Umysł, character, osobowość I
B — Zależność i niezależność w stosunkach pracy
Umysł jednego człowieka — Błędem jest przekonanie ludzi, że słudzy Ewangelii Chrystusa nie powinni niczego czynić co wcześniej nie zostało zlecone komuś odpowiedzialnemu. Nie wolno wychowywać tak, aby widzieli w ludziach jakby Boga. Jakkolwiek konieczne jest wspólne doradztwo i jedność działania wśród współpracowników, umysł i osąd jednego człowieka nie może być siłą kontrolującą. — The Review and Herald, 7 sierpień 1894. UCO1/92 219.4
Wzrost w skuteczności — Bóg jest władcą swego ludu i to On nauczy tych, którzy poddają Mu swoje umysły jak posługiwać się władzami umysłowymi. Gdy zatrudnią swoje zdolności wykonawcze, wzrosną w biegłości. Dziedzictwo Pańskie to małe i duże naczynia, ale każdy ma do wykonania swoją, indywidualną pracę. Umysł jednego człowieka lub też umysły dwojga lub trojga ludzi nie mają być uzależnione od wybranych ani też nie muszą być dla wszystkich wzorem do naśladowania. Niech wszyscy spoglądają na Boga, ufają Mu i w pełni wierzą Jego mocy. Połączmy się z Chrystusem a nie z ludźmi, bowiem ludzie nie posiadają mocy zdolnej uchronić nas od upadku. — Letter 88, 1896. UCO1/92 220.1
Rada dla wykonawcy — Polegajmy na Bogu. Nie pozwalajmy na to, aby ludzie z pustymi umysłami oddziaływali na nas. Nie pozwalajmy im na to, aby ich perswazje zaprowadziły nas na ścieżki błędu. Połóżmy całkowite zaufanie w Tym, który powiedział: “Nie porzucę cię, ani cię nie opuszczę”. Hebrajczyków 13,5. — Letter 92, 1903. UCO1/92 220.2
Poleganie na Bogu budzi zaufanie — Gdy ludzie przestają polegać na ludziach, gdy czynią Boga twierdzą, wówczas pojawia się większe zaufanie we wzajemnych stosunkach międzyludzkich. Nasza wiara w Boga jest całkowicie za słaba, a nasza ufność we wzajemnych stosunkach zbyt mała. — Special Testimonies, Series A 48 (1895); Testimony to Ministers and Gospel Workers 214. UCO1/92 220.3
Poleganie na sobie prowadzi do pokusy — Dzięki szczerej modlitwie i poleganiu na Bogu Salomon otrzymał mądrość, która wprawiała w zdumienie świat i wywoływała podziw. Lecz gdy odwrócił się od Boga i w dalszym życiu zaczął polegać na sobie, stał się słaby i uległ pokusom. Wtedy cudowne zdolności, jakimi obdarzono tego najmądrzejszego króla, uczyniły go skutecznym narzędziem wroga dusz. — The Great Controversy 509 (1911). UCO1/92 220.4
Poleganie na innych może oznaczać brak dojrzałości chrześcijańskiej — Ludzie, którzy powinni być tak wierni w każdej okoliczności jak igła magnetyczna biegunowi, stają się nieskuteczni przez swoje wysiłki zmierzające do ukrycia się przed krytyką i przez ucieczkę od odpowiedzialności w obawie przed potknięciem. Ludzie o wspaniałym intelekcie są dziećmi pod względem zdyscyplinowania, ponieważ tchórzliwie boją się podjęcia odpowiedzialności i niesienia ciężarów, jakie powinni podjąć. Nie chcą po prostu okazać się ludźmi skutecznymi. Zbyt długo ufali jednemu człowiekowi, który planował za nich i który za nich myślał, podczas gdy oni byli wystarczająco zdolni, aby to wykonać dla dobra sprawy Bożej. Umysłowa niedoskonałość wychodzi na jaw pod każdym względem. UCO1/92 220.5
Ludzie, którzy zadowalają się tym, aby inni planowali i myśleli za nich, nie są w pełni rozwinięci. Gdyby pozostawiono ich i musieliby sami podejmować plany, okazałoby się, że robią to dokładnie i rozsądnie. Ale kiedy znajdują się w dziele Bożym, sprawy przybierają dla nich inny obrót; tracą swoje zdolności prawie całkowicie. Są zadowoleni, gdy okazują się tak niekompetentni i tak niesprawni, jak gdyby inni musieli planować i myśleć za nich. Niektórzy ludzie pokazują, że są całkowicie niezdolni wyrąbać chodnik dla samych siebie. Czy naprawdę trzeba koniecznie polegać na innych w kwestii planowania i studiowania, i poddawać swój umysł i osąd innym? Bóg wstydzi się takich żołnierzy. Nie jest uczczony, gdy tacy ludzie są zwykłymi maszynami w Jego dziele, bez żadnego własnego udziału. — Testimonies for the Church III, 495.496 (1875). UCO1/92 221.1
Ludzie niezależni są potrzebni — Potrzebni są ludzie niezależni, o żarliwym zaangażowaniu, a nie delikatni jak popiół. Ci, którzy oczekują, że da im się do rąk gotową robotę, którzy pragną stale tyle samo do zrobienia i domagają się odpowiednio dużego wynagrodzenia, i którzy chcą zapewnienia, że wszystko będzie im pasować bez żadnego kłopotu i doświadczeń z ich strony, nie są ludźmi, jakich Bóg powołuje do swego dzieła. Człowiek, który nie potrafi przystosować swoich umiejętności do niemal każdej okoliczności, jeśli potrzeba tego wymaga, nie jest człowiekiem na czasie. UCO1/92 221.2
Ludzie, których Bóg łączy ze swoim dziełem, nie mogą być ludźmi bez charakteru i kalecy, bez mięśni lub też siły moralnej. Tylko przez stałą pracę i uporczywe działanie tego rodzaju ludzie mogą okazać się zdyscyplinowani i zdolni do ponoszenia odpowiedzialności w dziele Bożym. Ludzie tacy nie powinni dać się zniechęcać, jeśli okoliczności są bardzo niesprzyjające. Nie powinni rezygnować ze swoich zamierzeń, ale wznieść się ponad zwątpienie, że nie mogą uczynić nic więcej dla chwały Bożej i dobra bliźnich. — Testimonies for the Church III, 496 (1875). UCO1/92 221.3
Nieuświęcona niezależność wypływa z samolubstwa — Zło w postaci zarozumiałości i nieuświęconej niezależności, które najbardziej osłabiają naszą użyteczność i które jeśli nie zostaną przezwyciężone, doprowadzą do ruiny, pochodzi z samolubstwa. Doradzajcie sobie wzajemnie, oto poselstwo jakie zostało mi znowu powtórzone przez anioła Bożego. Poprzez wpływ jednego ludzkiego osądu szatan może usiłować kontrolować sprawy, aby dostosować kogoś do siebie. Może mu się poszczęścić w sprowadzeniu na manowce dwóch osób, ale gdy kilkanaście osób konsultuje się ze sobą, istnieje większe bezpieczeństwo. Każdy plan zostanie poddany bardziej krytycznej ocenie, każde pociągnięcie może zostać troskliwiej przestudiowane. Stąd też istnieć będzie mniejsze niebezpieczeństwo pochopnych i nierozważnych posunięć, które doprowadziłyby do zamieszania, niepokoju i niepowodzenia. W jedności jest siła. Tam natomiast gdzie są podziały, spodziewać się należy słabości i wreszcie klęski. — Testimonies for the Church V, 29.30 (1882). UCO1/92 221.4