Doświadczenia i Widzenia oraz Dary Ducha

29/74

Do niedoświadczonych

Widziałam, że niektórzy nie mają jasnego pojęcia o ważności Prawdy ani jej skutkach, w wyniku czego działają pod wpływem wewnętrznych pobudek i podniet, a często idą za popędem swoich uczuć, pomijając porządek zboru. Takim wydaje się, że religia polega przede wszystkim na robieniu hałasu. Są też i tacy, którzy dopiero co przyjęli Prawdę trój anielskiego poselstwa, a już są gotowi strofować i nauczać tych, którzy od lat są utwierdzeni w Prawdzie, którzy dla niej cierpieli i doznali jej uświęcającej mocy. Ci, których nieprzyjaciel natchnął taką pychą, powinni doznać uświęcającego wpływu Prawdy i dobrze zastanowić się nad tym, jakimi ona ich zastała — “biednych i mizernych, ubogich i ślepych, i nagich.” Gdy Prawda zacznie ich oczyszczać i usuwać żużel oraz inne domieszki — co na pewno nastąpi, jeśli została przyjęta z miłością — wówczas ci, dla których to wielkie dzieło zostało dokonane, nie będą uważali, że są bogaci, że wzbogacili się i niczego nie potrzebują. DW 94.1

Ci, którzy wyznają Prawdę i myślą, że poznali ją całą przed nauczeniem się jej pierwszych zasad i którzy śpieszą się zająć miejsce nauczycieli, by strofować tych, którzy od lat nieugięcie stoją w jej obronie, wyraźnie pokazują, że Prawdy nie rozumieją i jej skutków jeszcze nie doznali. Gdyby bowiem poznali jej uświęcającą moc, wydaliby na pewno spokojny owoc sprawiedliwości i byliby pokorni pod jej łagodnym i potężnym wpływem. Przynosiliby owoce ku chwale Bożej i poznaliby, co dla nich uczyniła Prawda oraz uważaliby innych za wyższych od siebie. DW 94.2

Widziałam, że “ostatki” nie są przygotowane na to, co ma przyjść na ziemię. Głupota, niczym letarg ogarnęła umysły większości tych, którzy wyznają, że wierzą, iż posiadamy ostatnie poselstwo. Towarzyszący mi anioł wręcz wykrzyknął przeszywającym głosem: “Przygotowujcie się! przygotowujcie się! przygotowujcie się!, bowiem wkrótce nadejdzie zapalczywy gniew Pański. Jego gniew będzie wylewany już bez łaski, a wy nie jesteście gotowi. Rozedrzyjcie wasze serca, a nie szaty! Dla ‘ostatków’ musi zostać wykonane wielkie dzieło. Wielu z nich rozwodzi się nad małoznaczącymi trudnościami.” Anioł powiedział: “Wokół was są legiony złych aniołów i usiłują otoczyć was nieprzeniknioną ciemnością, aby was usidlić i zwieść. Dajecie się zbyt łatwo odciągnąć od dzieła przygotowania i od najważniejszych Prawd dotyczących ostatnich dni. Rozwodzicie się nad małymi utrapieniami i zajmujecie się mało znaczącymi detalami tych małych utrapień, by je wyjaśniać ku zadowoleniu tego lub tamtego.” Jeżeli serca nie są opanowane łaską Bożą, wtedy rozmowy między tymi obiema grupami mogą trwać godzinami i wówczas traci się nie tylko czas, ale słudzy Boży są zmuszani do wysłuchiwania tych wszystkich narzekań. Gdyby wyzbyto się pychy i egoizmu, wówczas w przeciągu pięciu minut zostałaby usunięta większa część wszelkich trudności. Godziny zużyte na wzajemne usprawiedliwianie się smuciły aniołów i znieważały Boga. Widziałam, że Bóg nie da się nakłonić do wysłuchiwania długich usprawiedliwień, ani też nie chce, aby to czynili Jego słudzy i w ten sposób marnowali drogocenny czas, który powinien być spędzony na wskazywaniu przestępcom ich błędów w postępowaniu oraz na ratowaniu dusz od zguby. DW 94.3

Widziałam, że lud Boży znajduje się na zaczarowanym gruncie i że niektórzy zatracili wszelkie poczucie krótkości czasu i wartości dusz. Pycha wkradła się między zachowujących Sabat — pysznią się oni swym ubiorem i wyglądem. Anioł powiedział: “Ci, którzy święcą Sabat, muszą umrzeć dla własnego ‘ja’, dla pychy i umiłowania pochwał.” DW 95.1

Prawda, jedynie zbawienna Prawda, musi być zaniesiona głodującemu, pogrążonemu w ciemnościach ludowi. Widziałam, że wielu prosiło Boga o pokorę, ale gdyby Bóg wysłuchał ich modlitwy, wówczas według sprawiedliwości musiałyby się dziać przerażające rzeczy. To do ich powinności należało upokorzenie się. Widziałam, że jeżeli będzie tolerowane samowywyższanie się, dusze na pewno zaczną błądzić, a jeśli nie pokonają w sobie tego uczucia, niechybnie upadną. Jeżeli ktoś zaczyna się wywyższać we własnych oczach, myśląc, że sam może czegoś dokonać, wtedy wycofuje się Duch Boży, a on postępuje tak długo o własnych siłach, aż w końcu upada. Widziałam, że jeden święty i prawy, może poruszyć ramieniem Bożym; lecz cały, zjednoczony tłum, jeżeli jest nieprawy, jest słaby i niczego nie może zdziałać. DW 95.2

Wielu posiada nieujarzmione i niepokorne serca, i więcej myślą o swoich małych bólach i trudnościach, niż o duszach grzeszników. Gdyby mieli na względzie chwalenie Boga, na pewno współczuliby ginącym dookoła nich duszom, a gdyby uświadomili sobie ich niebezpieczną sytuację, wówczas z większą energią ćwiczyliby swą wiarę w Boga i krzepiliby ramiona sług Bożych, aby ci mogli śmiało, a jednak z miłością, głosić Prawdę oraz nakłaniać dusze do przyjęcia jej, nim ucichnie słodki głos łaski. Anioł powiedział: “Ci, którzy przyznają się do Jego imienia, nie są jeszcze gotowi.” Widziałam, że gdy ostatnie siedem plag zacznie spadać na nieosłonięte głowy bezbożnych, wtedy ci, którzy stali na ich drodze, usłyszą nie jeden gorzki wyrzut grzeszników i to napełni ich serca rozpaczą. DW 95.3

Anioł powiedział: “Zbieracie odpadki słomy — rozwodzicie się nad drobnymi utrapieniami, a wskutek tego muszą ginąć grzesznicy.” Bóg chce dla nas działać podczas naszych zebrań i to sprawia Mu radość. Ale szatan powiada: “Ja chcę przeszkodzić temu działaniu.” Jego agenci odpowiedzieli: “Amen”. Powszechni wyznawcy, wierzący w Prawdę, rozwodzą się nad małoznaczącymi utrapieniami i trudnościami, które wyolbrzymia im szatan, i tak marnuje się czas, którego już nigdy nie da się odzyskać. Wrogowie Prawdy zauważyli naszą słabość i Bóg został zasmucony, a Chrystus zraniony. Cel szatana został osiągnięty, bo jego plany się spełniły i on teraz triumfuje. DW 96.1