Biblijny komentarz

1184/1831

Rzymian 3,19

(Mateusza 27,21; 2 Koryntian 5,10; Judy 15; Objawienie 20,12-13) — Czerepy ludzkiej mądrości

Cały świat stoi potępiony przed wielkim, moralnym standardem sprawiedliwości. W owym wielkim Dniu Sądu, każda dusza żyjąca na ziemi, zostanie osądzona według swoich uczynków, dobrych lub złych, w świetle Zakonu Bożego. Wszystkie usta muszą zamilknąć, wobec przedstawionego im krzyża z umierającą na nim Ofiarą, a Jej rzeczywiste cierpienia docierają do każdego umysłu, mimo, że tak bardzo oślepionego i zdeprawowanego przez grzech. Potępieni grzesznicy stają przed krzyżem tajemniczej Ofiary, przytłoczonej ogromem ludzkich przestępstw. Jakże szybko zostanie zmieciona każda wymówka, każde kłamliwe usprawiedliwianie się! Ludzkie odstępstwo zostanie ukazane w jego ohydnym charakterze. Ludzie zobaczą, jakiego dokonali wyboru. Wówczas zrozumieją, że wybrali Barabasza, zamiast Chrystusa, Księcia Pokoju. BK 339.8

Tajemnica wcielenia i ukrzyżowania będzie wyraźnie zrozumiana, gdyż zostanie ona pokazana oczom ich duchowej świadomości, a każda potępiona dusza odczyta wagę odrzuconej Prawdy. Wszyscy zrozumieją, że odeszli od Prawdy przez przyjmowanie błędnych ale ujmujących teorii szatana, zamiast “każdego słowa pochodzącego z ust Bożych”. Ludzie przeczytają komunikat: “Ach! Ty człowieku, obrałeś stanie pod sztandarem tego wielkiego buntownika — szatana i w ten sposób zniszczyłeś samego siebie.” Bez względu na to, w jakie byliby wyposażeni zdolności i jaką posiedliby mądrość, z powodu odrzucenia Prawdy, nie mogą powrócić do Boga. Drzwi te są zamknięte tak, jak drzwi arki w dniach Noego. BK 340.1

Wielcy tego świata zrozumieli, że zniewolili swój umysł i serce filozofią, która podoba się cielesnemu sercu. Nadzieja, łaska i każda pobudka powinny trwać przy Jedynym, który nas kocha i który oddał Swoje życie po to, aby ci, którzy uwierzą w Niego nie zginęli, ale mieli życie wieczne. Jednak niektórzy odrzucili miłość Bożą. Ich harde opinie oraz ich ludzki rozum były wychwalane; oświadczali, że sami są w stanie zrozumieć boskie tajemnice i uważali, że ich własna wnikliwość, będzie wystarczająco silna do rozpoznawania Prawdy dla nich samych. Poprzez podsuwanie im ludzkiej filozofii mającej pozory Prawdy, która zaślepia ludzkie umysły, stali się łatwą zdobyczą diabelskiego wyrafinowania. Odwrócili się oni od Źródła wszelkiej mądrości, aby wychwalać intelekt. Poselstwo i posłańcy Boży byli krytykowani i odrzucani, jako niegodni ich ludzkich, butnych idei. Wyśmiewali się z zaproszeń miłosierdzia, zaprzeczali boskości Jezusa Chrystusa i wyszydzali myśl o Jego praegzystencji, zanim przyjął ludzką naturę. Jednak te podarte łachmany ludzkiego rozumowania, okażą się w tym wielkim dniu Bożym, niczym sznury z piasku. — The Signs of the Times, 7 marca 1895. BK 340.2

Bezbożni odczują męczarnie krzyża

Ci, którzy wzgardzili tak hojnie oferowanym miłosierdziem, poznają wartość tego, co odrzucili. Odczują męczarnie, jakich Jezus doświadczył na krzyżu, aby odkupić tych wszystkich, którzy je przyjmą. Wówczas poznają, co stracili — życie wieczne i nieśmiertelne dziedzictwo. — The Review and Herald, 4 września 1883. BK 340.3

(Mateusza 7,23; 27,40-42; Rzymian 14,11; Judy 15; Objawienie 1,7; 6,15-17) — Nie do opisania przerażenie wśród bezbożnych

Gdy bezbożni zostaną zniewoleni, aby patrzeć na Tego, który przyodział Swoje Bóstwo człowieczeństwem i który nadal nosi tę szatę, wówczas ogarnie ich nie do opisania przerażenie. Łuski opadną im z oczu i zobaczą to, czego wcześniej nie chcieli widzieć. Uświadomią sobie, czym by mogli być, gdyby przyjęli Chrystusa i gdyby wykorzystali darowane im sposobności. Ujrzą wielce wywyższony Zakon — tak wysoko, jak tron Boży — którym tak lekkomyślnie wzgardzili. Będą widzieć, jak osobiście Bóg oddaje cześć własnemu Zakonowi. BK 340.4

Jakaż będzie to scena! Żadne pióro nie jest w stanie tego opisać! Nagromadzone winy świata zostaną obnażone, a wówczas da się słyszeć głos Sędziego, mówiącego do bezbożnych: “Odstąpcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość.” BK 340.5

Wtedy ci, którzy przybijali Chrystusa, przypomną sobie, jak zlekceważyli Jego miłość, jak lżyli Jego współczucie, jak zamiast Niego wybrali Barabasza, rozbójnika i mordercę; jak nakładali Zbawicielowi cierniową koronę i jak Go biczowali i ukrzyżowali; jak w czasie Jego śmiertelnej agonii wyśmiewali Go, mówiąc: “Zstąp z krzyża, a uwierzymy ci”; “Innych ratował, a siebie samego ratować nie może.” Będzie się im wydawać, że znowu słyszą Jego błagalny głos. Każdy błagalny dźwięk przemawiającego do nich Zbawiciela, będzie wibrował wyraźnie w ich uszach. Każda zniewaga i drwina skierowana przeciwko Jezusowi, będzie tak bardzo świeża w ich pamięci, jak gdyby owe diabelskie czyny były aktualnie dokonywane. BK 340.6

Wówczas będą wołać do skał i gór, by upadły na nich i zakryły ich przed obliczem siedzącego na tronie i przed gniewem Baranka. “Gniew Baranka” — Ten, który stale wykazywał, że jest pełen wrażliwości, wyrozumiałości i ogromnej cierpliwości, który oddał Siebie na ofiarę i został zabity niczym baranek by uratować grzeszników od zguby, teraz “Jego gniew” spada na nich dlatego, że nie pozwolili Mu odebrać sobie ich winy. — The Review and Herald, 18 czerwca 1901. BK 341.1