Świadectwa dla zboru IV

82/94

Rozdział 52 — Kultura moralna i umysłowa

W widzeniu danym mi 9. października 1878 roku ujrzałam miejsce jakie nasze sanatorium w Battle Creek powinno zajmować i charakter oraz wpływ jaki powinien być wywierany przez wszystkich tych, którzy są z nim związani. Ta ważna instytucja została ustanowiona dzięki opatrzności Boga i jego błogosławieństwo jest niezbędne dla jej sukcesu. Lekarze nie są ani znachorami ani niewiernymi ludźmi lecz tymi, którzy rozumieją ludzki organizm i znają najlepsze metody leczenia, są ludźmi, którzy posiadają bojaźń Bożą i którzy są najgłębiej zainteresowani moralną i duchową pomyślnością swych pacjentów. Szefowie tej instytucji nie powinni podejmować żadnych wysiłków aby zakłócać duchowe zainteresowanie fizycznym dobrem pacjentów. Przez życie w prawdziwie chrześcijańskiej jedności mogą dawać światu przykład godny naśladowania i nie powinni się wahać przed tym aby był on widoczny w trakcie podejmowanego leczenia. Powinni stale czerpać mądrość i wiedzę od Chrystusa, najwspanialszego Nauczyciela jakiego świat kiedykolwiek znał. Muszą połączyć się ze Źródłem wszelkiej mądrości by uczynić swą pracę owocną. S4 545.1

Prawda posiada moc uszlachetnienia tego, który ją przyjmuje. Gdy rozprzestrzeni ona swe uświęcające wpływy na serca i charaktery, wierni staną się bardziej inteligentni. Chrześcijanin zrozumie swą odpowiedzialność wobec Boga i wobec bliźnich gdy prawdziwie złączy się z Barankiem Bożym, który oddał życie dla świata. Tylko przez stałe ulepszanie intelektualnych i moralnych sił możemy w nadziei odpowiadać na cel naszego Stwórcy. S4 545.2

Bóg jest niezadowolony gdy widzi tych, którzy są leniwi i nieuważni, zamiast stać się wydajnymi pracownikami o dużej wiedzy. Chrześcijanin powinien posiadać większą inteligencję i lepsze wykształcenie niż ci, którzy myślą przyziemnie. Studiowanie Bożego Słowa stale rozwija umysł i wzmacnia intelekt. Nie ma nic takiego co w lepszy sposób oczyszczałoby i ulepszałoby charakter, dodawało wigoru każdemu uzdolnieniu jak trwałe ćwiczenie umysłu mające na celu umocnienie i zrozumienie wagi prawd. S4 545.3

Ludzki umysł staje się karłowaty i osłabiony gdy zajmuje się tylko przyziemnymi sprawami nigdy nie wyrastając poza poziom rzeczy doczesnych do tajemnic, które są niewidzialne. Zrozumienie przystosowuje się do rzeczy i ich poziomu, z którymi umysł ma najczęściej do czynienia. Umysł zatraca swe siły i możliwości jeśli nie jest ćwiczony w zdobywaniu większej wiedzy i odkrywaniu objawień boskiej mocy w przyrodzie i w Słowie Bożym. S4 546.1

Lecz zaznajomienie się z faktami i teoriami jakkolwiek ważne by nie były same w sobie ma małą wartość dopóki nie łączy się z praktyką. Niebezpieczeństwem tutaj jest twierdzenie że jeśli uzyskało się wiedzę głównie z książek to nie potrzebna już jest praktyka. Należy pamiętać że jest się tu nowicjuszem. Dotyczy to w szczególności tych, którzy związani są z sanatorium. Ta instytucja potrzebuje ludzi myślących i zdolnych. Lekarze, nadzorcy, przełożeni i pomocnicy powinni być osobami kulturalnymi i z doświadczeniem. Lecz niektórzy zapominają o tym co jest potrzebne w takiej instytucji wykonując swą pracę rok po roku nie czyniąc jednak żadnego postępu w ulepszaniu się. Wydają się jak automat — każdy dzień jest powtórzeniem minionego. S4 546.2

