Świadectwa dla zboru V
Rozdział 7 — Potępienie zazdrości i wyszukiwania błędów
Boleję nad tym że muszę powiedzieć iż pośród członków zboru znajdują się nieposkromione języki. Te fałszywe języki karmią się niezgodą. Są to przebiegłe szeptane języki. To plotki, zuchwałe wtrącanie się, zręczne kpiny. Pomiędzy miłośnikami plotek niektórzy pobudzeni są ciekawością, inni zazdrością, wielu nienawiścią przeciwko tym, przez których Bóg przemawia aby ich ganić. Wszystkie te kłótliwe elementy działają. Niektórzy ukrywają swoje prawdziwe uczucia podczas gdy inni chętni są do publikowania wszystkiego co wiedzą lub nawet podejrzewają coś złego przeciwko innemu. S5 94.2
Widziałam że właśnie ten duch krzywoprzysięstwa, który odwraca prawdę w fałsz, dobro w zło, niewiność w przestępstwo, jest obecnie aktywny. Szatan triumfuje nad stanem ludu Bożego. Podczas gdy wielu zaniedbuje swoje własne dusze, gorliwie wyglądają okazji skrytykowania i potępienia innych. Wszyscy mają jakieś wady charakteru i nie jest trudno znaleźć coś co zazdrość może skomentować na czyjąś niekorzyść. “Teraz”, mówią ci samozwańczy sędziowie, “mamy fakty. Przygwoździmy ich takim oskarżeniem, z którego nie będą się mogli oczyścić”. Czekają na odpowiednią okazję a następnie przedstawiają swoje plotki i wyciągają bzdury. S5 94.3
W swoich wysiłkach aby postawić na swoim, osoby posiadające z natury silną wyobraźnię znajdują się w niebezpieczeństwie oszukania siebie i innych. Zbierają nieuważne wyrażenia innych nie zastanawiając się nad tym że słowa mogą być wypowiedziane w pośpiechu i stąd mogą nie odzwierciedlać prawdziwych uczuć mówiącego. Lecz te nieprzemyślane uwagi, często tak błahe że nie warto na nie zwracać uwagi, często rozważa się przez powiększające szkło szatana, powtarza się aż z małych pagórków zrobią się góry. Oddzieleni od Boga, domyślający się zła stają się przedmiotem pokusy. Nie wiedzą prawie nic o sile swoich uczuć lub efektów swoich słów. Potępiając błędy innych sami pogrążają się w większych błędach. Spójność jest klejnotem. S5 95.1
Czy nie należy przestrzegać żadnego prawa uprzejmości? Czy chrześcijanie zostali upoważnieni przez Boga do krytykowania i potępiania jeden drugiego? Czy jest honorowe a nawet uczciwe aby zdobywać z ust innej osoby pod pozorem przyjaźni sekrety, które zostały mu powierzone, a następnie obracać wiedzę zdobytą w ten sposób na jej niekorzyść? Czy jest chrześcijańską dobroczynnością zbieranie każdego krążącego opowiadania, odkopywania wszystkiego co rzuci podejrzenie na charakter innej osoby a następnie rozkoszowaniem się używania tego do zranienia jej? Szatan triumfuje kiedy może zniesławić lub zranić ucznia Chrystusa. Jest on “oskarżycielem naszych braci”. Objawienie 12,10. Czyż chrześcijanie będą mu pomagać w jego dziele? S5 95.2
Wszystko widzące oko Boże zauważa wady nas wszystkich i panuje nad namiętnością każdego, dotychczas On nosi nasze błędy i ubolewa nad naszą słabością. Nakazuje swemu ludowi pielęgnowanie tego samego ducha delikatności i wyrozumiałości. Prawdziwi chrześcijanie nie będą triumfować w odkrywaniu błędów i braków innych. Odwrócą się od podłości i zniekształcenia aby zająć umysł tym co atrakcyjne i piękne. Dla chrześcijanina każdy akt krytyki, każde słowo zarzutu czy potępienia jest bolesne. S5 95.3
Zawsze byli ludzie wyznający prawdę ale nie dostosowali swojego życia do jej uświęcającego wpływu, ludzie niewierni oszukują się i zachęcają do grzechu. Niewiara widoczna jest w ich życiu, zachowaniu, charakterze i zło to atakuje niczym rak. S5 96.1
Gdyby wszyscy rzekomi chrześcijanie używali swoich badawczych sił by szukać zła wymagającego korekty w sobie samych zamiast gadania źle o innych, wtedy stan kościoła dzisiaj byłby o wiele zdrowszy. Niektórzy będą uczciwi gdy to nic nie kosztuje ale gdy lepiej opłaca się taktyka, zapomina się o uczciwości. Uczciwość i taktyka nie będą działały razem w tym samym umyśle. Z biegiem czasu albo wyrzucona zostanie taktyka a prawda i uczciwość będą królowały niepodzielnie albo będzie się preferowało taktykę, wtedy uczciwość zostanie zapomniana. Nigdy się one nie zgadzają, nie mają z sobą nic wspólnego. Jedno jest prorokiem Baala, drugie jest prawdziwym prorokiem Bożym. Gdy Pan zgromadzi swoje klejnoty, z przyjemnością będzie się patrzyło na prawdziwych, uczciwych i szczerych. Aniołowie pracują nad koronami dla takich osób i te ozdobione gwiazdami korony będą odbijały wspaniałe światło promieniujące od tronu Bożego. S5 96.2
