Świadectwa dla zboru V
Rozdział 27 — Chrześcijański wzrost
Ukazano mi że ci, którzy posiadają znajomość prawdy a jednak pozwalają by wszystkie ich siły poświęcone były sprawom światowym, są niewierni. Nie pozwalają przez swoje dobre uczynki aby światło prawdy świeciło dla innych. Prawie wszystkie ich zdolności poświęcone są temu aby stali się bystrymi, zdolnymi ludźmi świata. Zapominają że ich talenty zostały im dane przez Boga aby były spożytkowane ku wspomaganiu Jego dzieła. Gdyby byli wierni swojemu obowiązkowi, wynikiem byłby wielki zysk dusz dla Mistrza lecz wielu jest zgubionych przez niedbałość. S5 263.2
Bóg powołuje tych, którzy znają Jego wolę, aby byli czynicielami Jego Słowa. Słabość i połowiczność, niezdecydowanie prowokują ataki szatana i ci, którzy pozwalają by te cechy w nich wzrastały, zostaną bezlitośnie zmieceni przez napierające fale pokus. Od każdego, kto wyznaje imię Chrystusa, wymaga się aby rósł do pełnego wzrostu w Chrystusie, który jest żywą głową zboru. S5 263.3
Wszyscy potrzebujemy przewodnika, który przeprowadzi nas przez mnóstwo wąskich miejsc w życiu. Potrzebujemy go tak bardzo jak żeglarz potrzebuje pilota na piaszczystej ławie albo wystającej skale w rzece lecz gdzie należy szukać tego przewodnika? Kierujemy was drodzy bracia ku Biblii. Natchniona przez Boga, napisana przez świętych ludzi, wskazuje z ogromną wyrazistością i precyzją obowiązki zarówno starych jak i młodych. Uszlachetnia ona umysł, zmiękcza serce i przekazuje zadowolenie i świętą radość duchowi. Biblia przedstawia doskonałą normę charakteru, jest niezawodnym przewodnikiem we wszystkich okolicznościach do końca pielgrzymki życia. Weźcie ją jako swojego doradcę, zasadę waszego życia codziennego. S5 264.1
Każdy objaw łaski powinien być pilnie wzbogacany aby miłość Boga mogła się coraz bardziej pomnażać w duszy. “Abyście mogli rozeznać rzeczy różne, abyście byli szczerymi i bez obrażenia na dzień Chrystusowy, będąc napełnieni owocami sprawiedliwości”. Filipian 1,10.11. Wasze życie chrześcijańskie musi przybrać żywe i zdecydowane kształty. Możecie osiągnąć wysoki standard postawiony wam w Piśmie Świętym — musicie, jeżeli chcecie być dziećmi Bożymi. Nie możecie stać spokojnie, musicie albo iść naprzód albo wycofać się. Musicie posiadać duchową mądrość abyście “mogli dosięgnąć ze wszystkimi świętymi, która jest szerokość, i długość, i głębokość, i wysokość, i poznać miłość Chrystusową, abyście napełnieni byli wszelką zupełnością Bożą”. Efezjan 3,18.19. Wielu z tych, którzy posiadają dobrą znajomość prawdy i umieją bronić jej przy pomocy argumentów, nie czynią nic dla budowania królestwa Chrystusowego. Spotykamy ich od czasu do czasu lecz nie dają oni żadnego nowego dowodu i świadectwa o osobistym doświadczeniu w życiu chrześcijańskim, nie podejmują żadnych nowych zwycięstw w świętej walce. Zamiast tego można widzieć tę starą i tę samą naturę i starą rutynę, te same wyrażenia w modlitwie i napominaniu. Ich modlitwy nie mają żadnego nowego dźwięku, nie wyrażają żadnej większej znajomości w sprawach Bożych, żadnej szczerej żywej wiary. Osoby takie nie są żywymi roślinami w ogrodzie Bożym, wydającym nowe pędy i nowe liście, ani też cudownej wonności świętego życia. Nie są wzrastającymi chrześcijanami. Mają ograniczone poglądy i plany i nie ma u nich poszerzenia choryzontów myślenia, nie czynią żadnych cennych dodatków do skarbów wiedzy chrześcijańskiej. Ich zdolności nie są przemęczane w tym kierunku. Nie nauczyli się patrzyć na ludzi i sprawy tak jak Bóg na nie patrzy a w wielu przypadkach nieuświęcone współczucie wyrządziło szkodę duszom i wielce okaleczyło dzieło Boże. Duchowa stagnacja, która przeważa, jest straszna. Wielu wiedzie formalne życie chrześcijańskie i twierdzi że ich grzechy zostały wybaczone podczas gdy są tak pozbawieni jakiejkolwiek prawdziwej wiedzy o Chrystusie jak grzesznik. S5 264.2
Bracia, czy będziecie mieli ograniczony wzrost chrześcijański, czy chcecie uczynić zdrowy postęp w Bożym życiu? Tam, gdzie jest zdrowie duchowe, tam jest wzrost. Dziecko Boże dorasta do zupełnego wzrostu w Chrystusie. Męźczyźni i kobiety! Nie ma granicy udoskonalenia. Kiedy miłość Boża jest żywą zasadą w duszy, nie ma wąskich ograniczonych poglądów. Miłość i wierność występuje w ostrzeżeniach i naganach, jest szczera praca i nastawienie do noszenia ciężarów i podejmowania odpowiedzialności. S5 265.1
