Świadectwa dla zboru VI

129/177

Rozdział 45 — Przebudzenie w reformie zdrowia

Posłuszeństwo prawu fizycznemu

Ponieważ prawa natury są prawami Boga, oczywistym naszym obowiązkiem jest dokładne ich studiowanie. Powinniśmy badać ich wymagania w związku z naszym ciałem i dostosować się do nich. Nieznajomość tych rzeczy jest grzechem. S6 369.1

“Azaż nie wiecie iż ciało wasze jest kościołem Ducha Świętego, który w was jest, którego macie od Boga? A nie jesteście sami swoi albowiemeście drogo kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym i w duchu waszym, które są Boże”. 1 Koryntian 6,15.19.20. Nasze ciała są nabytą własnością Chrystusa i nie wolno nam robić z nimi wszystkiego co się nam podoba. Człowiek tak robi. Traktuje swoje ciało jak gdyby jego prawa nie znały żadnej kary. Poprzez zdegenerowany apetyt jego organy zostały osłabione, chore i okaleczone. I tych rezultatów, które szatan spowodował przez swoje szczególne pokusy, używa dla urągania Bogu. Przedstawia Bogu ludzkie ciało, które Chrystus okupił jako swoją własność i jakimż nędznym obrazem swojego Stwórcy jest człowiek! Dlatego że człowiek zgrzeszył przeciwko swojemu ciału i zniszczył je, Bóg został przez to zelżony. S6 369.2

Kiedy mężczyźni i kobiety są naprawdę nawróceni, będą pilnie przestrzegać praw życia jakie Bóg ustawił dla nich próbując w ten sposób unikać fizycznej, umysłowej i moralnej słabości. Posłuszeństwo tym prawom musi być sprawą osobistego obowiązku. My sami musimy cierpieć z powodu zła na skutek pogwałconego prawa. Musimy odpowiedzieć przed Bogiem za nasze nawyki i praktyki. Dlatego nie jest dla nas problemem co mówi świat lecz jak ja uważając się za chrześcijanina będę traktował mieszkanie, które Bóg mi dał. Czy będę pracował dla swojego najwyższego dobra doczesnego i duchowego przez traktowanie swojego ciała jako świątyni dla zamieszkania tam Ducha Świętego czyż też poświęcę się nieświętym ideom i praktykom?” S6 369.3

Zdrowe życie musi być sprawą rodzinną. Rodzice powinni obudzić się na zesłaną przez Boga odpowiedzialność. Niech studiują zasady reformy zdrowia i uczą swoje dzieci tego że ścieżka samozaparcia jest jedyną bezpieczną drogą. Obywatele, mieszkańcy ziemi przez swoje lekceważenie praw fizycznych niszczą swoje siły samokontroli co zapobiega przystosowaniu się do docenienia rzeczywistości wiecznej. Z własnej woli, nieświadomi własnej budowy, prowadzą swoje dzieci ścieżką folgowania sobie przygotowując w ten sposób dla nich drogę do cierpienia co jest karą za łamanie praw natury. Nie jest to mądre interesować się dobrem ich rodziny. S6 370.1