Świadectwa dla zboru VII

77/121

Rozdział 36 — Świętość Bożych środków

Jest wielu takich, którzy nie widzą żadnej różnicy pomiędzy zwykłym biznesem takim jak warsztat, fabryka czy pole zboża a instytucją założoną specjalnie dla rozwoju sprawy Bożej. A to jest taka sama różnica jaką w dawnych czasach Bóg wyznaczył pomiędzy świętym a pospolitym, poświęconym a świeckim. Pragnie On aby każdy pracownik w naszych instytucjach różnicę tę zauważył i docenił. Ci, którzy zajmują wysoką pozycję w naszych wydawnictwach, są wysoce uhonorowani. Spoczywa na nich święty obowiązek. Zostali wezwani aby byli współpracownikami Boga. Powinni docenić okazję tak bliskiego związku z niebiańskimi przedstawicielami, poczuć się wysoce uprzywilejowani gdyż pozwolono im oddać Pańskiej instytucji swoje zdolności, swoją służbę i swą niestrudzoną czujność. Powinni mieć mocny cel, wzniosłe dążenia, gorliwość by uczynić wydawnictwo tym czym Bóg pragnie aby było światłem na świecie, wiernym świadkiem dla Niego, pomnikiem sabatu z czwartego przykazania. S7 191.1

*****

“Uczynił moje usta jako ostry miecz, w cieniu swojej ręki ukrył mnie, uczynił mnie strzałę polerowaną, do sajdaka swego schował mnie. I powiedział do mnie: Tyś sługa mój, o Izraelu, w tobie chlubić się będę. ...I rzekł: Mało by mi to było abyś mi był sługą ku podźwignięciu pokoleń Jakubowych i ku nawróceniu ostatków z Izraela, przetoż dałem cię za światłość poganom abyś był zbawieniem moim aż do krańców ziemi”. Izajasza 49,2-6. Oto jest Słowo Boże do wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób związani są z Jego wyznaczonymi instytucjami. Są oni wybrani ponieważ przyszli do strumieni, którymi płynie światło. Są oni w Jego specjalnej służbie i nie powinni uważać tego za coś błahego. Proporcjonalnie do swojej pozycji w udzielonym im świętym zaufaniu powinni oni odczuwać odpowiedzialność i poświęcenie. Bezwartościowe, pospolite rozmowy i niepoważne zachowanie nie powinny być tolerowane. Powinno się raczej kultywować i popierać pouczenie świętości miejsca. S7 191.2

Na tym wszystkim, nad swymi wyznaczonymi instytucjami, Pan sprawuje stałą baczną opiekę. Maszynę mogą wprawić w działanie ludzie, którzy mają śrubkę, jedną niewielką część urządzenia, która się zepsuła — i jak katastrofalne mogłyby być tego wyniki! Kto zapobiegał nieszczęściu? Aniołowie Boży sprawują kontrolę nad dziełem. Gdyby oczy tych, którzy kierują maszyną były otwarte, dostrzegliby oni niebiańskich przewodników. W każdym pokoju w domu wydawniczym gdzie wykonuje się pracę, znajduje się świadek notujący to w jakim duchu jest ona wykonywana i podpatrują okazywaną wierność i brak samolubstwa. S7 192.1

*****

Jeśli nie przedstawiłam wam światła w jakim Bóg widzi swoje instytucje — jako ośrodki, przez które działa w szczególny sposób — niechaj On przedstawi te rzeczy w waszych umysłach przez swego Ducha Świętego abyście mogli zrozumieć różnicę pomiędzy pospolitą i świętą służbą. S7 192.2

*****

Zarówno członkowie zboru jak i zatrudnieni w wydawnictwie powinni czuć że jako współpracownicy Boży mają udział w prowadzeniu jego instytucji. Powinni być wiernymi stróżami jego interesów na każdej linii pragnąc bronić nie tylko przed upadkiem i nieszczęściem ale i przed tym wszystkim co może je sprofanować i skalać. Nigdy Jego dobre imię nie powinno zostać zszargane poprzez ich własne działanie, choćby i przez jedno słowo niedbałego krytycyzmu czy potępienia. Boże instytucje powinny być przez nich uznawane za święty depozyt, który winien być strzeżony troskliwie jak arka strzeżona była przez starożytnego Izraela. S7 192.3

*****

Kiedy pracownicy w wydawnictwie nauczą się myśleć o tym wielkim ośrodku jako bliskim Bogu i przez Niego kontrolowanym, kiedy zdadzą sobie sprawę z tego że jest to kanał, którym światło z nieba ma płynąć na świat, będą obdarzać je wielkim szacunkiem i poważaniem. Pielęgnować będą najlepsze myśli i najwznioślejsze uczucia że w swojej pracy mogą współpracować z przedstawicielami niebios. Gdy pracownicy zdadzą sobie sprawę z tego że znajdują się w obecności aniołów, których oczy są zbyt czyste by poznać grzech, w ich myślach, słowach i czynach pojawi się wielkie opanowanie. Otrzymają siłę moralną ponieważ Pan mówi: “Tych, którzy mnie czczą, Ja uczczę”. 1 Samuela 2,30. Każdy pracownik będzie miał cudowne doświadczenie i posiadać będzie wiarę i moc, która wzniesie się ponad okoliczności. Wszyscy będą mogli powiedzieć: “Pan jest na tym miejscu”. S7 193.1