Świadectwa dla zboru V
Rozdział 82 — Bezpodstawne doniesienia
Podczas ubiegłej zimy (1888-89) kilka razy spotkałam się z doniesieniem że podczas konferencji w Miseapolis “siostrze White ukazano że sąd, który rozpoczął się nad sprawiedliwymi zmarłymi w 1844 roku teraz rozpoczyna się nad żywymi”. To doniesienie jest nieprawdziwe. Podobna plotka krążyła przez około dwa lata a powstała w ten sposób: W liście napisanym z Basel w Szwajcarii do kaznodziei w Kaliforni uczyniłam mniej więcej taką notatkę: “Sąd trwa ponad czterdzieści lat nad przypadkami umarłych i nie wiemy kiedy przejdzie na żywych”. List został odczytany różnym osobom a nieuważni słuchacze przekazali to co uważali że słyszeli. W ten sposób rozpoczęła się cała sprawa. Doniesienie z Mineapolis powstało z czyjegoś niewłaściwego zrozumienia zdania w taki sam sposób jak to cytowane z listu. Nie ma żadnej innej podstawy aby z tego listu wyprowadzać jakąkolwiek inną sprawę. S5 692.1
Po drugie, plotka głosi że ujrzałam w widzeniu pewnego żyjącego obecnie kaznodzieję jako zbawionego w królestwie Bożym co ma oznaczać że jego ostateczne zbawienie jest zapewnione. Nie ma ani trochę prawdy w tym twierdzeniu. Słowo Boże określa warunki naszego zbawienia a całkowicie od nas zależy czy będziemy się do nich stosować czy nie. S5 692.2
Autor Objawienia powiada: “Ale masz niektóre osoby w Sardes, które nie pokalały szat swoich przetoż chodzić będą ze mną w szatach białych iż godni są. Kto zwycięży ten będzie obleczony w szaty białe i nie wymażę imienia jego z ksiąg żywota ale wyznam imię jego przed obliczem Ojca mojego i przed anioły jego”. Objawienie 3,4.5. S5 692.3
“Lecz nowych niebios i nowej ziemi według obietnicy jego oczekujemy, w których sprawiedliwość mieszka. Przetoż najmilsi! tego oczekując starajcie się abyście bez zmazy i bez nagany od niego znalezieni byli w pokoju”. 2 Piotra 3,13.14. “Wy tedy, najmilsi, wiedząc to przedtem strzeżcie się abyście błędem tych niezbożników nie byli zwiedzeni i nie wypadli z waszej stateczności”. 2 Piotra 3,17. “A was Pan niech pomnoży i obfitującymi uczyni w miłości jednego ku drugim i ku wszystkim jako i was ku nam aby utwierdzone były serca wasze nienaganione w świętobliwości przed Bogiem i Ojcem naszym na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa ze wszystkimi świętymi jego”. 1 Tesaloniczan 3,12.13. “A sprawiedliwy z wiary żyć będzie a jeźliby się kto schraniał, nie kocha się w nim dusza moja. Lecz my nie jesteśmy z tych, którzy się schraniają ku zginieniu ale z tych, którzy wierzą ku pozyskaniu dusz”. Hebrajczyków 10,38.39. S5 692.4
Oto mamy jasno wyłożony biblijny wybór. Jest tutaj wymienione, kto zostanie ukoronowany w królestwie Bożym a kto nie będzie miał udziału ze sprawiedliwymi. “Błogosławieni ci, którzy zachowują jego przykazania aby mieli prawo do drzewa żywota i mogli wejść przez bramy do miasta”. Objawienie 22,14. S5 693.1
Trzecie doniesienie stwierdza że na Konferencji w Mineapolis “siostra White wyznała że w niektórych swoich uwagach na tym spotkaniu była w błędzie i przejawiała niewłaściwego ducha”. To doniesienie również nie ma żadnych podstaw. Nie mogłam zaniechać przekazania konferencji światła jakie dał mi Bóg. Przedstawiłam to zarówno w poselstwach ostrzeżenia i nagany jak też w słowach nadziei i wiary. Lecz nic co powiedziałam na tym zgromadzeniu nie zostało wycofane ani też nie wyznałam że było niewłaściwe. Wciąż patrzę na sprawy z tego samego punktu widzenia i zachowałam ten sam umysł jaki miałam w Mineapolis. Wszystkie niebezpieczeństwa, które wtedy widziałam, a które sprowadziły na mnie taki ciężar, jeszcze jaśniej się rozwinęły od tamtego zgromadzenia. Kiedy coraz pełniej zaznajamiam się ze stanem naszych zborów widzę że każde ostrzeżenie podane w Mineapolis było potrzebne. S5 693.2
Wpływ tego doniesienia z Mineapolis miał tendencję niszczenia zaufania do wszelkich napomnień i ostrzeżeń dawanych przeze mnie ludziom. Jeden taki przykład opiszę tutaj. S5 693.3