Nasi bracia kaznodzieje są zbyt często pod nałożonymi opowiadaniami trudności w zborze i zbyt często odwołują się do nich w swoich dyskusjach. Nie powinni zachęcać członków zboru aby oskarżali się wzajemnie albo nastawiać ich jako szpiegów swoich własnych poczynań. Nikt nie powinien pozwolić aby jego uczucia uprzedzenia i niechęci były podniecane relacjami o złych uczynkach innych, wszyscy powinni czekać cierpliwie aż usłyszą obie strony sprawy a następnie wierzyć tylko w to do czego zmuszają surowe fakty. We wszystkich przypadkach bezpiecznym sposobem postępowania jest niesłuchanie złego opowiadania zanim nie zostanie wypełniony dokładnie przepis Biblii. Będzie się to stosowało do niektórych, którzy pracowali chytrze, aby wyciągnąć od nich — niepodejrzewającej osoby — sprawy, z którymi nie mieli mieć nic do roboty i których znajomość nie dałaby im nic dobrego. S5 96.3
Dla dobra waszych dusz, moi bracia, miejcie oczy zwrócone tylko na chwałę Boga. Wyrzućcie własne “ja” z myśli tak bardzo jak tylko jest możliwe. Zbliżamy się do końca dziejów. Badajcie swoje motywy postępowania w świetle wieczności. Wiem że musicie być zaniepokojeni, odchodzicie od starych znaków przydrożnych. Wasza tak zwana nauka podkopuje podstawy zasad chrześcijańskich. Ukazano mi kierunek, w który napewno poszlibyście gdybyście się odłączyli od Boga. Nie ufajcie własnej mądrości. Mówię wam, wasze dusze są w straszliwym niebezpieczeństwie. Przez Chrystusa, przebadajcie abyście zobaczyli dlaczego macie tak niewiele umiłowania dla doświadczeń religijnych. S5 97.1
Pan doświadcza i próbuje swój lud. Możecie być tak surowi i krytyczni w stosunku do wad swego charakteru jak chcecie lecz bądźcie życzliwi, miłosierni i grzeczni dla innych. Pytajcie się każdego dnia: Czy jestem uczciwy na wskroś lub jest we mnie fałszywe serce? Błagajcie Pana aby zbawił was od oszukania w tym przedmiocie. Chodzi tu o sprawy wieczne. Podczas gdy tak wielu jest żądnych honorów i chciwi zysków, wy, umiłowani moi bracia, szukajcie gorliwie pewności miłości Bożej i wołajcie: Kto pokaże mi, jak wytrwanie i powołanie uczynić pewnym? S5 97.2
Szatan dokładnie i uważnie bada zasadnicze grzechy ludzi, a następnie zaczyna swoje dzieło zwodzenia i usidlania ich. Znajdujemy się w największym gąszczu pokus lecz zwycięstwo jest nasze kiedy będziemy mężnie staczali bitwę Pana. Wszyscy znajdują się w niebezpieczenstwie. Lecz jeżeli będziecie kroczyć pokornie i z modlitwą, wyjdziecie z doświadczeń cenniejsi niż najlepsze złoto, tak jak złoto z Ofiru. Jeżeli będziecie nieostrożni i bez modlitwy, będziecie jako miedź brzęcząca i jako cymbał brzmiący. S5 97.3
Niektórzy prawie pogubili się w labiryntach sceptycyzmu. Takim osobom powiedziałabym: Podnieście swój umysł z tego kanału. Umocnijcie go na Bogu. Im ściślej wiara i świętość będzie was wiązała z Przedwiecznym, tym jaśniejszymi i czystszymi będzie się wam wydawać Jego sprawiedliwość postępowania. Uczyńcie życie, wieczne życie, celem waszych dążeń. S5 98.1
Znam wasze niebezpieczeństwo. Jeżeli stracicie ufność w świadectwa, odejdziecie od prawdy Biblii. Obawiałam się że wiele osób zajęłoby niewierne, wątpiące stanowisko i w obawie o wasze dusze ostrzegam was. Ilu zwróci uwagę na ostrzeżenie? Tak jak teraz uważacie świadectwa, gdyby ktoś przeszedł waszą drogę naprawiając wasze błędy, czy czulibyście całkowitą swobodę przyjęcia lub odrzucenia jakiejkolwiek części czy całości? To, co będziecie chcieli przyjąć najmniej, jest właśnie tą częścią, której potrzebujecie najbardziej. Bóg i szatan nigdy nie pracują partnersko. Świadectwa albo mają znak Boga albo szatana. Dobre drzewo nie może wydawać złego owocu ani też złe drzewo nie może wydać owocu dobrego. Poznacie ich po owocach ich. Bóg przemówił. Kto zadrżał na jego słowo? S5 98.2
*****