Świadectwa dla zboru II

8/87

Rozdział 6 — Pokarmy mięsne i podniety

Drogi bracie i siostro H.:

Przypominam sobie wasze twarze wśród tych, którzy muszą jeszcze wiele wykonać dla siebie, zanim będą poświęceni przez prawdę. Przyjęliście prawdę ponieważ ją poznaliście. Nie poznaliście jej aby miała wpływ na wasze życie. Waszą drogę oświecało światło w sprawach reformy zdrowia i obowiązków spoczywających na ludzie Bożym, aby był wstrzemięźliwy we wszystkim. Widziałam że jesteście wśród tych, którzy bardzo wolno zdobywają światło odnośnie reformy zdrowia, jesteście w liczbie tych, którzy muszą poprawić swój sposób jedzenia, picia i pracy. Kiedy otrzyma się światło prawdy i zastosuje się do niego, nastąpi całkowita zmiana w życiu i charaktierze wszystkich, przez uświęcenie prawdy. S2 60.2

Wasz interes ma nieprzyjazny charakter dla rozwoju uświęconego życia, ma tendencję poniżania człwieka aby w swoich skłonnościach stał się zwierzęcy, zwierzęca część natury króluje nad duchową. Ci, którzy twierdzą, że są godni reformy zdrowia, nie powinni być rzeźnikami. S2 60.3

Wasza rodzina odżywiała się głównie mięsem, skłonności zwierzęce wzmocniły się podczas gdy intelektualne zostały osłabione. Składamy się z tego co spożywamy a jeśli będziemy się żywić przeważnie mięsem zabitych zwierząt upodobnimy się do nich w zachowaniu. Bardziej rozwinęła się grubiańska część natury a ta delikatna osłabła. Często mówiliście w swej obronie spożywania mięsa: “Jakkolwiek szkodliwe by to było dla innych, mnie to nie dotyczy bo tak czyniłem przez całe życie”. Lecz nie wiecie jakim zdrowiem cieszylibyście się gdybyście powstrzymali się od spożywania mięsa. Jako rodzinie dużo brakuje wam abyście byli wolni od chorób. Używaliście tłuszcze zwierzęce czego Bóg zakazuje w swym słowie: “Prawem wiecznem w narodziech waszych, we wszystkich mieszkaniach waszych, żadnej tłustości i żadnej krwi jeść nie będziecie”. 3 Mojżeszowa 3,17 (BG). “Także żadnej krwi jeść nie będziecie we wszystkich mieszkaniach waszych, tak z ptaków jak i z bydląt. Wszelki człowiek, który by jadł jakąkolwiek krew, wytracony będzie z ludu swego”. 3 Mojżeszowa 7,26-27 (BG). S2 60.4

Macie ciało ale nie jest to dobry materiał. Czujecie się gorzej z powodu nadmiaru ciała. Gdyby każdy z was wszedł na drogę bardziej oszczędnej diety, która spowodowałaby zrzucenie niepotrzebnej nadwagi około dwadzieścia pięć do trzydziestu funtów, bylibyście mniej skłonni do chorób. Jedzenie mięsa spowodowało słabą jakość krwi i ciała. Wasze organizmy są w stanie zapalnym, podatne na choroby. Jesteś narażona na ostre ataki chorób a nawet śmierć bo nie jesteś odporna na choroby. Powoli nadejdzie chwila że siła i zdrowie, którym się chlubiliście, okaże się słabością i złudą. Głównym celem człowieka jest zaspokojenie żołądka. Macie zwierzęce skłonności do zachłanności lecz czy z tego powodu człowiek ma się stać równy zwierzęciu? S2 61.1

Swym dzieciom zastawiliście stół pełen niezdrowych pokarmów przyrządzonych i ugotowanych w niezdrowy sposób. Postawiliście przed nimi mięso i jaki jest tego skutek? Czy są szlachetnymi, inteligentnymi, posłusznymi, sumiennymi i religijnie usposobionymi? Wiecie, że tak nie jest — wręcz przeciwnie. Wasz sposób życia wzmacniał cechy zezwierzęcenia i duchowo osłabiliście się w deprawacji przez wasze samobójcze nawyki w jedzeniu i piciu. Wasz stół dokończył pracę uczynienia ich takimi jakimi są. Wiecie że nie mają religijnych skłonności i że nie poddadzą się wstrzemięźliwości lecz mają skłonności do nieposłuszeństwa, nie respektują waszego autorytetu. Szczególnie wasz starszy syn jest skorumpowany i grubiański w zachowaniu. Trudno dopatrzyć się w nim choćby śladu uświęcenia w jego ciele. Wychowaliście dzieci by pobłażały swoim apetytom jedząc jak chcą i kiedy chcą. Wasz przykład ich nauczył, że żyją aby jeść, że zaspokajanie apetytu jest celem ponad wszystko. Bracie H., byłeś jak człowiek sparaliżowany i śpiący, masz wiele do zrobienia. Nadszedł czas byś uczynił wielki wysiłek, by uratować członków twej rodziny. Wpływ waszego najstarszego syna na młodsze dzieci jest zły. Poprawcie wasz stół. Zdeprawowana pobudzająca dieta wzmacnia zwierzęce pasje w waszych dzieciach. Ze wszystkich rodzin, które znam, najbardziej wasza powinna skończyć z mięsem i tłuszczem oraz nauczyć się gotować zdrowo i higienicznie. S2 61.2

