W atmosferze niebios

55/367

Życie w obfitości — 23 luty

“Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały życie i miały je w obfitości”. Jana 10,10 (BT). AN 60.1

Ten, kto jest połączony z Chrystusem, nie może wieść ubogiego życia. Ci, którzy miłują Jezusa sercem, umysłem i duszą, a bliźniego jak samego siebie, mają szerokie pole do rozwoju. Żaden talent nie może być wykorzystywany dla zaspokajania egoistycznych pragnień. Egoizm musi zostać uśmiercony, a nasze życie ma być ukryte z Chrystusem w Bogu. (...) AN 60.2

Pan pragnie, byśmy cenili nasze dusze stosownie do wartości — na tyle, na ile ją pojmują — jaką Chrystus im przypisuje. (...) Jezus umarł, by odkupić człowieka od wiecznego unicestwienia. Tak więc mamy myśleć o sobie jako o nabytej własności Pana. “Nie należycie też do siebie samych (...). Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym”. 1 Koryntian 6,19.20. Wszystkie nasze siły umysłu, duszy i ciała należą do Pana. Nasz czas także jest Jego własnością. W służbie dla Niego powinniśmy utrzymywać samych siebie w jak najlepszym stanie, trwając nieustannie w łączności z Chrystusem i codziennie rozważając kosztowną ofiarę uczynioną dla nas, abyśmy mogli stać się w Nim sprawiedliwością Bożą. (...) AN 60.3

Ci, którzy wyrzekli się siebie, rozważni i sumienni, podnoszą wzrok na Chrystusa, żywego Zbawiciela, ze świętą bojaźnią i najgłębszą pokorą. Nieustanne patrzenie na Jezusa sprawia, że dusza żyje dla Boga. Powinniśmy miłować Jezusa, powinniśmy miłować Ojca, który Go posłał na świat, gdyż widzimy naszego Zbawiciela w cudownym świetle, pełnego łaski i prawdy. Jezus oświadczył: “Wszystko zostało mi przekazane przez Ojca”. Mateusza 11,27. (...) “Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi”. Mateusza 28,18. W jakim celu? Aby mógł rozdać dary ludziom, tak by poświęcili wszystkie siły głoszeniu o cudownej miłości, którą nas umiłował. (...) AN 60.4

Kiedy oceniamy wszystkie nasze talenty w świetle krzyża Golgoty, powinniśmy tak żyć dla Chrystusa i tak jaśnieć naszym światłem przed ludźmi, aby nasze życie nigdy nie wydawało się nam nędzne i jałowe. Któż może ocenić wartość człowieka? — Letter 23, 1890. AN 60.5