Weźmiecie moc
Luty — Przekształceni przez Ducha Świętego
Nowonarodzenie — 1 luty
“Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego”. Jana 3,3. WM 40.1
“Przyjdź Królestwo twoje, bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi”. Mateusza 6,10. Całe życie Chrystusa na tym świecie miało na celu objawienie woli Bożej na ziemi tak, jak jest ona objawiona w niebie. Chrystus powiedział: “Jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego. (...) Jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest”. Jana 3,3-6. WM 40.2
Chrystus nie uznaje żadnych podziałów kastowych, etnicznych czy klasowych w kwestii przynależności do Jego królestwa. Przynależność ta nie jest uzależniona od bogactwa czy pochodzenia. Ci, którzy narodzili się z Ducha Świętego, są obywatelami królestwa Chrystusa. Jedynym warunkiem, jaki stawia Chrystus swoim poddanym, jest posiadanie duchowego charakteru. Jego królestwo nie jest z tego świata. Jego poddani to ci, którzy mają udział w boskiej naturze, dzięki czemu unikają skażenia, które jest na tym świecie w pożądliwościach. Ta łaska jest im dana przez Boga. WM 40.3
Chrystus nie szuka swoich poddanych wśród tych, którzy sami z siebie są przygotowani do Jego królestwa, ale to On sam przygotowuje ich przez swą boską moc. Ci, którzy byli martwi w swoich upadkach i grzechach, zostają obudzeni do duchowego życia. Zdolności dane im przez Boga do świętego użytku zostają oczyszczone, uszlachetnione i rozwinięte, a ludzie ci są prowadzeni do kształtowania charakteru na podobieństwo Boże. Choć niegdyś źle używali swoich talentów, byli w służbie grzechu, a Chrystusa uważali za kamień, o który się potkną i za skałę zgorszenia, potykali się o Jego Słowo i żyli w nieposłuszeństwie, to jednak pociągnięci Jego miłością wkroczyli na ścieżkę wiernego spełniania obowiązków. Chrystus powiedział: “Ja przyszedłem po to, aby miały życie i miały je w obfitości”. Jana 10,10 (BT). WM 40.4
Chrystus przyciąga ich do siebie niewidzialną siłą. On jest światłością żywota i napełnia ich swoim Duchem. Gdy są pociągani ku duchowej atmosferze, zaczynają rozumieć, że wcześniej byli igraszką szatańskich pokus, zupełnie zniewoleni przez zwodziciela. Jednak wyłamali się spod jarzma cielesnych żądz i wydobyli z niewoli grzechu. Szatan ze wszystkich sił stara się ich zatrzymać w swej mocy. Wystawia ich na rozmaite pokusy, ale Duch Święty działa w celu odnowienia w nich obrazu Stwórcy. — The Review and Herald, 26 marzec 1895. WM 40.5