Świadectwa dla zboru VI
Praca według wzoru Chrystusa
Troszcząc się o dzieci powinniśmy czynić to nie tyle z punktu widzenia obowiązku ile z miłości ponieważ Chrystus umarł również dla ich zbawienia. On odkupił te dusze, dlatego wymagają one naszej pieczy, On oczekuje od nas że będziemy je miłować tak jak On miłował nas w naszych grzechach i krnąbrności. Miłość jest środkiem, za pomocą którego działa Bóg starając się przyciągnąć do siebie serca gdyż “Bóg jest miłością”. Ta zasada może być skuteczna jedynie w uczynkach miłosierdzia, to co skończone musi jednoczyć się z Nieskończonym. S6 283.2
Praca dla dobra innych wymaga wysiłku, wyrzeczeń i poświęcenia. Jakże niewielkie jest to poświęcenie, którym możemy się wykazać w porównaniu z poświęceniem jakie wykazał dla nas Bóg gdy oddał ludziom w darze swego jednorodzonego Syna! S6 283.3
Bóg udziela nam swych błogosławieństw po to abyśmy przekazywali je innym. Gdy prosimy Go o chleb powszedni, On patrzy w nasze serca czy podzielimy się nim z tymi, którzy potrzebują go bardziej od nas. Gdy modlimy się: “Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu”, patrzy na nas czy okażemy współczucie tym, z którymi obcujemy. Będzie to dowód naszego związku z Bogiem, dowód tego że jesteśmy tak samo miłosierni jak miłosierny jest nasz niebieski Ojciec. S6 283.4
Bóg zawsze obdarza, a kogo obdarza swymi darami? Czy tylko tych, których charaktery są bez skazy? “Abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych”. Mateusza 5,45. Bez względu na grzeszność ludzi, bez względu na to jak często zasmucamy Chrystusa i okazujemy się niegodni Jego łaski, nie odwraca się od nas gdy prosimy Go o przebaczenie. Jego miłość zawsze rozciąga się nad nami i On też zaleca: “...abyście się wzajemnie miłowali jak Ja was umiłowałem”. Jana 13,34. S6 284.1
Bracia i siostry! Proszę, rozważcie starannie tę sprawę. Pamiętajcie o potrzebach sierot. Czy wasze serca nie są wzruszone widokiem ich cierpień? Rozejrzyjcie się czy nie da się czegoś zrobić w celu zapewnienia pomocy tym bezradnym istotom. Jeżeli jest to w waszej mocy, otwórzcie dla nich wasze domy. Każdy powinien być gotów wziąć dobrowolny udział w takiej akcji. Pan rzekł do Piotra: “Paś baranki moje!” Rozkaz ten dotyczy również nas, zatem otwórzmy nasze domy dla sierot bo w ten sposób przyczyniamy się do wypełnienia tego polecenia. Niech Jezus nie będzie nami rozczarowany. S6 284.2
Przyjmijcie te dzieci i przedstawiajcie je Bogu jako wonną ofiarę! Proście o błogosławieństwo dla nich a następnie kształtujcie ich charaktery zgodnie z wolą Jezusa. Czy nasz lud przyjmie to święte powiernictwo? Czy ci, za których umarł Chrystus, z powodu swej powierzchownej pobożności i światowych ambicji zostaną pozostawieni na pastwę cierpień i mają zejść na złe ścieżki? S6 284.3
Słowo Boże obfituje w pouczenia odnośnie odnoszenia się do wdów, sierot, do osób potrzebujących, ubogich i cierpiących. Gdyby wszyscy byli posłuszni tym pouczeniom, serca wdów rozbrzmiewałyby radością, małe, głodne dzieci byłyby nakarmione, biedni zostaliby odziani a ci u kresu sił — pokrzepieni. Niebiańskie istoty spoglądają na nas gdy przepojeni gorliwością w imię honoru Chrystusa stajemy się kanałami boskiej opatrzności. Wówczas ci niebiańscy posłowie udzielają nam nowej siły ducha abyśmy byli w stanie zwalczyć wszystkie trudności i przeszkody. S6 284.4
Jakież błogosławieństwa będą nagrodą dla tych, którzy tak czynią! Dla wielu obojętnych, samolubnych i zapatrzonych w siebie, taka dobroczynność byłaby niczym powstanie do życia z martwych. Wówczas też odżyłaby wśród nas niebiańska miłość, mądrość i gorliwość. S6 285.1