Pewna siostra związana z jedną z naszych misji została zganiona za swój niewłaściwy wpływ na młodych ludzi, z którymi była związana. Zachęcała ona ducha lekkości, niefrasobliwości i frywolności, który zasmucał Ducha Bożego, a który demoralizował pracowników. Kiedy nadeszło doniesienie listem z Mineapolis dotyczące niewłaściwego postępowania siostry White co wymagało tam wyznania, krewni siostry T. natychmiast zauważyli: “No cóż, jeżeli siostra White myliła się co do spraw na konferencji w Mineapolis i musiała to wyznać, mogła także popełnić błąd odnośnie poselstwa jakie dała mojej siostrze i może będzie musiała to także wyznać”. I usprawiedliwiali niewłaściwe postępowanie w jej działaniu. Jednakże od tamtego czasu siostra T. uznała zło, za które została napomniana. Ci, którzy stworzyli i rozprzestrzeniali to doniesienie, wywarli taki wpływ że ośmielili czyniących zło do odrzucenia napomnienia i w ten sposób zagrozili duszom. Niech wszyscy, którzy zajmują się tą pracą, uważają aby krew dusz nie została znaleziona na nich w wielkim dniu sądu ostatecznego. S5 694.1
Wymienione przypadki będą służyły pokazaniu jak mało można polegać na doniesieniach dotyczących tego co robiłam lub nauczałam. Podczas moich wysiłków w związku z dziełem Bożym nie praktykowałam wynoszenia mojej własnej sprawy ani też zaprzeczenia doniesieniom, które były rozgłaszane co do mnie. Czynienie tego zajęłoby mi czas co spowodowałoby zaniedbanie pracy jaką Bóg mi wyznaczył. Sprawy te pozostawiłam Temu, który troszczy się o swoje sługi i swoje dzieło. S5 694.2
Lecz chciałabym powiedzieć braciom: Uważajcie jak dajecie wiarę takim doniesieniom. Zbawiciel przestrzegał swoich uczniów: “Przetoż, patrzcie jako słuchacie”. Łukasza 8,18. I mówi o pewnej grupie, która słucha i nie rozumie, jeżeli się nie nawrócicie i nie zostaniecie uleczeni. Znowu powiada: “Patrzcież, czego słuchacie”. Marka 4,24. “Ktoć z Boga jest, słów Bożych słucha”. Jana 8,47. S5 694.3
Ci, którzy słuchali słów Chrystusa, słyszeli i rozpowszechniali Jego nauki zgodnie z tym co było w nich. Właśnie tak jest zawsze z tymi, którzy słuchają Słowa Bożego. Sposób w jaki rozumieją i odbierają je zależy od ducha jaki zamieszkuje w ich sercach. S5 694.4
Jest wielu, którzy nakładają własną konstrukcję na to co słyszą powodując że myśl wygląda całkowicie inaczej od tego co mówca próbował wyrazić. Niektórzy słuchając poprzez pryzmat swoich własnych uprzedzeń czy przewidywań, rozumieją sprawę tak jak pragną aby była — która by najlepiej pasowała ich celowi — i tak ją przekazują. Idąc za nakazami nieuświęconego serca zmieniają w zło to co właściwie rozumiane mogłoby być środkiem czynienia wielkiego dobra. S5 695.1
Następnie wyrażenia całkowicie prawdziwe i właściwe same w sobie mogą zostać całkowicie zniekształcone przez przekazywanie przez ciekawskie, niedbałe lub grymaśne umysły. Osoby o dobrych intencjach są często nieuważne i czynią poważne błędy a nie jest prawdopodobne aby inni przekazywali bardziej dokładnie. Ktoś kto sam nie w pełni zrozumiał znaczenia tego co mówca powiedział, powtarza uwagę czy stwierdzenie nadając mu własne zabarwienie. Czyni to wrażenie na słuchaczu dokładnie zgodnie z jego uprzedzeniami i wyobrażeniami. Przekazuje to osobie trzeciej, która z kolei dodaje troszkę więcej i posyła dalej, i zanim ktokolwiek z nich uświadomi sobie co czyni, wykonali już cel szatana w zasiewaniu ziarna wątpliwości, zazdrości i podejrzenia w licznych umysłach. S5 695.2
Jeżeli dane osoby słuchają Bożego poselstwa napomnienia, ostrzeżenia lub zachęcenia podczas gdy serca ich wypełnione są uprzedzeniem, nie rozumieją właściwego znaczenia tego co zostało im zesłane jako wonność życia ku życiu. Szatan czuwa aby zaprezentować całe ich pojmowanie w fałszywym świetle. Lecz dusze, które pragną i łakną boskiej wiedzy, będą słuchały prawidłowo i otrzymają cenne błogosławieństwa jakie Bóg pragnie im przekazać. Umysły ich znajdują się pod wpływem Jego Świętego Ducha i słuchają właściwie. Kiedy serca oczyszczone są z samolubstwa i egoizmu, są w zgodzie z poselstwem jakie przesyła im Bóg. Spostrzegawczość jest wyostrzona, wrażliwość wysubtelniona. Podobni wysoko ocenią podobnych. “Kto z Boga jest, słów Bożych słucha”. S5 695.3
A teraz wszystkim, którzy pragną prawdy, chciałabym powiedzieć: Nie dawajcie wiary nieautoryzowanym doniesieniom co do tego co siostra White zrobiła czy powiedziała czy też napisała. Jeżeli pragniecie wiedzieć co Pan objawił przeze mnie, czytajcie moje opublikowane prace. Jeżeli są jakiekolwiek interesujące punkty dotyczące tego czego nie napisałam, nie chwytajcie ich gorliwie i nie rozpowszechniajcie plotek o tym co powiedziałam. S5 696.1
*****