Medyczna praca misyjna

95/389

Pogłębianie doświadczenia

Rozwój duchowy

Każdemu studentowi pragnącemu zdobyć wykształcenie medyczne pragnę powiedzieć: Spójrz poza teraźniejszość. Odwróć swoją uwagę od przemijających spraw tego świata, od egoistycznych zajęć i od dążności do własnego zadowolenia. Zadaj sobie pytanie, dlaczego chcesz zdobyć to wykształcenie? Czyż nie dlatego, aby ulżyć cierpiącym ludziom? Kiedy umysł napełnia prawdziwa wiedza, serce rozgrzane jest poczuciem dobroci, współczucia i miłości Bożej. Dusza jest wypełniona szczerą tęsknotą opowiedzenia innym, o tym jak mogą współdziałać ze wspaniałym Mistrzem. Uczynicie wiele dobrego sami dla siebie, jeśli otrzymaną wiedzę przekażecie innym. Dzięki temu zyskacie jeszcze większą wiedzę do przekazania i rozwiną się wasze umiejętności działania dla Boga. MPM 78.3

Są tacy, którzy będą wam sugerowali, że aby odnieść sukces w swoim zawodzie, musicie nauczyć się przyjmowania odpowiednich strategii, że czasami trzeba zrezygnować z nieugiętej prawości. Te pokusy znajdują podatny grunt w sercu człowieka, ale ja wiem o czym mówię. Nie dajcie się zwieść ani oszukać. Nie dogadzajcie sobie. Nie otwierajcie na oścież drzwi, przez które wróg może wejść i objąć wasze dusze w posiadanie. Grozi wam niebezpieczeństwo, gdy nawet tylko raz pozwolicie sobie na niewielkie odstępstwo od całkowitej prawości. Bądźcie szczerzy wobec samych siebie i wierni wyznawanym zasadom. W bojaźni Bożej zachowajcie daną wam przez Boga godność. Istnieje wielka potrzeba tego, aby każdy pracownik służby zdrowia uchwycił się i wciąż trzymał się dłoni Nieskończonej Mocy. MPM 78.4

Bądźcie wierni

Postępowanie według strategii opartych na kompromisie niechybnie doprowadzi do problemów. Osoby, które wyżej cenią przychylność ludzi niż przychylność Boga, nie oprą się pokusie poświęcenia swoich zasad w zamian za korzyści i uznanie w oczach świata. W ten sposób wierność Bogu wciąż składana jest w ofierze na ołtarzu kompromisu. Prawda, Boża prawda, musi być pielęgnowana w sercu i należy się jej trzymać mocą pochodzącą z nieba. W przeciwnym wypadku moc szatańska wyrwie ją wam. Nigdy nie dopuszczajcie do siebie myśli, że uczciwy i prawdomówny lekarz nie osiągnie sukcesu, ponieważ taki lekarz ma po swojej stronie Boga i niebo. Stanowczo odrzucajcie wszelkie oferty łapówek, które miałyby was skłonić do kłamstwa. Chrońcie swoją prawość w mocy łaski Chrystusowej, a On spełni słowo, które do was wypowiedział. MPM 79.1

Student medycyny, choćby nie wiadomo jak młody, zawsze ma możliwość zwrócenia się do Boga Daniela. Dzięki Bożej łasce i mocy może być tak kompetentny w swoim powołaniu jak Daniel na tak niezwykłym stanowisku. Błędem jest stawianie na pierwszym miejscu przygotowania pod względem naukowym i jednoczesne zaniedbywanie zasad religijnych, które leżą u podstaw udanej praktyki lekarskiej. Tak wielu ludzi wychwalanych za ich umiejętności zawodowe gardzi samą myślą o tym, że w kwestii mądrości potrzebnej do wykonywania pracy powinni polegać na Chrystusie. Gdyby jednak ci sami ludzie, którzy pokładają ufność w swoim naukowym poznaniu, dostąpili oświecenia z nieba, o ileż wspanialsze byłyby ich osiągnięcia! O ile bardziej rozwinięte byłyby ich zdolności i z o ile większą ufnością mogliby podejmować się leczenia trudnych przypadków! Osoba ściśle współpracująca z Wielkim Lekarzem ma do dyspozycji zasoby nieba i ziemi. Może działać w mądrości i z niezwykłą precyzją, jakich nie mogą posiąść ludzie bezbożni. MPM 79.2

Lekarz powinien być, podobnie jak Enoch, człowiekiem, który chodzi z Bogiem. To chodzenie z Bogiem będzie dla niego ochroną przed wszystkimi złudnymi i zgubnymi odczuciami, które powodują, że jest tak wielu niewierzących i sceptyków. Boża prawda, wprowadzana w życie i stale wyznaczająca kierunek wszelkich działań mających na celu dobro drugiego człowieka, będzie jak mur niebiańskich praw otaczających duszę. Bóg nie przeoczy naszych zmagań mających na celu postępowanie zgodne z prawdą. Jeżeli każde słowo pochodzące z ust Bożych będziemy cenili wyżej od świeckich zasad, od wszystkich twierdzeń błądzących i zawodnych ludzi, to nasze kroki będą zawsze prowadzone na dobrą i świętą ścieżkę. MPM 79.3

