Świadectwa dla zboru V

85/125

Rozdział 67 — Zebranie rady

Ci, z których składają się nasze rady, muszą zasiadać codziennie u stóp Chrystusa i uczyć się w Jego szkole jak być łagodnym i pokornego serca. Ponieważ sami są tylko słabymi i błądzącymi ludźmi, powinni żywić uczucia uprzejmości i współczucia dla innych, którzy mogli też zbłądzić. Nie są przygotowani do postępowania w sprawiedliwej uprzejmości jaka charakteryzowała życie Chrystusa jeżeli nie widzą konieczności bycia z Nim w jedności. Członkowie rady powinni zawsze zdawać sobie sprawę z tego że znajdują się pod okiem boskim i działać ze stałym poczuciem, że jako ludzie ograniczeni, mogą popełniać błędy w układaniu planów, jeżeli nie są ściśle związani z Bogiem i nie starają się usunąć każdej wady ze swoich charakterów. Musi się wypełniać boską normę. S5 559.2

Każdy, kto służy w wyborczych zgromadzeniach, musi szukać najszczerszej mądrości z góry. Przekształcająca łaska Chrystusa powinna być odczuwana na każdym spotkaniu. Wtedy wpływ Ducha Chrystusowego na serca obecnych nada odpowiedni kształt ich pracy. Ugasi on gwałtowne działania i odpędzi nieuświęcone wyniki tej światowości, która czyni ludzi ostrymi, krytycznymi, aroganckimi i gotowymi do oskarżania. S5 559.3

Kiedy zbiera się rada, ofiaruje się kilka słów okolicznościowej modlitwy lecz serca obecnych nie zostają sprowadzone do harmonii z Bogiem przez szczerą gorącą modlitwę zanoszoną w żywej wierze, w pokornym i skruszonym duchu. Jeżeli radni sami odchodzą od Boga mądrości i mocy, nie są w stanie zachować wysokiej łączności w postępowaniu ze swoimi współbliźnimi jakiej wymaga Bóg. Bez niebiańskiej mądrości ich własny duch będzie wplątany w decyzje jakie będą podejmowane. Jeżeli ludzie ci nie będą w porozumieniu z Bogiem, szatan z pewnością będzie obecny na ich naradach i wykorzysta ich nieuświęcony stan. Będą się dokonywać akty niesprawiedliwości ponieważ Bóg nie będzie im przewodniczył. Duch Chrystusowy musi być dominującą i kontrolującą mocą nad sercem i umysłem. S5 560.1

Powinniście zabrać Pana z sobą na każdą z waszych narad. Jeżeli będziecie zdawać sobie sprawę z Jego obecności na tych zgromadzeniach, każda transakcja będzie pilnie i z modlitwą rozważana. Każdy nieuzasadniony motyw zostanie stłumiony, skromność będzie charakteryzować wszystkie wasze pociągnięcia tak w małych jak w wielkich sprawach. Poszukujcie najpierw rady Bożej bowiem jest konieczne abyście mogli właściwie razem obradować. S5 560.2

Musicie pilnować aby rozmaite obowiązki życia nie doprowadziły was do zaniedbania modlitwy wtedy gdy najbardziej potrzebujecie siły, którą ona daje. Istnieje niebezpieczeństwo że pobożność zostanie wypędzona z serca przez nadmierne poświęcenie się interesom świeckim. Wielkim złem jest pozbawienie dusz siły i mądrości niebiańskiej, która jest do waszej dyspozycji. Potrzebujecie oświecenia, które może dać tylko Bóg. Nie jest właściwym czasem do zawierania interesów jeżeli nie posiada się tej mądrości. S5 560.3

Od kiedy tylko utworzono Stowarzyszenie Wydawnicze, światło było zsyłane od czasu do czasu kiedy powstawały kłopoty a Pan uczył zasad, którymi powinni kierować się wszyscy pracownicy. We wczesnym doświadczeniu w dziele Bożym, poważna odpowiedzialność spoczywająca na osobach zajmujących pozycję zaufania była nam nieustannie przypominana i szukaliśmy Pana od trzech do pięciu razy dziennie aby zesłał nam mądrość niebiańską abyśmy mogli w uświęceniu strzec interesów dzieła Bożego i Jego ludu wybranego. S5 560.4

Najgorszym rodzajem szaleństwa jest wyłączanie Pana z naszych rad i pokładanie ufności w mądrości ludzi. Na waszych stanowiskach zaufania jesteście w szczególnym sensie światłością świata. Powinniście odczuwać gorące pragnienie postawienia się po stronie Boga mądrości, światłości i wiedzy, abyście mogli być kanałami światła. Należy rozważyć ważne interesy, które wiążą się z postępem dzieła obecnej prawdy. Jak więc możecie być kompetentni w dochodzeniu do właściwych decyzji, w czynieniu mądrych planów i w dawaniu mądrych rad jeżeli nie będziecie związani ze Źródłem wszelkiej mądrości i sprawiedliwości? Decyzje, które mają być zawarte na waszych naradach, były rozważane zbyt lekkomyślnie. Powszechne rozmowy, pospolite uwagi, komentarze czynione na temat uczynków innych osób, miały miejsce na tych ważnych zebraniach. Powinniście pamiętać że wieczny Bóg jest świadkiem na wszystkich tych zgromadzeniach. Wszystkowidzące oko Jehowy mierzy każdą z naszych decyzji i porównywane są one z Jego świętym zakonem, Jego wielką normą sprawiedliwości. Osoby na pozycjach doradców powinny być ludźmi modlitwy, ludźmi wiary, ludźmi wolnymi od samolubstwa, ludźmi, którzy nie odważą się polegać na własnej ludzkiej mądrości lecz którzy będą gorąco się modlić o światło odnośnie najlepszego sposobu prowadzenia sprawy, która została im powierzona. S5 561.1