Świadectwa dla zboru V
Ważność ekonomii
Brat R. posiada zdolności do interesów w niektórych dziedzinach pracy, które umożliwiłyby mu służbę dla biura w sposób do przyjęcia lecz nie wykształcił się i nie zdyscyplinował by być sumiennym, biegłym menadżerem. Zaistniały pod jego kierunkiem ciężkie zaniedbania, zaistniał bałagan i dezorganizacja, które powinny być natychmiast naprawione. Jest wiele małych spraw związanych z jego pracą, na które nie zwrócono uwagi i w wyniku tego powstały szczeliny. Pozwala się na straty i marnotrawstwo, które można by było uniknąć. S5 413.2
Przeszłam przez biuro i pokazano mi jak aniołowie Boży patrzą na pracę wykonywaną w różnych pomieszczeniach. W niektórych stan spraw jest lepszy niż w innych lecz we wszystkich są złe rzeczy, na które możemy znaleźć lekarstwo. W wielu wydziałach widoczne są straty. Beztroski sposób w jaki niektórzy pracują przynosi straty dla biura i jest obrazą Boga. Smutne że tak się dzieje. Jezus dał nam lekcję oszczędności. “Zbierzcie te ułomki, które zbywają — mówi — żeby nic nie zginęło”. Jana 6,12. Byłoby znacznie lepiej nie podejmować tak wielu dużych przedsięwzięć jeśli z tego powodu tak wiele małych spraw musi pozostać bez uwagi, bowiem małe rzeczy są jak małe śróbki, które zabezpieczają maszynę przed rozpadnięciem się na kawałki. Słowo Boże wyjaśnia obowiązek, podaje zasadę wiernej służby: “Kto wierny jest w małym i w wielu wiernym jest, a kto w małym niesprawiedliwy i w wielu niesprawiedliwym jest”. Łukasza 16,10. S5 413.3
Ukazano mi że dodatkowo do pomocy w biurze obecnie powinno się zatrudniać kompetentnych ludzi, którzy prowadziliby różne działy pracy. Powinno się zatrudniać tych, którzy mają doświadczenie w danych sprawach i którzy są mądrymi kierownikami. Byłoby znacznie lepiej wiele lat temu zatrudniać ludzi, którzy byliby dokładnymi kierownikami — ludźmi, którzy uczyliby dokładności, gotowości i oszczędności — nawet gdyby były konieczne podwójne stawki, które płacono kierującym. Brat R. jest tutaj niezaradny, nie ma szczęśliwego sposobu naprawienia zła. Podejmuje się to uczynić lecz całkowicie zaniedbane jest bardzo wiele spraw, które powinny być zreformowane natychmiast. W biurze brakuje troskliwego ekonomisty, prawdziwego biznesmena. Traci się trzy razy więcej niż byłoby potrzeba na zapłacenie najlepszego talentu i doświadczenia w tej pracy. S5 414.1
Bardzo wiele traci się z powodu braku odpowiedniej osoby — skutecznej, zdolnej i praktycznej do nadzorowania różnych gałęzi dzieła. Potrzebny jest ktoś kto jest dobrym drukarzem i zaznajomiony jest z każdą częścią tej pracy. Są tacy, którzy znają się na drukarstwie, lecz całkowicie nie dają sobie rady z kierowaniem pracą. Inni starają się najlepiej jak mogą lecz są jeszcze niedoświadczeni i nie rozumieją pracy wydawniczej. Ich pojęcia są często zawężone. Nie wiedzą jak radzić sobie z wymaganiami dzieła i w rezultacie nie są w stanie ocenić korzyści i złych stron poszerzenia swojej pracy. Często także są podatni na fałszywe sądy, czynią niewłaściwe obliczenia i nieprawidłowe oceny. Na skutek wykonywania niewłaściwych obliczeń oraz niewykorzystania możliwości poprowadzenia dzieła naprzód w publikacji, powstały straty. W instytucjach takich jak ta można stracić tysiące dolarów przez obliczenia czynione przez niekompetentnych ludzi. Brat P. posiadał umiejętności pod pewnym względem w zrozumieniu i właściwym ocenianiu praw odnośnie wydawnictwa lecz jego wpływ był szkodliwy dla biura. Powinien być ktoś kto dopatrzy aby młodzież przychodząca do biura by uczyć się zawodu otrzymywała natychmiastową uwagę. Do tej pracy powinno się zatrudniać człowieka, który byłby zdolny do uczenia, cierpliwy, uprzejmy i spostrzegawczy. Jeżeli jeden człowiek nie wystarczy do tej pracy, niech zatrudni się innych. Jeżeli praca ta będzie wykonywana wiernie, zaoszczędzi dla biura wypłatę trzem ludziom. Młodzież ta kształtuje nawyki, które będą miały wpływ na całe ich doświadczenie. Są jak gdyby w szkole i jeśli pozostawi się ich by zdobywali wiedzę jaką uznają za najlepszą, w