Historia zbawienia

207/230

Powtórka z doświadczeń Izraelitów

Moją uwagę skierowano na czasy, kiedy zwiastowane było pierwsze przyjście Chrystusa. Jan został posłany w duchu i mocy Eliasza, aby przygotować drogę Chrystusowi. Kto odrzucił świadectwo Jana, nie mógł korzystać z nauk Jezusa. Oporni wobec zapowiedzi Jego przyjścia ludzie nie byli zdolni przyjąć najsilniejszych dowodów wskazujących, że Chrystus był Mesjaszem. Szatan coraz bardziej opanowywał tych, którzy odrzucili poselstwo Jana, aż doszło do odrzucenia i ukrzyżowania Chrystusa. Po zabiciu Jezusa znaleźli się w takiej sytuacji, że w dniu zesłania Ducha Świętego nie mogli otrzymać błogosławieństwa, które wskazało drogę do niebiańskiej świątyni. HZ 237.4

Rozdarcie zasłony w świątyni wskazywało, że starotestamentowe ofiary i obrzędy nie będą więcej przyjmowane. Prawdziwa ofiara została złożona i przyjęta. Duch Święty, który zstąpił w dzień Pięćdziesiątnicy, oderwał umysły uczniów od świątyni ziemskiej i skierował do niebiańskiej, dokąd wszedł Chrystus z własną krwią, aby obdarzyć swych naśladowców dobrodziejstwem pojednania. Żydzi pozostali w całkowitej ciemności. Stracili światło, jakie mogli otrzymać. Nadal polegali na daremnych ofiarach i darach. Nie wiedzieli, że funkcję świątyni ziemskiej przejęła świątynia niebiańska, więc nie mogli korzystać z orędownictwa Chrystusowego w niebie. HZ 238.1

Wielu z przerażeniem myśli o postępowaniu Żydów, którzy odrzucili i ukrzyżowali Chrystusa. Czytając opis haniebnego czynu, ludzie sądzą, że miłują Zbawiciela i nie zaparliby się Go tak jak Piotr ani nie ukrzyżowaliby Go jak Żydzi. Lecz Bóg, który czyta w sercu każdego, wystawia na próbę wiarę i rzekomą miłość do Jezusa. HZ 238.2

Niebo z największym zainteresowaniem śledziło, jak ludzie przyjmą pierwsze poselstwo anielskie. Niestety, wielu z tych, którzy utrzymywali, że miłują Jezusa, i wylewali łzy przy czytaniu opisu Jego śmierci krzyżowej, wyśmiewało wiadomość o Jego bliskim przyjściu. Zamiast z radością przyjąć poselstwo, uważali je za fałsz. Nienawidzili i wyłączali ze swych Kościołów te osoby, które z utęsknieniem oczekiwały Jego przyjścia. Ci, którzy odrzucili pierwsze poselstwo, odrzucili tym samym błogosławieństwo drugiego poselstwa oraz dobrodziejstwo “krzyku o północy”, który miał w wierze przygotować lud Boży do wejścia z Chrystusem do najświętszego w niebiańskiej świątyni. Odrzucając dwa poprzednie poselstwa, stracili tak dalece zdolność pojmowania, że nie potrafili dojrzeć żadnego światła w trzecim poselstwie anielskim wskazującym drogę do miejsca najświętszego. HZ 238.3