcijańskiej społeczności. Niechaj drzwi serca zostaną zamknięte przed trującą ziemską malarią, a otworzą się ku niebu, aby przyjąć uzdrawiające promienie słońca sprawiedliwości Chrystusa. SS2 327.2

Póki duch krytycyzmu i podejrzliwości nie zostanie usunięty z serca, Pan nie może uczynić dla swojego Kościoła tego, co pragnie uczynić umożliwiając otwieranie szkół. Póki nie zapanuje jedność, Pan nie poruszy tych, którym powierzył środki i umiejętności do prowadzenia tego dzieła. Rodzice muszą osiągnąć wyższy poziom, zachowując drogę Pańską i praktykując sprawiedliwość, aby mogli się stać nosicielami światła. Musi nastąpić całkowita przemiana umysłu i charakteru. Duch niezgody pielęgnowany w sercach niektórych osób udziela się innym i przeciwdziała dobrym wpływom wywieranym przez szkołę. Póki rodzice nie będą gotowi gorliwie współpracować z nauczycielem dla zbawienia swoich dzieci, nie są przygotowani do tego, by w ich środowisku założona została szkoła. SS2 327.3