Śladami Wielkiego Lekarza
Objawiony uczniom
Zwróćmy uwagę na słowa Jezusa wypowiedziane w czasie wieczerzy w nocy przed Jego ukrzyżowaniem. Zbliżała się godzina Jego próby i Chrystus starał się pocieszyć swych uczniów, którzy mieli być tak mocno kuszeni i poddani próbom. SWL 301.6
Mówił do nich: “Niechaj się nie trwoży serce wasze, wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę wam przygotować miejsce. (...) Rzekł do niego Tomasz: Panie, nie wiemy dokąd idziesz, jakże możemy znać drogę? Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie. Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali; odtąd go znacie i widzieliście go. Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam. Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie? Słowa, które do was mówię, nie od siebie mówię, ale Ojciec, który jest we mnie, wykonuje dzieła swoje”. Jana 14,1-10. SWL 301.7
Uczniowie nie rozumieli jeszcze słów Chrystusa odnoszących się do Jego stosunku do Boga. Wiele Jego nauk było dla nich niejasnych. Chrystus pragnął, żeby posiedli jaśniejsze, bardziej dokładne poznanie Boga. SWL 302.1
“To powiedziałem im w przypowieściach; nadchodzi godzina, gdy już nie w przypowieściach będę do was mówił, lecz wyraźnie o Ojcu oznajmię wam”. Jana 16,25. SWL 302.2
Kiedy w dzień Pięćdziesiątnicy został wylany na uczniów Duch Święty, lepiej zrozumieli prawdy, które Jezus mówił do nich przez podobieństwa. Wiele nauk, które były dotąd dla nich tajemnicą, stało się jasnych. Ale nawet wówczas uczniowie nie otrzymali całkowitego wypełnienia obietnicy Chrystusa. Otrzymali takie poznanie od Boga, jakie byli w stanie przyjąć, lecz całkowite wypełnienie obietnicy, że Chrystus wyraźnie pokaże im Ojca, dopiero nastąpi. Tak samo jest dzisiaj. Nasza znajomość Boga jest częściowa i niedoskonała. Kiedy bój zostanie zakończony i Człowiek Chrystus Jezus przyzna się przed Ojcem do swoich wiernych pracowników, którzy w świecie grzechu złożyli wierne świadectwo o Nim, zrozumieją jasno to, co teraz jest dla nich tajemnicą. SWL 302.3
Chrystus zabrał z sobą do niebieskich przybytków swoje chwalebne człowieczeństwo. Wszystkim, którzy Go przyjmują, daje moc, aby się stali synami Bożymi i mogli wreszcie zostać przyjęci przez Niego jako swoi, i żyć z Nim przez wieczność. Jeśli podczas tego życia będą Mu wierni, będą mogli w końcu “oglądać jego oblicze, a imię jego będzie na ich czołach”. Objawienie 22,4. Czymże bowiem jest szczęście nieba, jeśli nie oglądaniem Boga? Czy może być większa radość dla grzesznika zbawionego łaską Chrystusa od spoglądania na oblicze Boże i poznania Go jako Ojca? SWL 302.4
Pismo Święte wyraźnie wskazuje na więź pomiędzy Bogiem a Chrystusem, ale również jasno przedstawia osobowość i odrębność każdego z Nich. SWL 303.1
“Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, (...) On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach i stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię. Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: SWL 303.2
Tyś jest Synem moim,
Jam cię dziś zrodził?
SWL 303.3
I znowu: SWL 303.4
Ja mu będę ojcem,
a on będzie mi synem?” Hebrajczyków 1,1-5.
SWL 303.5
Osobowość Ojca i Syna, jak i jedność, jaka między Nimi istnieje, są przedstawione w siedemnastym rozdziale Ew. Jana w modlitwie Chrystusa za Jego uczniów: “A nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie. Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie, aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś”. Jana 17,20.21. SWL 303.6
Jedność, jaka istnieje pomiędzy Chrystusem a Jego uczniami, nie niszczy ich indywidualności. Stanowią jedno w swych zamiarach, w myślach i charakterze, ale nie w osobie. Są tak samo jedno, jak Bóg i Chrystus. SWL 303.7