Historia zbawienia
W ziemi filistyńskiej
Bóg dopuścił, aby wrogowie zabrali Skrzynię, pokazując w ten sposób Izraelitom, że marnością było poleganie na Arce, symbolu Jego obecności, przy równoczesnym zniesławianiu złożonych w niej przykazań. Bóg zamierzał upokorzyć naród przez usunięcie spośród nich świętej Skrzyni, którą tak się szczycili i na której tak polegali. HZ 113.1
Filistyńczycy triumfowali — pojmali samego izraelskiego Boga, który dokonywał tyle cudów i uczynił Izraelitów postrachem dla wrogów. Zawieźli Skrzynię Bożą do Aszdodu i umieścili we wspaniałej świątyni, zbudowanej ku czci największego i najbardziej umiłowanego boga Dagona. Postawili ją obok posągu bożka. Nazajutrz, gdy kapłani weszli do świątyni, z przerażeniem odkryli, że Dagon leży przed Arką Pańską twarzą do ziemi. Podnieśli posąg i postawili na swoje miejsce, myśląc, że upadł przypadkowo. Następnego dnia znaleźli go znów leżącego na ziemi z oderwaną głową i rękoma. HZ 113.2
Aniołowie Boży, którzy ustawicznie towarzyszyli Skrzyni, rzucili bezmyślnego bałwana na ziemię i potłukli go, by pokazać, że żywy Bóg jest ponad wszystkich bogów, że wobec Niego każdy pogański bożek jest niczym. Poganie mieli niezwykły szacunek dla boga Dagona. Gdy zobaczyli, że rozbity leży przed Arką Bożą, ogarnął ich lęk — zinterpretowano to jako zły znak. Obawiano się, że teraz Filistyńczycy i wszyscy bogowie zostaną pokonani przez Hebrajczyków i zniszczeni, a Bóg hebrajski stanie się potężniejszy od wszystkich bogów. Usunięto więc Skrzynię Bożą ze świątyni i umieszczono osobno. HZ 113.3
Filistyńczycy przechowywali Skrzynię Bożą przez siedem miesięcy. Po pokonaniu Izraelitów zabrali ją, sądząc, że w niej leży siła i ochrona, że już zawsze będą bezpieczni i nie będą się więcej bać wojsk izraelskich. Lecz obok radości zwycięstwa słychać było płacz i lament, bo cały kraj ogarnęła choroba. Przyczyny dopatrzono się wreszcie w Skrzyni Bożej. Ze strachem przenoszono ją z miejsca na miejsce, ale zniszczenie szło tam, gdzie Arka. Zdezorientowani Filistyńczycy nie wiedzieli już, co mają z nią zrobić. Aniołowie, którzy towarzyszyli Skrzyni, chronili ją od wszelkiego uszkodzenia. Filistyńczycy nie odważyli się jej otworzyć — ponieważ zły los spotkał ich boga Dagona, bali się jej dotknąć lub mieć ją blisko siebie. Przywołali kapłanów i wróżbiarzy i zapytali, co mają uczynić ze Skrzynią Bożą. Ci poradzili, by odesłać ją z powrotem ludziom, do których należała, a wraz z nią kosztowne dary — jeśli Bóg zechce je przyjąć, zostaną uzdrowieni. Filistyńczycy zrozumieli wreszcie, że to ręka Boża ciążyła nad nimi — zabrali przecież Skrzynię należącą wyłącznie do Izraela. HZ 113.4