Niektórzy nie mają ochoty wykonywać dzieła z samozaparciem. Okazują prawdziwą niecierpliwość kiedy nakłania się ich do podjęcia jakiejś odpowiedzialności. Mówią: “Jaka jest potrzeba abym poszerzał wiedzę i doświadczenia?” To wszystko już wyjaśnia. Czują że są “bogaci i zasobni w dobra i nie odczuwają potrzeby niczego” podczas gdy niebo głosi że są biedni, nędzni, ślepi i nadzy. Osobom tym prawdziwy świadek mówi: “Radzęć abyś kupił u mnie złota w ogniu doświadczonego, abyś był bogaty i szaty białe, abyś był obleczony, a żeby się nie okazywała sromota nagości twojej, a oczy twoje namaż maścią wzrok naprawiającą abyś widział”. Objawienie 3,18. Właśnie wasze samozadowolenie pokazuje że potrzebujecie wszystkiego. Jesteście chorzy duchowo i potrzebujecie Jezusa jako lekarza. S5 265.2
Tysiące klejnotów prawdy leży w Piśmie ukryte przed powierzchownym poszukiwaczem. Kopalnia prawdy jest niewyczerpalna. Im więcej będziecie poszukiwali w Piśmie z pokornymi sercami, tym większe będzie wasze zainteresowanie i tym większą będziecie mieli chęć zawołać z Pawłem: “O głębokości bogactwa i mądrości i znajomości Bożej! Jako są niewybadane sądy jego i niedoścignione drogi jego!” Rzymian 11,33. Każdego dnia powinniście się nauczyć czegoś nowego z Pisma. Szukajcie w nim jak ukrytych skarbów bowiem zawierają słowa życia wiecznego. I módlcie się o mądrość do zrozumienia tych świętych Pism. Gdybyście zechcieli to uczynić, znaleźlibyście nową chwałę w słowie Bożym, odczulibyście że otrzymaliście nowe i cenne światło na tematy związane z prawdą a Pismo otrzymałoby coraz nowe wartości w waszej ocenie. S5 266.1
“Bliski jest wielki dzień Pański, bliski jest i śpieszny bardzo głos dnia Pańskiego”. Sofoniasza 1,14. Jezus mówi: “Czuwajcie, przyjdę szybko”. Powinniśmy zawsze mieć w pamięci te słowa i postępować tak jak gdybyśmy naprawdę wierzyli że przyjście Pana jest bliskie oraz że jesteście pielgrzymami i tułaczami na tej ziemi. Siły witalne zboru Bożego muszą być aktywnie ćwiczone dla wielkiego celu samoodnowienia. Każdy musi pamiętać żeby stać się aktywnym działaczem dla Boga. “Albowiem przezeń mamy przystęp obie strony w jednym Duchu do Ojca. A przetoż już więcej nie jesteśmy gośćmi i przychodniami ale współmieszczaninami świętych i domownikami Bożymi. Zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, którego jest gruntownym węgielnym kamieniem sam Jezus Chrystus, na którym wszystko budowanie wespół spojone rośnie w kościół święty w Panu, na którym też i wy się wespół budujecie abyście byli mieszkaniem Bożym w Duchu Świętym”. Efezjan 2,18-22. Jest to szczególna praca, którą, musi się wykonać w pełnej harmonii, w jedności z Duchem i w pokoju. Nie wolno dawać miejsca krytycyzmowi, wątpliwościom i niewierze. S5 266.2
Lata wstecz odbył się Zjazd Górnej Kolumbii i Północnego Pacyfiku. Niektórzy z tych delegatów, którzy powinni być silni w wierze i mocni w Chrystusie są jak niemowlęta w zrozumieniu i doświadczeniu znajomości i oddziaływania Ducha Bożego. Po latach doświadczeń są w stanie zrozumieć tylko pierwsze zasady i podstawowe nauki tego wielkiego systemu wiary i zasad, które tworzą religię chrześcijańską. Nie pojmują owej doskonałości charakteru, która otrzyma pochwałę: “To dobrze sługo wierny”. S5 266.3
Bracia, wasz obowiązek, szczęście, przyszła służba a w końcu zbawienie nawołują abyście odcięli pędy przywiązania do wszystkiego co ziemskie i zepsute. Istnieje nieuświęcone współczucie, które ma coś z tęsknoty za miłością sentymentalną i jest przyziemne i zmysłowe. Przezwyciężenie tego i zmiana postępowania w życiu będzie wymagać od niektórych z was niemałego wysiłku bowiem nie połączyliście się z siłą Izraela i wszystkie wasze zdolności są osłabione. Obecnie głośno wzywam was do pilnego używania każdego środka łaski abyście mogli przekształcić charakter i wrastać do pełnego wzrostu męża i niewiasty w Chrystusie Jezusie. S5 267.1
Mamy do zdobycia wielkie zwycięstwo albo stracenie nieba jeżeli boju nie wygramy. Cielesne serce musi być ukrzyżowane albowiem ma ono tendencje do moralnego zepsucia a końcem tego jest śmierć. Nic poza życiodajnymi wpływami ewangelii nie może pomóc duszy. Módlcie się aby potężna energia Ducha Świętego z całą Jego przyśpieszającą, krzepiącą i przekształcającą mocą mogła spaść, owładnąć jak prąd elektryczny i przeniknąć duszę, powodując że każdy nerw zadrży nowym życiem odnawiając całego człowieka z jego martwego, ziemskiego, zmysłowego stanu do zdrowia duchowego. W ten sposób staniecie się współuczestnikami boskiej natury uszedłszy skażenia tego, które istnieje w świecie poprzez pożądliwość, a w waszych duszach odbije się obraz Tego, przez którego pręgi jesteście uzdrowieni. S5 267.2