W atmosferze niebios
Próby na całej drodze — 16 wrzesień
“Synu mój, nie pogardzaj pouczeniem Pana i nie oburzaj się na jego ostrzeżenie! Kogo bowiem Pan miłuje, tego smaga, jak ojciec swojego ukochanego syna”. Przypowieści 3,11-12. AN 266.1
Bóg wystawia ludzi na próby, by przekonać się, czy będą ufać mocy większej niż ich własna. On nie patrzy tak, jak patrzą ludzie. Często zrywa ludzkie powiązania i zmienia porządek życia ludzi, który oni uważają za doskonały. To, co człowiek uważa za korzystne dla swojego doczesnego i wiecznego dobra, może być niezgodne z doświadczeniem, jakie musi posiąść jako wyznawca Chrystusa. Jego idea własnej wartości może być daleka od rzeczywistości. AN 266.2
Próby rozłożone są wzdłuż całej drogi z ziemi do Niebios. Właśnie dlatego droga ta jest nazwana wąską. Charakter musi zostać wypróbowany, gdyż w przeciwnym razie byłoby wielu fałszywych chrześcijan, którzy zachowują doskonały pozór pobożności, podczas gdy ich skłonności i pragnienia, ich pycha i ambicja panoszą się wewnątrz bez żadnych ograniczeń. Kiedy za dopuszczeniem Pańskim na ludzi tych przychodzą trudne próby, ich braki prawdziwej pobożności, cichości i pokory Chrystusowej zostają ujawnione, aby zrozumieli, jak bardzo potrzebują działania Ducha Świętego. AN 266.3
Chrystus polecił: “Jeśli kto chce pójść za mną, niechaj się zaprze samego siebie i bierze krzyż swój na siebie codziennie, i naśladuje mnie”. Łukasza 9,23. To przykazanie jest kamieniem probierczym, który wykrywa jakość naszego doświadczenia. Kiedy skłonności i ambitne nadzieje człowieka nie znajdują zaspokojenia, wówczas człowiek ten objawia ducha, jaki nim kieruje. (...) AN 266.4
Chrystus zaprasza wszystkich, by nosili Jego jarzmo i uczyli się Jego cichości i pokory. On wie, że dla ludzi jest to koniecznością. Jednak jarzma poddania i posłuszeństwa nie jest w stanie nosić nikt, kto nie uczy się codziennie w szkole Chrystusowej. (...) Nikt, bez względu na intelekt i zdolności, nie może znieść próby i doświadczenia, jeśli nie jest pilnym uczniem w szkole Chrystusa. (...) AN 266.5
Prawdziwy chrześcijanin patrzy stale na Tego, który bada serca i trzyma ster. On też wymaga prawdy we wszystkich aspektach życia. Ciągłą modlitwą chrześcijanina jest: “Badaj mnie, Boże, i poznaj serce moje, doświadcz mnie i poznaj myśli moje! I zobacz, czy nie kroczę drogą zagłady, a prowadź mnie drogą odwieczną!” Psalmów 139,23-24. — The Review and Herald, 23 październik 1900. AN 266.6