Śladami Wielkiego Lekarza

94/183

Złe nawyki w odżywianiu

Nie powinno się spożywać potraw ani bardzo gorących, ani bardzo zimnych. Jeśli potrawy są zimne, żołądek potrzebuje dużo energii na ogrzanie ich, zanim może rozpocząć trawienie. Zimne napoje są z tego samego powodu szkodliwe, natomiast gorące osłabiają pracę żołądka. Im więcej płynu jest w posiłku, tym trudniejsze staje się trawienie, gdyż najpierw musi zostać wchłonięty płyn. Nie używajmy za dużo soli, unikajmy pokarmów ostrych, marynat octowych, a spożywajmy obficie owoce, wtedy usuniemy przyczynę zmuszającą do picia podczas posiłku. Jeść należy powoli i dobrze żuć, aby pokarm rozdrobnić, zmieszać ze śliną i pobudzić wydzielanie soków trawiennych. SWL 216.1

Niedobrą rzeczą jest jedzenie w nieodpowiednim czasie, po znacznym i męczącym wysiłku fizycznym i kiedy jest się zgrzanym. Wtedy bezpośrednio po jedzeniu następuje silne pobudzenie nerwowe. Jeżeli od ciała lub umysłu wymaga się dużego wysiłku bezpośrednio po jedzeniu, trawienie jest zakłócone. Jeżeli ktoś jest podenerwowany, przestraszony lub bardzo się śpieszy, lepiej niech nie je, dopóki nie odpocznie i nie uspokoi się. SWL 216.2

Istnieje ścisła zależność między pracą żołądka a mózgiem, złe trawienie wpływa ujemnie na umysł i obarcza system nerwowy. Przy znacznej pracy umysłowej i równoczesnym braku ruchu, nawet proste potrawy trzeba spożywać w niewielkich ilościach. W czasie jedzenia trzeba odłożyć na bok wszystkie troski i nieprzyjemne myśli, nie śpieszyć się, jeść powoli, w miłym i pogodnym nastroju, z sercem przepełnionym wdzięcznością do Boga za wszystkie Jego błogosławieństwa. SWL 216.3

Kto nie jada potraw mięsnych, ciężko strawnych i szkodliwych, myśli, że pokarm prosty i zdrowy może spożywać bez ograniczeń, zaspokajać apetyt i przejadać się. Narządów trawiennych nie należy przeładowywać pożywieniem, choćby najlepszym. SWL 216.4

Obyczaj wymaga, aby posiłek składał się z większej liczby dań. Jeżeli na początku nie wie się, jakie będzie następne danie, ktoś może nasycić się tym, co może mu nie odpowiadało. Kiedy zostaje podane ostatnie danie, często przekraczamy granicę i zjadamy kuszący deser, który już nam nie służy. Gdyby wszystkie pokarmy przeznaczone na posiłek były razem podane na stół, moglibyśmy dokonać odpowiedniego wyboru. SWL 216.5

Skutki przejadania się nie muszą być od razu widoczne, niejednokrotnie nie ma żadnych złych objawów, lecz organy trawienne tracą życiowe siły i przez to zostaje zachwiana podstawa naszego zdrowia. SWL 217.1

Jedzenie w nadmiarze obciąża organizm i wywołuje chorobowy stan podniecenia. Odciąga nadmierne ilości krwi do żołądka, przez co kończyny stają się zimne. Kiedy przeładowane narządy trawienne skończą wreszcie swoją pracę, następuje uczucie słabości i zmęczenia, często uznawane jako objaw głodu. Czasem następuje przytępienie umysłu i niechęć do jakiegokolwiek wysiłku umysłowego czy fizycznego. SWL 217.2

Te nieprzyjemne objawy są wynikiem wyczerpania sił układu trawiennego. Żołądek mówi: “dajcie mi wreszcie trochę spokoju”. Tę słabość uważa się za zapotrzebowanie na jeszcze większą ilość pożywienia i tak znowu zapycha się żołądek, zamiast dać mu czas na odpoczynek i regenerację. SWL 217.3

Na dzień odpocznienia nie powinniśmy przygotowywać większej ilości jedzenia i bardziej urozmaiconych potraw niż w dni powszednie. Pożywienie powinno być raczej proste, jeść należy mniej, aby umysł był jasny i świeży, zdolny do przyjmowania rzeczy duchowych. Obciążony żołądek powoduje ociężałość umysłową. Można przyjąć kosztowne słowa, lecz ich nie uszanować, ponieważ umysł został skażony przez niewłaściwą dietę. Przez przejadanie się w dzień sobotni tracimy święte przywileje i nie otrzymujemy obiecanego błogosławieństwa Bożego. SWL 217.4