Siostra H. jest kobietą, która ma zepsutą krew. Jej system krwi posiada skrofuliczne wypryski w skutek jedzenia mięsa wieprzowego. Spożywanie wieprzowiny wywołało złą jakość krwi. Siostro H., powinnaś się ściśle ograniczyć do diety ze zbóż, owoców i jarzyn gotowanych bez mięsa i tłuszczu. Będzie to długo trwało aby ściśle zdrowa dieta doprowadziła do lepszego stanu zdrowia, w którym będziesz odpowiednio zdolna do życia. Jest niemożliwym aby ludzie używający mięso mieli niezamglony umysł i bystry rozum. S2 62.1

Radzimy wam odmieńcie swe nawyki życia. Jednocześnie ostrzegamy by działać rozważnie. Znam rodziny, które przeszły z diety mięsnej na zubożałą. Ich pokarm jest tak źle przyrządzany, że nie chce go przyjmować żołądek i doszli do przekonania, że reforma zdrowia im nie odpowiada, i że stracą siły fizyczne. Tutaj jest jeden z powodów, dla którego nie powiodły się ich wysiłki w udoskonaleniu swojej diety. Ich dieta jest uboga. Pokarm przygotowuje się niestarannie i jest monotonny. Nie może być wielkiej różnorodności w jednym posiłku lecz nie należy wszystkich posiłków przygotowywać z jednakowych składników bez zmian. Pokarm należy przyrządzać z prostotą lecz tak aby wzbudzał apetyt. Należy w swym jadłospisie unikać tłuszczu [zwierzęcego], bo psuje on każdą przygotowaną potrawę, jeść dużo owoców i warzyw. S2 63.1

Po zredukowaniu swoich fizycznych sił przez zredukowanie pokarmu i ubogą dietę niektórzy uważają, że poprzedni sposób wyżywienia był najlepszy. Organizm należy odżywić jednak nie wahajmy się powiedzieć, że mięso nie jest wskazane dla zdrowia czy siły. Jeśli się go stosuje to dlatego że zepsuty apetyt go wymaga. Jego stosowanie pobudza zwierzęce skłonności do zwiększonej działalności i wzmacnia zwierzęce pasje. Kiedy zwiększą się skłonności zwierzęce, siły intelektualne i moralne zmniejszają się. Używanie mięsa zwierząt doprowadza do zwyrodnienia ciała i przytępia delikatną wrażliwość umysłu. S2 63.2

Czy ludzie przygotowujący się do świętości i czystości, aby mogli być wprowadzeni w towarzystwo niebiańskich aniołów będą dalej hodować zwierzęta jako stworzenia Boże i utrzymywać swoje upodobanie w mięsie, które uważają za luksus? Z tego co Pan mi pokazał, ten porządek rzeczy odmieni się kiedy jego właściwy lud będzie stosował umiar we wszystkim. Ci, którzy pracują z mięsem będącym ich głównym utrzymaniem, nie są w stanie uniknąć spożywania mięsa, które do pewnego stopnia jest chore. Proces przygotowania zwierząt do spożycia w sprzedaży wytwarza chorobę w nich, przez co powstaje w nich stan gorączkowy i choroba, kiedy są spędzane na rzeź. Płyny i mięso tych chorych zwierząt przyjmowane są bezpośrednio przez krew i wchodzą w obieg ludzkiego ciała, i stają się jego ciałem i krwią. Tak przedostają się różnego rodzaju składniki do ludzkiego organizmu. A jeśli ktoś ma już nieczystą krew, stan ten pogarsza się przez zjadanie mięsa tych zwierząt. Spożywanie mięsa dziesięciokrotnie podnosi skłonność do chorób. Osłabiają się cechy umysłowe i moralne a siła fizyczna przez nawyk jedzenia mięsa także słabnie. Spożywanie mięsa dezorganizuje system trawienny, osłabia moralnie i przytępia umysł. Drogi bracie i siostro, najlepszą radą dla was byłoby pozostawić mięso. S2 63.3

