Ewangelizacja
Głoszenie prawdy o nieśmiertelności
Nie spieszyć się z przedstawieniem spraw trudnych i budzących sprzeciw — Trzeba wykazać wielką mądrość przy głoszeniu tych prawd, które są sprzeczne z przekonaniami i praktykami ludzi. Zwyczajem Pawła, gdy rozmawiał z Żydami, było mówić o proroctwach, następnie krok za krokiem wykładać inne prawdy; po pewnym czasie Paweł mówił, że Chrystus jest prawd7iwvm Mesjaszem. Ew 167.2
Pokazano mi, że nasi kaznodzieje zbyt raptownie przechodzą do tematów, które budzą największy sprzeciw w głoszeniu zasad naszej wiary. Mamy prawdy, które nie wywołują tak wielkiego sprzeciwu. Te prawdy należy głosić dzień po dniu nawet przez kilka tygodni, a potem dopiero przejść do tematu o sobocie i nieśmiertelności. Zaufanie ludzi uzyskacie wtedy, gdy będziecie przedstawiać mocne i jasne dowody i gdy ludzie przekonają się, że pojmujecie Pismo Święte. A gdy pozyskacie zaufanie słuchaczy. Wtedy bedziecie mieli odpowiedni czas na mówienie o sobocie i nieśmiertelności duszy. Ew 167.3
Niestety nieroztropni pracownicy mówią o tych rzeczach przedwcześnie i zrażają do siebie ludzi, którzy by ich chętnie słuchali, gdyby podchodzili do tej sprawy z większą ostrożnością i większą wiarą, gdyby stopniowo, krok za krokiem prowadzili słuchaczy do tych prawd, przedstawiając im ważne wydarzenia z proroctw i ukazując praktyczne nauki Chrystusa. — Letter 48, 1886. Ew 167.4
Jedno z wielkich zwiedzeń — Wszelkiego rodzaju zwiedzenia istnieją dziś. Najjaśniejsze prawdy Słowa Bożego są zniekształcane ludzkimi teoriami. Zamiast prawdy przedstawia się błędy śmiertelne, które ludzie musza przyjmować. Prostota prawdziwej pobożności pogrzebana została pod warstwą tradycji. Ew 167.5
Nauka o nieśmiertelności duszy jest błędem i kłamstwem, za pomocą których nieprzyjaciel zwodzi i oszukuje ludzi. Błąd ten jest dziś niemal powszechny... Ew 167.6
Jest to jedno z tych kłamstw, które zrodziło się w synagodze szatana. Jest to trucizna Babilonu. “Iż z win zapalczywości wszeteczeństwa jego piły wszystkie narody, a królowie ziemi wszeteczeństwo z nim płodzili, i kupcy ziemscy z zbytecznej rozkoszy jego zbogacili się. I słyszałem inszy głos z nieba mówiący: Wynijdźcie z niego ludu mój! abyście nie byli uczestnikami grzechów jego, a iżbyście nie wzięli z plag jego”. — The Review and Herald, 16 marzec 1897. Ew 167.7
Życie jest w Chrystusie — Kwestię nieśmiertelności duszy należy również traktować z wielką ostrożnością, ażeby przy wygłaszaniu tego tematu nie wywołać podniecenia, ani sprzeciwu, czym byśmy zamknęli dla siebie drzwi przed dalszym głoszeniem prawdy. Ew 168.1
Potrzebna jest wielka mądrość, aby móc zbliżyć sie do ludzi i głosić im o nadziei, jaką posiadamy. Cóż to jest za nadzieja, o której mamy ludziom mówić? Nadzieja życia wiecznego w Jezusie Chrystusie... Zbyt wiele uwagi poświęcacie omówieniu szczególnych idei i nauk, a tymczasem serce ludu pozostało niezmiękczone. Próbując pozyskać takiego człowieka kujemy zimne żelazo... Ew 168.2
Potrzebne są nam mądrość i rozeznanie, co i kiedy mamy mówić, a kiedy milczeć, ale o nadziei żywota wiecznego możemy mówić zawsze i wszędzie. Gdy serce słuchacza obejmie skrucha i podda się on całkowicie miłości Jezusowej, padnie znamienne pytanie: “Panie, co muszę czynić, aby być zbawionym?”. — Letter 12, 1890. Ew 168.3