Wierzący lekarz, przyjmując prawdę w wyznaniu wiary przy chrzcie, zobowiązuje się do bycia przedstawicielem Chrystusa — Lekarza naczelnego. Jeśli jednak nie strzeże samego siebie, jeśli pozwala na złamanie barier chroniących go przed grzechem, szatan pokona go, wykorzystując pokrętne pokusy. Na charakterze takiego człowieka będzie skaza, która swym złym wpływem będzie kształtowała umysły innych ludzi. Moralny paraliż grzechu zniszczy duszę nie tylko tego, kto odstępuje od surowych zasad, ale będzie miał moc wzbudzać w innych to samo zło. MPM 79.4

Bądźcie niezachwiani

Bycie chrześcijaninem od czasu do czasu nie jest rzeczą bezpieczną. W naszych czynach musimy być zawsze podobni do Chrystusa. Wtedy, dzięki łasce, mamy zapewnione bezpieczeństwo zarówno w życiu doczesnym, jak i w wieczności. Doświadczalne poznanie mocy łaski otrzymanej w czasach próby ma większą wartość niż złoto i srebro. To poznanie potwierdza wiarę człowieka pokładającego ufność w Bogu. Zapewnienie, że Jezus w każdej chwili stoi przy nas jako Pomocnik, daje nam odwagę, aby traktować poważnie Jego słowo i aby pokładać w Nim niezachwianą wiarę nawet w najcięższych okolicznościach. MPM 80.1

Naszą jedyną ochroną przed popadaniem w grzech jest stałe poddawanie się kształtującemu wpływowi Ducha Świętego. Jednocześnie powinniśmy aktywnie angażować się w dzieło prawdy i sprawiedliwości, wykonując każdy obowiązek nałożony na nas przez Boga, lecz odmawiając przyjęcia na siebie ciężarów, jakich Bóg na nas nie złożył. Lekarze i studenci medycyny mają stać niewzruszenie pod sztandarem poselstwa trzeciego anioła, wytrwale i skutecznie staczając dobry bój wiary nie w oparciu o swoją własną mądrość, ale polegając na mądrości Boga, przywdziewając niebiańską zbroję, będąc wyposażeni w Słowo Boże, zawsze pamiętając o tym, że mają Przewodnika, który nigdy nie był i nigdy nie może być pokonany przez zło. MPM 80.2

Uczcie się od swojego przywódcy

Każdemu studentowi medycyny, który pragnie przynieść chlubę dziełu Bożemu podczas końcowych scen ziemskiej historii, chcę powiedzieć co następuje: Spoglądajcie na Chrystusa, Posłańca Bożego, który na tym świecie, mając ludzką naturę, prowadził życie czyste, szlachetne i doskonałe, dając przykład, na którym każdy może z powodzeniem się wzorować. Nasz Pan wyciąga do nas swoją dłoń, aby zbawiać. Odpowiedz na Jego zaproszenie: “[...] raczej niech się uchwyci mojej opieki, i zawrze pokój ze Mną, pokój ze Mną niech zawrze!” Izajasza 27,5 (BT). [...] Jakże chętnie nasz Zbawiciel weźmie w swoją dłoń drżącą dłoń człowieka, trzymając ją w gorącym i pewnym uścisku, aż stopy ludzkie spoczną na bezpiecznym gruncie! [...] MPM 80.3

Zaufaj Temu, który rozumie twoje słabości. Trzymaj się blisko boku Chrystusa, ponieważ nieprzyjaciel tylko czeka, aby wziąć w niewolę każdego, kto nie ma się na baczności. [...] MPM 80.4

To młodych ludzi nasz Pan uznaje za swoich pomocników i powołuje ich do służby. Samuel był małym dzieckiem, gdy Pan użył go do uprzejmego wykonania dobrego dzieła. [...] MPM 81.1

Ci, którzy z niezachwianą wytrwałością dążą do tego, aby objawiać przymioty Chrystusa, mogą liczyć na to, że będą posłani do nich aniołowie, aby dać im szersze pojęcie o Jego charakterze i dziele, o Jego mocy, łasce i miłości. W ten sposób stają się uczestnikami Jego natury i z dnia na dzień wzrastają aż do osiągnięcia pełni jako mężczyźni i kobiety w Chrystusie. Uświęcenie Ducha jest widoczne w myślach, słowach i czynach. Służba takich ludzi jest życiem i zbawieniem dla wszystkich, z którymi mają oni kontakt. O nich jest powiedziane: “[...] macie pełnię w nim”. Kolosan 2,10. — Counsels to Teachers, Parents and Students 485-491. MPM 81.2