Świadectwa dla zboru V

70/125

Rozdział 57 — Wykształcenie naszych dzieci

Droga siostro C.:

Jeżeli Bóg w swej opatrzności założył szkołę wśród naszego ludu w _____ i jeżeli zamiast wysłać swoją córkę tam gdzie znajdowałaby się w towarzystwie i pod wpływem tych, którzy miłują prawdę, umieszczasz ją w seminarium w _____ gdzie jej towarzystwem będzie grupa światowców, którzy nie mają żadnego szacunku dla Boga i Jego zakonu, zapytuję cię, jak się spodziewasz że Pan będzie przeciwdziałał złym wpływom, które ją muszą otaczać, a które sama wybrałaś. Czy przykaże On swoim aniołom aby wykonały pracę, którą wyznaczył tobie? Bóg nie pracuje w ten sposób, spodziewa się od nas że pójdziemy za światłością jaką zesłał w swoim Słowie. S5 505.1

Kiedy Bóg miał już odwołać z życia pierworodnych Egiptu, nakazał Izraelitom aby zgromadzili swoje dzieci spośród Egipcjan w swoich domostwach i naznaczyli podwoje drzwi krwią aby anioł zniszczenia widząc znak przeszedł obok ich domów. Zadaniem rodziców było zgromadzenie swoich dzieci. To jest twoja praca, moja praca i praca każdej matki, która wyznaje prawdę. Anioł ma umieścić znak na czołach wszystkich tych, którzy oddzieleni są od grzechu i grzeszników a anioł zniszczenia nadejdzie po nim aby unicestwiać zarówno starych jak i młodych. S5 505.2

Bóg nie jest zadowolony z naszej nieuwagi i igrania Jego błogosławieństwami będącymi w naszym zasięgu. Nie jest też zadowolony z umieszczania przez nas dzieci w towarzystwie światowym ponieważ to najlepiej pasuje do ich gustów i skłonności. Jeżeli dusze waszych dzieci są na drodze zbawienia, musicie wykonywać swą pracę z wiernością. Bóg nie jest całkowicie zadowolony z twojego postępowania co do światowego towarzystwa a niebezpieczeństwo obecnie zostało ci pokazane. Zachęcasz także do czytania opowieści, książki te a także gazety z opowiadaniami w odcinkach leżą na twoim stole, uformowały smak twojej córki aż stała się oszołomiona umysłowo i potrzebuje silniejszej pomocy, silniejszej woli niż jej własna aby ją kontrolowała. S5 505.3

Wróg osiągnął swoje z twoją córką aż jego wysiłki skrępowały ją jak stalowe okowy i będzie wymagała silnego nieustępliwego wysiłku aby zbawić jej duszę. Jeżeli chcesz odnieść sukces w tej sprawie, nie może tutaj być żadnej połowicznej pracy. Nawyków całych lat nie da się łatwo przełamać. Twoja córka powinna zostać umieszczona tam gdzie istnieje stały, nieugięty, trwały wpływ. Radziłabym ci abyś dała ją do szkoły w _____, niech zazna dyscypliny tego ośrodka. Właśnie tam powinna się była znaleźć wiele lat temu. Pensjonat ten jest prowadzony przy pomocy planu, który czyni z niego dobry dom. Dom ten może nie odpowiadać skłonnościom niektórych osób lecz dzieje się tak dlatego że zostali wychowani w fałszywych teoriach, samozaspokojeniu i samouwielbieniu, a wszystkie ich nawyki i przyzwyczajenia znalazły się w niewłaściwym kanale. Lecz moja droga siostro, zbliżamy się do zakończenia historii, dlatego nie chcemy przypodobywać się smakom i praktykom świata lecz z umysłem Boga zobaczyć co mówi Pismo i kroczyć zgodnie ze światłością jaką dał nam Bóg. Nasze skłonności, przyzwyczajenie i praktyki nie mają mieć pierwszeństwa. Słowo Boże jest naszą normą. S5 506.1

Jeśli zaś chodzi o zdrowie twojej córki, właściwe nawyki zapewnią jej zdrowie podczas gdy niewłaściwe zrujnują ją w tym życiu i do przyszłego, wiecznego. Jest do zdobycia niebo a zguba do uniknięcia a kiedy w bojaźni Bożej zrobisz wszystko co ze swej strony możesz zrobić, wtedy dopiero możesz się spodziewać że Pan wykona swoją część pracy. Zdecydowane twoje działanie teraz może zbawić dusze od śmierci. Twoja córka potrzebuje silnego wpływu przeciwnego do towarzystwa, które kocha. Wyleczenie jej z tego nieporządku duchowego będzie wymagało tak zdecydowanego wysiłku jak wyleczenie pijaka z pragnienia silniejszych trunków. Masz do wykonania pracę, której nikt za ciebie nie może wykonać, i czy nie wykonasz jej? Czy w imieniu Pana będziesz się obchodzić ze swoim dzieckiem tak jak z duszą zagrożoną wieczną ruiną? Gdyby była dziewczyną, która kocha Boga, która może ćwiczyć samokontrolę, jej niebezpieczeństwo nie byłoby tak wielkie. Ale ona nie lubi myśleć o Bogu, o swoich obowiązkach czy też o niebie. Upiera się przy stawianiu na swoim. Nie poszukuje na codzień siły od Boga aby mogła odeprzeć pokusy. Czy zatem umieścisz ją w szponach wpływu obliczanych na odprowadzenie jej myśli od Boga, od prawdy i sprawiedliwości? Jeżeli tak, ustawiasz ją na polu bitwy wroga bez żadnej siły do odparcia jego mocy czy przezwyciężenia jego pokus. S5 506.2

Gdyby została umieszczona tam gdzie istnieją niebiańskie i boskie wpływy, jej zdolności moralne obecnie sparaliżowane, mogłyby się obudzić a jej myśli i cele poprzez błogosławieństwo Boże mogłyby popłynąć niebiańskim kanałem a ona zostałaby odnowiona. Lecz znajduje się ona obecnie w niebezpieczeństwie przez wewnętrzne zepsucie i zewnętrzne pokusy. Szatan gra o życie, o jej duszę i posiada wszelkie dane aby ją wygrać. S5 507.1

W moich widzeniach rozmawiałam z tobą jak tutaj napisałam. Moje serce boleje bardzo nad tobą. Ciężki bo ciężki jest twój przypadek ale nie załamuj się. Potrzeba ci pogody ducha i zdecydowania. Szukaj pomocy u Boga. Bóg jest twoim przyjacielem. Nigdy nie jesteś sama. Biblia jest twoim doradcą. Jest światłem dla tych, którzy znajdują się w ciemnościach. Wytrzymaj w godzinie próby bowiem nadejdą nowe. Lecz trzymaj się kurczowo Jezusa i uczyń z Niego swą siłę. S5 507.2