Ze skarbnicy świadectw II

182/314

Przeobrażenie przez przypatrywanie się

“Bóg świata tego zaślepił umysły niewierzących, aby im nie świeciło światło ewangelii o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga”. 2 Koryntian 4,4. W Biblii zostały użyte najmocniejsze słowa, by wskazać, jak ważną rzeczą jest zdobywanie poznania Boga. Piotr mówi: “Łaska i pokój niech się wam rozmnożą przez poznanie Boga i Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Boska jego moc obdarowała nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał przez własną chwałę i cnotę”. 2 Piotra 1,2.3. W Piśmie Świętym znajdujemy nakaz: “Pogódź się z nim i zawrzyj z nim pokój! W ten sposób poprawisz swoją dolę”. Joba 22,21. SS2 245.1

Bóg rozkazał nam: “Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”. 1 Piotra 1,16. Apostoł pod natchnieniem Ducha Świętego wyjaśnia, że bez uświęcenia “nikt nie ujrzy Pana”. Hebrajczyków 12,14. Uświęcenie jest to harmonia z Bogiem. Grzech zniekształcił w człowieku wizerunek Boga, prawie że go zatarł. Dziełem ewangelii jest przywrócenie tego, co zostało stracone, a my powinniśmy w tym współdziałać, połączyć nasze wysiłki z wysiłkami Boga. Jakże możemy osiągnąć społeczność z Bogiem, stać się Jemu podobni, jeśli Go nie znamy? Jest to poznanie Boga, które Chrystus nam objawił, przyszedłszy na świat. SS2 245.2

Słabe wyobrażenie, jakie wielu posiada o wzniosłym charakterze i służbie Chrystusa, ograniczyło ich doświadczenie religijne i przeszkodziło w robieniu postępów w życiu religijnym. Osobista pobożność spadła wśród nas, jako ludu, na bardzo niski poziom. Panują formalizm, rutyna, “religia języka”. Nasze życie duchowe musi mieć więcej głębi i autentyczności. Przy wszystkich, służących nam pomocą środkach, takich jak wydawnictwa, szkoły, sanatoria oraz wiele innych pożytecznych rzeczy, powinniśmy byli osiągnąć daleko więcej, niż to jest w naszym przypadku. SS2 245.3

Zadaniem chrześcijanina jest reprezentować w życiu doczesnym Chrystusa w świecie, objawiać Zbawiciela życiem i charakterem. Skoro Bóg oświecił nas światłem, abyśmy go udzielali innym ludziom. Jednak w porównaniu z otrzymanym światłem i licznymi sposobnościami, jakie nam dał, by zdobyć serca ludzi, rezultaty naszej dotychczasowej pracy okazały się o wiele za małe, a Bóg życzy sobie, aby prawda, którą pozwolił nam poznać, przyniosła więcej niż dotąd owocu. Lecz gdy jesteśmy pełni smutku i ponurego usposobienia, gdy nasze myśli kierujemy jedynie na otaczający nas mrok i zło, jak możemy przybliżyć Chrystusa światu? Jak nasze świadectwo może mieć moc zdobywania dusz? To, czego potrzebujemy — to z własnego doświadczenia poznać Boga i siłę Jego miłości tak, jak objawił to Chrystus. Musimy pilnie i uważnie, z modlitwą, badać Pismo Święte, Duch Święty musi przebudzić nasz umysł, a serce w wierze, nadziei i nieustannym hołdzie powinno wznosić się wysoko ku Bogu. SS2 245.4

Dzięki zasługom Chrystusa i mocą Jego sprawiedliwości, która przez wiarę została nam przypisana, dochodzimy do doskonałości chrześcijańskiego charakteru. Nasza nieustanna codzienna praca została wyrażona przez apostoła w takich oto słowach: “Patrząc na Jezusa, sprawcę i dokończyciela wiary”. Hebrajczyków 12,2. Jeśli tak będziemy czynić, nasz umysł zostanie oświecony, a wiara stanie się mocniejsza, nadzieja trwalsza. Będziemy tak zajęci rozmyślaniem nad Jego czystością, świętością i ofiarą, jaką złożył dla pojednania nas z Bogiem, że nie będziemy mieli żadnej ochoty do mówienia o wątpliwościach i rozczarowaniach. SS2 246.1

Objawienie miłości, miłosierdzia i dobroci Boga oraz działania Ducha Świętego nad oświeceniem i odnową serca doprowadzają nas — dzięki wierze — do ścisłej społeczności z Chrystusem, przez co zdobywamy jasne wyobrażenie o Jego istocie i będziemy zdolni pojąć mistrzowskie zwiedzenia szatana. Kiedy patrzymy na Jezusa i ufamy Jego zasługom, dobrodziejstwo poznania, pokoju i radości w Duchu Świętym staną się nasze. Ze względu na wielką ofiarę, jaką Chrystus złożył za nas, możemy więc wykrzyknąć wraz z apostołem Pawłem: “Patrzcie, jaką miłość okazał nam Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi”. 1 Jana 3,1. SS2 246.2

Bracia i siostry! To przez przyglądanie się będziemy przeobrażeni. Przeistaczamy się na podobieństwo Chrystusa, kiedy zajmujemy się miłością Boga i Zbawiciela, rozmyślamy nad doskonałością boskiej istoty i w wierze rościmy sobie prawo do Jego sprawiedliwości. Zatem nie gromadźmy wszystkich nieprzyjemnych obrazów: nieprawości, zepsucia, rozgoryczenia — oznak mocy szatana. Nie zachowujmy ich w pamięci, nie mówimy o nich i nie lamentujemy z ich powodu, bo duszę do cna ogarnie zniechęcenie. Dusza zniechęcona, rozgoryczona pogrąża się w mroku. Nie tylko sama nie potrafi przyjąć światła od Boga, ale i od innych trzyma je z daleka. Szatan z przyjemnością patrzy na wpływ takich objawów swego triumfu, za pomocą których pozbawia ludzi wiary i otuchy. SS2 246.3