Umysły i serca tych mechanizmów są zubożałe. Przed nimi stoją możliwości i okoliczności. Jeśli będą się uczyć, osiągną wykształcenie o lepszej wartości, lecz na ogół nie korzystają ze swych przywilejów. Nikt nie powinien spocząć w zadowoleniu na poziomie swojego aktualnego wykształcenia. Wszyscy mogą codziennie ulepszać siebie aby zająć stanowisko wymagające zaufania. S4 546.3

Niezwykle ważne jest aby ten, który został wybrany do opieki nad duchową stroną pacjentów oczekujących pomocy, był człowiekiem rzetelnego sądu i niezachwianych zasad, człowiekiem, który będzie posiadał moralny wpływ, który będzie wiedział jak postępować z umysłami. Powinien być osobą mądrą i kulturalną, uczuciową i inteligentną. Może nie być wydajny we wszystkim na początku ale przez szczerą myśl, doświadczenie swoich zdolności usposobi się do tego ważnego dzieła. Potrzebna jest wielka mądrość i uprzejmość w służbie na takim stanowisku, bez skłonności do uprzedzeń, przesądów i bigoterii a błąd w każdej postaci musi być wskazany. S4 546.4

Takie stanowisko nie powinno być zajmowane przez człowieka, który ma nerwowy charakter, jest ostry i wojowniczy. Należy troszczyć się o to aby religia Chrystusa nie była poniżana przez brak delikatności lub niecierpliwość. Sługa Boży powinien starać się cichością, uprzejmością i miłością właściwie reprezentować naszą świętą wiarę. Cierpienia nigdy nie można omijać aby jednocześnie ukazywali nieskończoną miłość naszego Zbawiciela. Taki pracownik musi być owiany duchem Jezusa a wówczas skarby duszy będą okazywane w słowach, które znajdą swą drogę do serc, które są posłuszne. Religia Chrystusa odbijana jest w codziennym życiu Jego wyznawców i będzie wywierać wielokrotnie większy wpływ niż pełne filozofii słowa nabożeństwa. S4 547.1

Inteligentni posiadający bojaźń Bożą pracownicy mogą poczynić spory zadatek dobra na drodze reformowania się tych, którzy przychodzą aby się leczyć w sanatorium. Te osoby są chore nie tylko fizycznie lecz duchowo i moralnie. Wykształcenie, zwyczaje i cele w życiu wielu były całkowitym błędem. Nie potrafią w ciągu kilku dni uczynić wielkiej zmiany koniecznej do przyjęcia właściwych zwyczajów. Muszą mieć czas aby rozważyć sprawy i nauczyć się właściwego sposobu postępowania. Jeśli wszyscy związani z sanatorium właściwie przyjmują wszelkie porady służące zreformowaniu zdrowia i prawdy naszej wiary, rozprzestrzeniają wpływ, który kształtuje umysł ich pacjentów. Ukazanie kontrastu między niewłaściwymi zwyczajami a tymi, które są w harmonii z prawdą Bożą, ma nawracającą moc. S4 547.2

Człowiek nie jest takim jakim mógłby być i jakim zgodnie z wolą Bożą powinien być. Silna moc szatana trzyma ludzką rasę na niższym poziomie lecz tak nie musi w ogóle być gdyż Enoch chodząc z Bogiem stał się doskonały i uszlachetniony. Człowiekowi nie wolno zaniedbywać wzrostu umysłowego i duchowego podczas swego życia. Lecz umysł ludzki jest tak zajęty samym sobą i własnymi samolubnymi interesami że nie pozostawia się miejsca dla wyższych i szlachetniejszych myśli a wzór intelektualny, także duchowy jest zbyt niski. Jest wielu takich, u których im bardziej odpowiedzialne stanowisko zajmują tym bardziej zadowoleni są z siebie samych i zaczynają wierzyć że to stanowisko określa charakter człowieka. Niewielu uświadamia sobie że mają przed sobą stałą pracę do wykonania aby rozwijać miłosierdzie, współczucie, dobroczynność, sumienność i wierność — cechy charakteru niezbędne dla tych, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska. Wszyscy związani z sanatorium powinni mieć szacunek dla innych, którzy są związani z posłuszeństwem wobec prawa Bożego. S4 547.3

