Nauki z Góry Błogosławienia

19/53

“Każdy, kto patrzy na niewiastę, i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim” — Mateusza 5,28

Dumni ze swej moralności spoglądali Żydzi z obrzydzeniem na nieczyste obyczaje pogan. Obecność urzędników rzymskich, przebywających w Palestynie na rozkaz cesarza, była dla Żydów ustawicznym zgorszeniem, gdyż wraz z cudzoziemcami wkradały się do kraju pogańskie obyczaje, namiętności i rozpustne życie. NGB 60.1

Urzędnicy rzymscy przechadzali się po ulicach Kafarnaum ze swoimi kochankami, a ich głośne zabawy słychać było nieraz od strony jeziora, gdy łódki Rzymian pruły jego spokojne wody. Z tego powodu Żydzi oczekiwali, że usłyszą od Jezusa słowa surowej nagany, której udzelili tym ludziom, ale jakże zdziwili się, gdy Jego słowa odkryły ich własne złe myśli. NGB 60.2

Jezus mówił, że tam, gdzie — choćby w największej skrytości — miłuje i pielęgnuje się złe myśli, tam jeszcze panuje grzech, a dusza znajduje się w więzach zła. Kto ma upodobanie w scenach nieczystych, kto pozwala sobie na grzeszne myśli i pożądliwe spojrzenia, może poznać w jawnym grzechu — pociągającym za sobą jako następstwo hańbę i rozpacz — właściwą naturę złego kryjącego się we wnętrzu duszy. Pokusa, wiodąca człowieka do upadku w grzech, nie wywołuje po raz pierwszy tego zła, przez które się przejawia, ale odkrywa tylko to, co już od dawna było tajonew sercu. NGB 60.3

“Czujniej niż wszystkiego innego strzeż serca swego, bo z niego tryska źródło życia”. Przypowieści 4,23. “Albowiem Bóg nie patrzy na to, na co patrzy człowiek. Człowiek patrzy na to, co jest przed oczyma, ale Pan patrzy na serce”. 1 Samuela 16,7. NGB 60.4