Świadectwa dla kaznodziejów i pracowników ewangelii
Boga Trzeba Szukać
Cooranbong, Australia
27 sierpień 1896
Potrzebna jest pobożność. Więcej pokory i dużo mniej pewności siebie. Dzieło Boże zaczyna się traktować jak coś zwyczajnego, pospolitego. Byłoby o wiele lepiej, gdyby zmieniono ludzi zasiadających w radach i zarządach, a nie pozostawiono te same osoby na urzędach przez długie lata, przez co nabierają przeświadczenia, że każda ich propozycja musi zostać przyjęta bez dyskusji; i na ogół nie podnosi się żaden głos sprzeciwu. W radach zasiadają ludzie, którzy nie mają takiej przenikliwości i trafności osądu, jakie mieć powinni. Mają ograniczoną zdolność pojmowania i skłonność do kierowania uwagi otoczenia na własną osobę. Potrzebna jest zmiana. Nie można pozwalać na to, by z zaplanowanych przedsięwzięć zrealizowana została połowa, lub jedna czwarta. SdK 396.3
Niech każdy, kto zasiada w radach i komitetach, wypisze sobie na swoim sercu słowa: “Pracuję dla czasu i dla wieczności. Będę musiał zdać Bogu sprawę ze wszystkich pobudek, które są motorem mojego działania”. Niech słowa te będą dewizą w jego postępowaniu. Niech wzniesie się do Boga modlitwa psalmisty: “Panie, postaw straż przed ustami moimi, pilnuj drzwi warg moich! Nie dopuść, aby serce moje skłaniało się do złego, abym popełniał czyny niegodziwe, zadając się z mężami, złoczyńcami, i spożywał ich przysmaki”. Psalmów 141,3-4. SdK 397.1
*****