Weźmiecie moc

17/367

Dawca nowego życia — 16 styczeń

“Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego”. Jana 3,5. WM 24.1

Aby służyć Bogu w sposób, który On akceptuje, musimy “narodzić się na nowo”. Nasze wrodzone skłonności, przeciwne Duchowi Bożemu, muszą zostać przezwyciężone. Musimy się stać nowymi ludźmi w Jezusie Chrystusie. Nasze stare, nieodrodzone życie musi ustąpić miejsca nowemu życiu, pełnemu miłości, ufności i ochotnej służby. Czyżbyście sądzili, że taka zmiana nie jest konieczna, by wejść do królestwa Bożego? Posłuchajcie słów Majestatu Nieba: “Musicie się na nowo narodzić”. Jana 3,7. “Jeśli się nie nawrócicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebios”. Jana 18,3. Dopóki taka zmiana nie nastąpi, dopóty nie możemy właściwie służyć Bogu. Nasze działania będą skażone ziemskimi planami. Będziemy składać w ofierze obcy ogień, znieważając tym Boga. Nasze życie będzie pozbawione świętości, nieszczęśliwe, pełne niepokoju i kłopotów. WM 24.2

Przemiana serca przedstawiona w symbolu nowonarodzenia może zostać dokonana jedynie dzięki działaniu Ducha Świętego. Jedynie On może nas oczyścić z wszelkiej nieczystości. Jeśli pozwolimy Mu kształtować nasze serca, rozpoznamy charakter królestwa Bożego i uświadomimy sobie konieczność zmiany, która musi nastąpić, zanim otrzymamy prawo wejścia do tego królestwa. Pycha i egoizm opierają się Duchowi Bożemu. Wszystkie wrodzone skłonności duszy sprzeciwiają się zastąpieniu egoizmu i pychy pokorą i uniżonością Chrystusa. Jednak jeśli mamy kroczyć ścieżką życia wiecznego, nie wolno nam słuchać podszeptów egoizmu. W pokorze i skrusze musimy błagać naszego niebiańskiego Ojca: “Serce czyste stwórz we mnie, o Boże, a ducha prawego odnów we mnie!” Psalmów 51,12. Otrzymując boskie światło i współpracując z niebiańskimi posłańcami doświadczamy nowonarodzenia — przez moc Chrystusa zostajemy uwolnieni od skażenia grzechem. WM 24.3

Chrystus przyszedł na nasz świat, ponieważ widział, że ludzie zatracili podobieństwo do Boga i nie mają już udziału w boskiej naturze. Widział, że odeszli daleko od drogi pokoju i czystości, tak iż pozostawieni samym sobie nigdy na tę drogę nie wrócą. Przyszedł, by dokonać zupełnego zbawienia, zmienić nasze kamienne serca w serca mięsiste, przemienić naszą grzeszną naturę w Jego podobieństwo, abyśmy przez uczestnictwo w boskiej naturze zostali przygotowani do zamieszkania w niebiańskich przybytkach. — The Youth's Instructor, 9 wrzesień 1897. WM 24.4