Medyczna praca misyjna

166/389

Subtelne pokusy

Lekarz wierzący prawdzie przeznaczonej na ostatnie dni spotka się z subtelnymi, niebezpiecznymi pokusami. To, co w innych zawodach spotkałoby się z potępieniem, w zawodzie lekarza uważa się za dopuszczalne. W ten sposób pomija się milczeniem mnóstwo grzechów, które są zapisane w księgach nieba jako odstępstwo od biblijnych zasad. Lekarz nie powinien cechować się nieostrożnością i poufałością, lecz powinien postępować rozsądnie i dyskretnie. Nasze sanatoria nie powinny być przedmiotem krytyki z powodu nieostrożnej poufałości wykazywanej przez lekarzy i pielęgniarki. Lekarz może oprzeć się pokusom tego rodzaju, jeśli zrozumie, w jakim niebezpieczeństwie stawia samego siebie i jeśli uchwyci się swojego Zbawiciela, pod każdym względem wyżywając Słowo Boga. Wykazując wierność Słowu Bożemu, stoimy po stronie Chrystusa, po stronie wiernych, świętych aniołów, stoimy pod ochroną Wszechmocy. Kogóż zatem mamy się bać? — Manuscript 162, 1897. MPM 139.5