Śladami Wielkiego Lekarza

166/183

Plany Boże są najlepsze

Nasze plany nie zawsze są planami Bożymi. Jedynie Bóg może wiedzieć, co jest dla nas najlepsze i z tego powodu nie popiera naszych najlepszych intencji, tak jak to czynił w przypadku Dawida. Lecz jednej rzeczy musimy być pewni — będzie błogosławił i prowadził tych, którzy szczerze Mu ufają i czynią wszystko dla Jego chwały. Jeżeli Bóg uważa, że uwzględnienie ludzkich pragnień nie jest słuszne, równoważy swą odmowę udzielaniem dowodów swej miłości i powierzeniem innej służby. SWL 350.3

Często Pan, który rozumie nas lepiej, aniżeli my samych siebie, w swej troskliwości i zainteresowaniu się nami przeszkadza nam w szukaniu zaspokojenia własnych ambicji. Nie pozwala nam pominąć domowych, ale świętych obowiązków, które są tuż obok nas. Właśnie one często dostarczają nam ćwiczeń, które są niezbędne, aby nas przygotować do większych i bardziej odpowiedzialnych zadań. Często nasze plany upadają, aby Boże plany co do nas mogły się powieść. SWL 350.4

Bóg nie żąda, aby nasze powołanie stało się ofiarą dla Niego. On prosi, abyśmy wiele rzeczy oddali Jemu, lecz czyniąc to, wyrzekamy się tylko tego, co nas powstrzymuje od wejścia na drogę do nieba. Jeśli nawet Bóg żąda, by poddać mu te rzeczy, które same w sobie są dobre, bądźmy pewni, że działając w ten sposób ma coś znacznie lepszego dla nas. SWL 350.5

W życiu wiecznym tajemnice, które tutaj niepokoiły nas i rozczarowywały, staną się całkowicie jasne i zrozumiałe. Ujrzymy, że nasze pozornie pozostające bez odpowiedzi modlitwy i zawiedzione nadzieje były wśród naszych największych błogosławieństw. SWL 351.1

Każdy obowiązek, chociażby najskromniejszy, mamy uważać za święty, ponieważ jest częścią służby Bożej. Naszą codzienną modlitwą powinny być słowa: “Panie, pomóż mi wykonać wszystko jak najlepiej. Naucz mnie, jak jeszcze lepiej mam wykonać pracę. Daj mi siłę i radość. Pomóż mi, ażebym podobnie jak Jezus, służył z miłości”. SWL 351.2