Przy głoszeniu prawd zasadniczych wymagana jest mądrość — Na terenach, gdzieśmy zapoczatkowali pracę, osiągnęliśmy zbyt powolne tempo wzrostu z powodu siódmego dnia — soboty. Na drodze każdej duszy, która przyjęła prawdę, stanęła wielka przeszkoda. Ew 168.4
Są również inne powody, jak śmiertelność duszy oraz bliskie przyjście Chrystusa w obłokach, ale prawdy te nie budzą takiego sprzeciwu, jak prawda o sobocie. Niektórzy prawdę tę świadomie przyjmują, aby otrzymać zbawienie, ponieważ jest to prawda biblijna. Umiłowali drogę posłuszeństwa przykazaniom Bożym. Te osobliwe prawdy, w które wierzymy i którym ludzie się sprzeciwiają, zagrodzą drogę wielu duszom, które nie chcą być osobliwym ludem odróżniającym się od świata. Dlatego potrzebna jest nam wielka mądrość i wielkie rozeznanie, w jaki sposób najlepiej prawdy te przedstawić ludziom. Rozpoczynając pracę musimy dokładnie wiedzieć, co możemy osiągnąć. Gdyby zastosowano inne plany i odmienne metody działania, nawet gdyby zachodziła konieczność większych wydatków, niewątpliwie można by było osiągnąć daleko lepsze rezultaty. — Letter 14, 1887. Ew 168.5
Odłóżcie zbroję wojownika — Niektórzy kaznodzieje, gdy spotykają się z ludźmi niewierzącymi, uprzedzonymi i wrogo ustosunkowanymi do prawdy o śmiertelności duszy, nie mającymi Chrystusa, odczuwają jakiś zapał i poryw, aby zaraz głosić na ten temat. Ponieważ słuchacze nie są w ogóle przygotowani do przyjęcia tej prawdy, takie postępowanie powiększa uprzedzenie, skłania słuchaczy do stawiania większego oporu, wskutek czego traci się dobry wpływ, który by można było wywrzeć, gdyby pracownik postępował rozumniej; słuchacze zostają teraz umocnieni w swej niewierze. Można było te serca pozyskać, ale niepotrzebnie uzbrojono się do walki. Dano ludziom zbyt twardy pokarm, wskutek czego dusze, które można było zdobyć, odsunęły się od nas jeszcze dalej. Ew 168.6
Koniecznie trzeba odłożyć zbroję i porzucić ducha walki. Jeżeli upodobnimy się do Chrystusa, będziemy zdobywać ludzi takich, jakimi sa, i tam, gdzie sie znajdują. — Manuscript 104, 1898. Ew 169.1
Znaczenie właściwego zrozumienia — Prawidłowe zrozumienie tego, “co mówi Pismo Święte” o stanie umarłych, ma w naszym czasie zasadnicze znaczenie. Słowo Boże wyraźnie mówi, że umarli nic nie wiedzą, że ich nienawiść i miłość zginęły zarówno. Aby udowodnić naszą rację musimy sięgnąć po pewne, niezawodne słowa proroctwa. Jeżeli nie wykażemy znajomości i zrozumienia Pisma Świętego, możemy się nie ostać, gdy szatan mocą swoją czynić będzie wielkie cuda w świecie, aby przez nadanie pozoru, że to Bóg czyni, zwieść, jak mówi Pismo Święte, o ile możliwe i wybranych. Jeżeli nie będziemy zakorzenieni i ugruntowani w prawdzie, wpadniemy w sidła i zasadzki, zastawione przez szatana. Musimy mocno trzymać się naszej Biblii. Jeżeli szatan potrafi wmówić wam, że w Słowie Bożym znajdują się rzeczy nienatchnione, to postara się już i o to, że wpadniecie w jego sidła. W czasie potrzebnym nie będziecie wtedy mieli żadnej gwarancji, ani pewności tego, co jest prawdą. — The Review and Herald, 18 grudzień 1888. Ew 169.2