Gotowania w tym dniu należy unikać, ale to nie znaczy, by jeść zimne potrawy. Pokarm przygotowany poprzedniego dnia należy odgrzać. Posiłki, chociaż skromne, powinny być smaczne i apetyczne. W rodzinach, gdzie są dzieci, dobrze jest przygotować na sobotę coś, czego nie ma w dni powszednie. SWL 217.5

Jeżeli w sposobie naszego odżywiania panują złe przyzwyczajenia, należy natychmiast przystąpić do reformy i stopniowo wyłączać jedne rzeczy, a wprowadzać inne, aby chronić narządy przed nadmierną pracą. Po długim okresie nadużywania, żołądek może nie od razu dobrze funkcjonować, lecz prawidłowa dieta i unikanie rzeczy szkodliwych stopniowo do tego doprowadzą. Jest rzeczą trudną podać ściśle określone reguły dla wszystkich, ale jeżeli weźmie się pod uwagę to, co już powiedziano, nastąpi znaczna poprawa. SWL 217.6

Przez umiarkowanie w jedzeniu uzyskamy siłę umysłową i moralną, która pozwoli panować nad sobą. Przejadanie się jest szczególnie szkodliwe dla ludzi o leniwym usposobieniu. Tacy powinni jeść niewiele i zażywać dużo ruchu. Wielu ludzi mających wielkie uzdolnienia nie dokonuje i połowy tego, co mogliby, gdyby potrafili panować nad apetytem. Wielu pisarzy i mówców dopuszcza się tutaj zaniedbania. Po zjedzeniu obfitego posiłku udają się do swoich zajęć wykonywanych na siedząco, czytają, studiują albo piszą i żałują czasu na gimnastykę. Następstwem tego są rozbiegane myśli, brak odpowiednich słów, brak koncentracji koniecznej w przygotowaniu się do wystąpienia z mocą, aby zdobywać serca. Ich usiłowania są bezowocne. Tacy, na których spoczywa duża odpowiedzialność, a przede wszystkim ci, którzy są stróżami spraw duchowych, powinni mieć jasny umysł, powinni być bardziej niż inni umiarkowani w jedzeniu. Nie powinni absolutnie jadać obfitych i bogatych potraw. SWL 218.1

Każdego dnia ludzie na odpowiedzialnych stanowiskach podejmują decyzje mające ważne następstwa. Często muszą szybko myśleć, a to jest możliwe tylko wtedy, jeśli w diecie stosują umiarkowanie. Chory żołądek oddziałuje na cały organizm i osłabia umysł, powodując zdenerwowanie, szorstkie i nieprawe postępowanie. Niejeden plan, który by mógł stać się błogosławieństwem dla wielu, został zaprzepaszczony, zaniechany i odłożony, a zło wzięło górę. A to wszystko na skutek złych nawyków w jedzeniu. SWL 218.2

Dobrą radę niechaj zechcą przyjąć ci wszyscy, którzy prowadzą siedzący tryb życia czy też pracują umysłowo, a mają dość odwagi i siły, aby zapanować nad sobą — niech w czasie posiłku jedzą dwa lub trzy rodzaje prostych pokarmów, i to tylko tyle, aby zaspokoić głód. Do tego niech dołączą ruch na świeżym powietrzu, a przekonają się, jakie osiągną korzyści. SWL 218.3

Silni i zdrowi ludzie, którzy codziennie wykonują pracę fizyczną, nie muszą tak starannie dbać o dietę. Zachowają jednak lepsze zdrowie, jeśli będą kierować się rozsądkiem w jedzeniu i piciu. Niektórzy chcieliby, aby im przepisać ściśle określoną dietę. Przejadają się, a potem tego żałują, ale i tak myślą tylko o tym, co by zjeść lub wypić. Tak być nie może. Nikt nie może układać reguł dla kogoś innego. Każdy musi wykazać rozsądek i samokontrolę, aby postępować według właściwych zasad. SWL 219.1

Ciało nasze jest własnością Chrystusa, drogo nabytą, dlatego nie możemy z nim postępować tak, jak nam się podoba. Posłuszeństwo zasadom zdrowia, które sam Bóg wszczepił w naszą naturę, należy do obowiązków każdego człowieka. Każdy poniesie skutki ich przekraczania. Kiedyś odpowiemy przed Bogiem za nasze przyzwyczajenia i za nasz sposób postępowania. Dlatego nie należy brać pod uwagę tego, co czyni świat, lecz zadać sobie pytanie, czy obchodzę się należycie z danym mi od Boga ciałem, które ma być mieszkaniem Ducha Świętego. SWL 219.2