Niektórzy pracownicy tej instytucji posiadają nieodpowiednie kwalifikacje i nie przynoszą szczęścia tym, którzy są z nimi związani. Lekarze i pomocnicy w wielu filiach naszej działalności powinni troskliwie pilnować się przed samolubną oziębłością, dystansowaniem się, brakiem społecznych skłonności ponieważ wszystkie one oddzielają ich od uczuć pacjentów i ich zaufania. Wielu z przybyłych do sanatorium jest szlachetnych, taktownych i wykształconych. Takie osoby od razu dostrzegą te ułomności i będą o nich dyskutować. Jeśli ludzie nie miłują swych bliźnich, nie miłują Boga, są zimni jak lód. Nie tylko okradają Boga z należnej mu miłości lecz okradają również bliźnich. Miłość jest niebiańską sadzonką i musi być odpowiednio pielęgnowana. Uczciwe i prawdziwe serce, pełne miłości słowa uczynią rodzinę należytą i szczęśliwą i wywierać będą dobry wpływ na takich, którzy znajdują się w sferze ich wpływów. S4 548.1

Ci, którzy najlepiej wykorzystają swe przywileje i możliwości, będą w biblijnym sensie utalentowanymi i wykształconymi. Nie wyuczeni lecz wykształceni w umyśle, w zwyczajach i zachowaniu, będą oczyszczeni, czuli, współczujący i pełni miłosierdzia. To właśnie ujrzałam i pragnie tego Bóg niebieski od ludzi zatrudnionych w Battle Creek. On dał nam siły aby ich używać, aby je rozwijać i umacniać przez ćwiczenia. Powinniśmy zastanawiać się także i rozmyślać troskliwie jaki jest związek między przyczyną a skutkiem. Gdy to jest praktykowane, po stronie wielu odnajdziemy większą przezorność i troskę w wypowiadaniu słów i w uczynkach a oni sami będą w pełni odpowiadać na cel Boży zawarty podczas ich stwarzania. S4 548.2

Zawsze powinniśmy mieć na uwadze że nie jesteśmy tylko uczniami lecz również nauczycielami w tym świecie przygotowującymi siebie samych i innych do przebywania w lepszym kraju i przyszłym królestwie. Miara pożyteczności człowieka zależy od znajomości woli Bożej i jej wykonania. W naszej mocy leży aby tak ulepszać i poddawać umysł swój i zwyczaje aby Bóg nie wstydził się nas. Musimy zaprowadzić wyższy poziom w naszych sanatoriach. Jeśli w naszych szeregach znajdują się kulturalni, inteligentni i moralni ludzie, muszą być wezwani na pierwszą linię “frontu” aby zająć tam miejsca. S4 549.1

Lekarze nie powinni być ułomni pod żadnym względem. Szerokie pole użyteczności jest przed nimi otwarte ale jeśli nie staną się godnymi w swym powołaniu mogą oskarżać tylko samych siebie. Muszą być pilnymi studentami i poprzez wierne oddanie się najdrobniejszym detalom wiedzy powinni stawać się bardziej troskliwymi w swej pracy. Nie powinno być konieczności sprawdzania ich pracy i stwierdzania że jest zrobiona należycie i bezbłędnie. S4 549.2

Ci, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska, powinni być wykształceni i tak zdyscyplinowani aby wszyscy, którzy znajdują się w sferze ich działania mogli dostrzec czym człowiek może być i co może zrobić gdy jest związany z Bogiem mądrości i mocy. A dlaczego człowiek tak uprzywilejowany nie staje się umysłowo silny? I znów muszę powtórzyć że ci, którzy wierzą w prawdę, są słabi umysłowo, ułomni w wykształceniu, bez pozycji oraz wpływów. Wiemy że to nie jest prawda ale czy nie dajemy sami powodu do takiego stwierdzenia? Wielu uznało za znak pokory aby być zacofanym i niewykształconym. Takie osoby jednak nie wiedzą co to jest prawdziwa chrześcijańska pokora i łagodność. S4 549.3