Picie herbaty i kawy również jest szkodliwe dla organizmu ludzkiego. Herbata w pewnym stopniu jest narkotykiem. Wchodzi w obieg i stopniowo uszkadza energię ciała i umysłu. Pobudza i drażni, przyśpiesza aktywność i daje pijącemu wrażenie, że mu bardzo pomaga dodając mu siły, jest to oszukaniem. Herbata wyczerpuje i osłabia nerwy, pozostawia je mocno osłabione. Jaki może być efekt kiedy zakończy się jej działanie? Ociężałość i osłabienie odpowiadające sztucznemu wywołaniu ożywienia. Kiedy system nerwowy jest już dostatecznie wyczerpany, potrzebuje spoczynku, herbata przyśpiesza naturę ludzką do czynów nieobliczalnych, nienaturalnych, zmniejszając wytrzymałość, a siły wyczerpują się o wiele wcześniej niż niebo to zaplanowało. Herbata jest trucizną. Chrześcijanie powinni ją pozostawić. Wpływ prawdziwej kawy jest podobny do działania i wpływu herbaty, ale efekty są jeszcze gorsze. Wpływa pobudzająco jednak wprost proporcjonalnie do tego sztucznego pobudzenia następuje wyczerpanie i osłabienie. Objawy tego możemy zauważyć na twarzach tych, którzy piją kawę i herbatę — cera twarzy staje się bladą, wygląda na martwą. Na twarzach takich nie widać rumieńców zdrowia. S2 64.1

Herbata i kawa nie są odżywcze. Ulga trwa krótko i nagle, zanim żołądek zdoła je strawić. Przez to widać czym ona jest, to co pijący nazywają “siłą”, a jest to tylko pobudzeniem nerwów żołądka, co odbija się na podrażnieniu mózgu, co również powoduje większą działalność serca i krótkie ożywienie w całym organizmie. To wszystko jest fałszywą reakcją, która tylko nam szkodzi. Nie daje ani odrobiny naturalnej siły. S2 65.1

Drugim efektem picia herbaty jest ból głowy, pobudliwość, bezsenność, drżenie serca, niestrawność i rozstrój nerwów i wiele innych złych rzeczy. “Proszę was tedy bracia! przez litości Boże, abyście stawiali ciała wasze ofiarą żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest rozumną służbę waszą”. Rzymian 12,1. Bóg nawołuje do żywej ofiary, nie martwej czy umierającej. Kiedy zrozumiemy wymagania Boże, zobaczymy że chce od nas umiaru we wszystkim. Celem naszego istnienia jest chwała Boża w naszych ciałach i duszach które są Jego. Jak możemy to spełnić jeżeli pobłażamy apetytowi osłabiając swoje siły fizyczne i moralne? Bóg pragnie abyśmy ofiarowali swe ciała jako żywą ofiarę. Wtedy naszym obowiązkiem jest abyśmy dane nam ciało utrzymali w jak najlepszym zdrowiu aby być w zgodności z jego potrzebami. “Przetóż czy jecie czy pijecie czy cokolwiek czynicie, wszystko ku chwale Bożej czyńcie”. 1 Koryntian 10,31. S2 65.2

Masz pracę do wykonania przy uporządkowaniu swego domu. Oczyść się z brudu ciała i duszy udoskonalając świętość w bojaźni Bożej. Czyń żarliwe wysiłki aby poznać swoje braki, i w bojaźni Bożej spolegaj na jego mocy aby je usunąć. Drogi bracie i siostro, potrzebujecie reformy w tej materii. Powinniście kultywować zamiłowanie do prostoty i dokładnej czystości. Bóg jest Bogiem porządku, nie zniesie opieszałości i nieporządku w zwyczajach u kogokolwiek ze swojego ludu. Czy w ubiorze i w domu i innych okazjach, objawiaj smak i porządek. On patrzy się na nas jako na szczególny lud z podziwem. Reforma w ubiorze ma być mocno kontrastująca ze światem i jego modą. Ci, którzy przyjmą ten rodzaj ubioru, muszą okazywać chrześcijański gust, porządek i czystość w swoim ubiorze. Ubrania nie należy wkładać na siebie jeśli jest niewłaściwie uszyte i nie leży porządnie na ciele, gdyż nie powinniśmy rzucać złego światła niewierzącym przez brak dbałości i estetyki w naszym ubiorze. Ponieważ ubierając się zgodnie ze zdrowymi zasadami porządku, sprawimy że nasz ubiór będzie akceptowany przez ludzi zdrowo myślących. S2 65.3

Potrzebne są czyste, energiczne umysły zdolne do oceniania podniosłego charakteru prawdy, oceniania pojednania i zwrócenia uwagi na rzeczy wieczne. Jeśli pójdziesz złą drogą, pobłażając złym nawykom w jedzeniu, wtedy osłabisz siły umysłowe i nie ocenisz tak wysoko zbawienia i życia wiecznego, co zachęcałoby cię do reformy twego życia według życia Chrystusa. Nie będziesz się tak szczerze starał o całkowitą zgodność z wolą Bożą, czego wymaga jego Słowo i które są konieczne by dać ci zdolność moralną i duchową dla osiągnięcia ostatecznego udziału w nieśmiertelności. S2 66.1

*****