Biblijny komentarz
Łukasza 17,28-30
(1 Mojżeszowa 19,24-25) — Ukołysani w kołysce ludzkiego bezpieczeństwa
Gdy słońce po raz ostatni zaszło nad miastami leżącymi w dolinie, ludzie myśleli, że następnego dnia nadal będą mogli szaleć w swej bezbożności. Wszyscy byli gorliwie zajęci swoimi interesami lub przyjemnościami, a poseł Boży został wyśmiany, gdy przekazywał im swoje obawy i ostrzeżenia. Naraz, niczym grom z jasnego nieba, spadły wały ognia na ich wspaniałe miasta. “Tak też będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi.” Ludzie będą jedli, pili, siali, budowali, żenili się i za mąż wychodzili, aż naraz spadnie na nich gniew Boży nie pomieszany już z łaską. Świat zostanie ukołysany w kołysce ludzkiego bezpieczeństwa... Tłumy czynią wszystko, by zapomnieć o Bogu, gorliwie przyjmując bajki, by w spokoju kroczyć ścieżką pobłażania sobie. — The Review and Herald, 26 października 1886. BK 280.5