Cudowna Boża łaska

257/366

Wskazuje drogę, 13 wrzesień

“Niechaj Pan, twój Bóg, wskaże nam drogę, którą mamy pójść, i powie, co mamy czynić”. Jeremiasza 42,3. CBL 264.1

Rozmyślanie o pięknie, dobroci, miłosierdziu i miłości Jezusa wzmacnia siły umysłu i moralność, a kiedy umysł jest szkolony do pełnienia uczynków Chrystusowych, godnych posłusznego dziecka Bożego, wówczas waszym nawykiem stanie się zapytywanie: Czy to jest droga Pańska? Czy Jezus chce, abym tak czynił? (...) CBL 264.2

Wielu potrzebuje gruntownej zmiany w sposobie myślenia i postępowania, jeśli chcą się podobać Jezusowi. Rzadko zdarza się nam widzieć nasze grzechy w takim świetle, w jakim widzi je Bóg. Wielu przyzwyczaiło się do chodzenia drogą grzechu, a ich serca stwardniały pod wpływem mocy szatana. (...) CBL 264.3

Jednak kiedy w sile i łasce Bożej nastawiają swoją psychikę przeciwko szatańskim pokusom, wówczas ich umysł zostaje oczyszczony, a serce i sumienie pod wpływem Ducha Bożego stają się wrażliwe, tak iż ludzie ci zaczynają dostrzegać grzech takim, jakim jest — w całej jego ohydzie. — S.D.A. Bible Commentary III, 1150 [Biblijny komentarz 145]. CBL 264.4

Każdy dowód posłuszeństwa wobec Chrystusa, każde wyrzeczenie się dla Jego miłości, każda bez skargi znoszona boleść, każde zwycięstwo nad pokusą jest krokiem do ostatecznego zwycięstwa. Kto bierze Chrystusa za przewodnika, ten będzie prowadzony drogą pewną; nawet największy grzesznik nie może wówczas zbłądzić; żadnemu pragnącemu nie zabraknie na tej drodze światła czystego i świętego. Choć ścieżka jest tak wąska i tak święta, że nie ostoi się na niej grzesznik, to istnieje jednak pomoc dla wszystkich i żadna z wątpiących i drżących dusz nie powinna mówić: “Bóg nie dba o mnie”. (...) CBL 264.5

Wzdłuż całej drogi, prowadzącej do żywota wiecznego, znajdują się źródła radości pokrzepiające znużonego; wszyscy idący tą drogą radują się nawet w cierpieniach, gdyż Ten, którego dusza ich kocha, jest niewidzialny u ich boku. Pnąc się dalej, odczuwają na każdym kroku coraz wyraźniejsze dowody Jego obecności, przy każdym kroku oświecają ich ścieżkę coraz jaśniejsze promienie wspaniałości Niewidzialnego, a ich hymny pochwalne mają coraz piękniejsze tony i wznoszą się w górę, aby złączyć się ze śpiewem aniołów przed tronem Boga. “Ale droga sprawiedliwych jest, jak blask zorzy porannej, która coraz jaśniej świeci aż do białego dnia”. Przypowieści 4,18. — Nauki z Góry Błogosławienia 130. CBL 264.6