Śladami Wielkiego Lekarza
Boży charakter objawiony w Chrystusie
Chrystus przyjął postać ludzką i przyszedł, aby się stać jednym z ludzi, a jednocześnie objawił naszemu niebieskiemu Ojcu grzeszną ludzką naturę. Tylko Ten, który przebywał w obecności Ojca od początku, Ten, który był odbiciem niewidzialnego Boga, mógł objawić charakter Boży rodzajowi ludzkiemu. We wszystkim upodobnił się do braci. Miał ciało, tak jak my mamy. Był głodny, spragniony i znużony. Jego siły podtrzymywał pokarm i pokrzepiał Go sen. Był częścią ludzkości, a jednak był nieskazitelnym Synem Boga. Był gościem i pielgrzymem na ziemi, był w świecie, ale nie był z tego świata; kuszony i doświadczany, tak jak mężczyźni i kobiety w obecnym czasie, jednak prowadził bezgrzeszne życie. Delikatny, pełen współczucia, życzliwy, zawsze troszczący się o innych — przedstawiał charakter Boży i ustawicznie był zajęty służbą dla Boga i ludzi. SWL 304.1
“Pan namaścił mnie,
abym zwiastował ubogim dobrą nowinę;
posłał mnie, abym opatrzył tych, których serca są skruszone,
abym ogłosił jeńcom wyzwolenie,
a ślepym przejrzenie.
Abym ogłosił rok łaski Pana...”. Izajasza 61,1.2; patrz Łukasza 4,18.19.
SWL 304.2
On prosi nas: “Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują. Abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie”. Mateusza 5,44.45. “Gdyż On dobrotliwy jest i dla niewdzięcznych, i dla złych”. Łukasza 6,35. “Bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych”. Mateusza 5,45. “Bądźcie miłosierni, jak miłosierny jest Ojciec wasz”. Łukasza 6,36. SWL 304.3
“Przez wielkie zmiłowanie Boga naszego,
dzięki któremu nawiedzi nas światłość z wysokości,
by objawić się tym, którzy są w ciemności
i siedzą w mrokach śmierci,
aby skierować nogi nasze na drogę pokoju”. Łukasza 1,78.79.
SWL 304.4