całej ich przyszłej pracy można będzie zobaczyć braki. Podstawa: dokładność, uczciwość i jedność, musi zostać położona w młodości. Kształtowanie prawidłowych nawyków w młodzieży posiada najwyższą wagę. Jeżeli zamiast kształcenia się w posłuszeństwie zasad i zarządzeń oraz nawyków punktualności, dokładności, uczciwości, porządku i oszczędności pozwoli się jej na kształtowanie luźnych, wolnych nawyków, będą skłonni do zachowania tych niewłaściwych nawyków przez całe życie. Mogą posiadać talent do odnoszenia sukcesów w swojej pracy i powinni się uczyć ważności czynienia właściwego użytku ze swoich możliwości. Powinni być także uczeni oszczędności, zbierania pozostałych ułomków aby nic się nie zmarnowało. S5 414.2
Ludzie na odpowiedzialnych stanowiskach nie powinni podejmować niczego więcej niż mogą wykonać dokładnie i szybko i dobrze bowiem jeżeli chcą aby ci, którzy znajdują się pod ich opieką, kształtowali prawidłowe nawyki, muszą im dawać właściwy przykład. Wielka odpowiedzialność spoczywa na tych wiodących ludziach, którzy kształtują charakter młodzieży swoimi zasadami i sposobem pracy. Powinni rozważyć że pouczenia jakie dają, zarówno w odniesieniu do ich pracy jak i sposobu kształcenia religijnego, pomagają tym młodym ludziom kształtować charakter. Postęp jest hasłem. Młodzież powinna być uczona zdążania w kierunku doskonałości, jakiejkolwiek dziedziny podjętej pracy. Jeżeli na czele któregokolwiek szczebla znajdą się osoby, które są ekonomistami, nie są pilne w wykorzystywaniu czasu i nie martwią się o wpływ, kształtują innych w ten sam sposób. Jeżeli osoby takie nie zmienią się po napomnieniu, powinno się je usunąć i uzupełnić bardziej odpowiednimi osobami, nawet jeżeli istnieje konieczność próbowania po kilka razy. Pracownicy powinni być znacznie bardziej sprawni i wierni niż są w chwili obecnej. S5 415.1
Pierwsze wrażenie, pierwsza dyscyplina tych młodocianych pracowników powinny być najwyższej jakości ponieważ ich charaktery są kształtowane dla wieczności. Niech ci, którym są powierzeni, pamiętają że spoczywa na nich wielka i poważna odpowiedzialność. Niech kształtują ich jak plastyczną glinę zanim stwardnieje i stanie się niewrażliwa na wpływy, niech formują młode drzewo zanim stanie się pokręconym i poplątanym dębem, niech kierują biegiem strumyka aby nie stał się rwącą rzeką. Jeżeli pozostawi się im swobodę wybierania spraw i towarzystwa, niektórzy wybiorą dobre a inni wybiorą niewłaściwe towarzystwo. Jeżeli element religijny nie będzie wpleciony w ich wykształcenie, staną się łatwym obiektem pokus a ich charaktery będą podatne na zniekształcenie i jednostronność. Młodzież, która okazuje szacunek dla spraw świętych i poświęconych, uczy się tych lekcji pod dachem domu zanim świat położy na duszy swój znak — wyobrażenie grzechu, oszustwa i nieuczciwości. Miłości do Boga uczy się przy ołtarzu rodzinnym od ojca i matki w najwcześniejszym dzieciństwie. S5 416.1
Brak wpływu religijnego daje się smutnie odczuć w biurze, powinno być więcej poświęcenia, więcej uduchowienia, więcej religii praktycznej. Praca misyjna tam wykonywana przez bogobojnych mężczyzn i kobiety powinna być z najlepszymi wynikami. Postępowanie brata R. nie jest miłe Bogu. Ktoś na jego stanowisku powinien być człowiekiem poświęcenia, powinien znajdować się wśród pierwszych w sprawach religii. Jego jedynym zabezpieczeniem jest utrzymanie żywej łączności z Bogiem i odczuwanie zależności od Niego. Bez tego nie odda sprawiedliwości swojej pozycji ani też nie będzie wywierał właściwego wpływu w biurze i na tych, których interesy wprowadzają w krąg jego wpływów. S5 416.2
Widziałam także że należy bliżej przyjrzeć się sposobowi odnoszenia się w biurze, zarówno do braci jak i do niewierzącyh. Dobroć, czystość, prawda i pokój są owocami, które powinno się tam widzieć. Powinno się ściśle badać motywy i działania oraz porównywać je z prawem Bożym bowiem prawo to jest jedyną niezachwianą regułą, która reguluje postępowanie, jedynym kodeksem honorowym pomiędzy człowiekiem a człowiekiem. S5 416.3