W atmosferze niebios

268/367

Słodycz w ucisku — 23 wrzesień

“Który pociesza nas we wszelkim utrapieniu naszym, abyśmy tych, którzy są w jakimkolwiek utrapieniu, pocieszać mogli taką pociechą, jaką nas samych Bóg pociesza”. 2 Koryntian 1,4. AN 273.1

Ci, którzy przeżyli największe smutki, są często tymi, którzy niosą innym największą pociechę, wnosząc blask wszędzie, gdzie się znajdują. Tacy ludzie zostali uszlachetnieni i stali się mili dla bliźnich wskutek przeżytego ucisku. Nie utracili ufności do Boga, kiedy otoczyły ich kłopoty, ale przylgnęli jeszcze mocniej do Jego opiekuńczej miłości. Tacy ludzie są żywym dowodem czułej troski Boga, który czyni zarówno ciemność, jak i światłość, a także smaga nas dla naszego dobra. Chrystus jest światłością świata i nie ma w Nim żadnej ciemności. Jakże cenne jest to światło! Żyjmy w tym świetle! Oddal od siebie smutek i żal. Raduj się zawsze w Panu. — Address at Goguac Lake 26 (1878). AN 273.2

Egoistyczne jest poświęcanie cennego czasu na pogrążanie się w żalu nad zawiedzionymi nadziejami, bezsensowne rozpamiętywanie smutku, który rzuca cień na całą rodzinę. Powinniśmy być pogodni, choćby ze względu na tych, których szczęście w większym lub mniejszym stopniu zależy od nas. (...) Naszym obowiązkiem jest w każdej sytuacji zachować najlepszą możliwą postawę i pielęgnować nawyk upatrywania dobrej strony każdej sprawy. Niechaj rozwieją się chmury, które zebrały się nad nami, a my cierpliwie czekajmy, aż błękitne niebo znowu ukaże się i rozbłyśnie światło słońca. (...) Zapomnijmy o sobie w takim stopniu, w jakim to możliwe. Kultywujmy pogodne usposobienie, starajmy się wnosić światło w życie bliźnich, a wtedy mniej będziemy mieli ochotę narzekać na nasz los. AN 273.3

Uciśnieni mogą nabrać odwagi, zrozpaczeni — nadziei, gdyż mają współczującego przyjaciela w Jezusie. Wszystkie nasze kłopoty i smutki możemy wyznać naszemu współczującemu Panu. Gdy spotykamy się, nie mówmy o ciemnych stronach życia i nie zarażajmy się niewiarą, nie wspominajmy smutnych rozdziałów naszego doświadczenia. Mówmy o miłości Bożej objawionej wobec nas, której dowody widzimy w przyrodzie, w niebiańskim firmamencie i mądrych zrządzeniach Opatrzności. Szukajmy promieni światła oświetlających naszą ścieżkę i wspominajmy je z serdeczną wdzięcznością. Rozmyślajmy o niezrównanej miłości Chrystusa, gdyż w Nim mamy zawsze powód do radowania się. W Nim nie ma ciemności. On jest Światłością żywota, lepszym niż dziesięć tysięcy innych, Jedynym i najwspanialszym. — Address at Goguac Lake 25-27 (1878). AN 273.4