Historia zbawienia
U Korneliusza
Gdy Piotr wszedł do domu poganina, Korneliusz przyjął go nie jako zwykłego gościa, lecz jako posła wybranego przez niebo i przysłanego przez Boga. Na Wschodzie istnieje zwyczaj kłaniania się nisko gościowi lub dostojnikowi; czyni się to również wobec rodziców, którzy są darzeni wielkim poważaniem. Korneliusz, pełen szacunku dla apostoła przysłanego przez Boga, padł mu do nóg. HZ 176.4
Piotr cofnął się przerażony zachowaniem setnika, podniósł go i rzekł: “Wstań, i ja jestem tylko człowiekiem”. Dzieje Apostolskie 10,26. Zaczął rozmawiać z nim po przyjacielsku, aby usunąć lęk i nadmierny szacunek, z jakim setnik na niego spoglądał. HZ 176.5
Gdyby Piotr posiadał autorytet i stanowisko, jakie przypisuje mu Kościół rzymskokatolicki, raczej zachęcałby Korneliusza do oddawania mu czci, zamiast go przed tym powstrzymywać. Następcy Piotra wymagali, aby królowie i cesarze padali im do nóg, tymczasem Piotr uważał siebie za człowieka błądzącego i omylnego. HZ 176.6
Piotr rozmawiał z Korneliuszem i osobami zgromadzonymi w jego domu o panującym u Żydów zwyczaju, który nie pozwala łączyć się towarzysko z poganami. Dzięki temu, jak głosi prawo ceremonialne, mieli oni unikać skalania. Ale prawo Boże tego nie zabraniało — to tradycje ludzkie uczyniły z tego zwyczaju obowiązek. Dlatego Piotr powiedział: “Wy wiecie, że dla Żyda przestawanie z ludźmi innego plemienia lub odwiedzanie ich jest niezgodne z prawem; lecz Bóg dał mi znak, żebym żadnego człowieka nie nazywał skalanym lub nieczystym; dlatego też wezwany, przyszedłem bez sprzeciwu. Zapytuję więc, dlaczego wezwaliście mnie?” Dzieje Apostolskie 10,28-29. HZ 177.1
Korneliusz opowiedział swoje doświadczenie oraz przytoczył słowa anioła z widzenia. Na zakończenie rzekł: “Natychmiast więc posłałem po ciebie, a ty dobrze uczyniłeś, że przyszedłeś. A teraz jesteśmy wszyscy zgromadzeni przed Bogiem, aby wysłuchać tego wszystkiego, co ci Pan nakazał”. Dzieje Apostolskie 10,33. “Piotr zaś otworzył usta i rzekł: Teraz pojmuję naprawdę, że Bóg nie ma względu na osobę, lecz w każdym narodzie miły mu jest ten, kto się go boi i sprawiedliwie postępuje”. Dzieje Apostolskie 10,34-35. Choć Bóg wyniósł Żydów ponad wszystkie narody, to kiedy Żydzi odrzucili światło i nie żyli zgodnie z Jego przykazaniami, nie stawiał ich już wyżej od innych. Ci spośród pogan, którzy podobnie jak Korneliusz bali się Boga i czynili sprawiedliwość, żyjąc według światła, jakie posiadali, sprawiali przyjemność Bogu, a On przyjmował ich szczerą służbę. HZ 177.2
Wiara i sprawiedliwość Korneliusza nie mogły być jednak doskonałe bez poznania Jezusa Chrystusa, dlatego Bóg umożliwił mu zgłębienie ewangelii — by sprawiedliwy charakter Korneliusza mógł się odpowiednio rozwijać. Wielu wzbrania się przyjąć światło, jakie opatrzność im posyła, cytując jako wymówkę dla siebie słowa Piotra skierowane do Korneliusza i jego przyjaciół: “Lecz w każdym narodzie miły mu jest ten, kto się go boi i sprawiedliwie postępuje”. Często słyszy się zdanie, że nie jest ważne, w co ludzie wierzą, jeśli tylko ich uczynki są dobre. To błędny pogląd. Wiara musi iść w parze z uczynkami. Jeśli Bóg kontaktuje ludzi ze swymi sługami, którzy przynoszą im nową prawdę, potwierdzoną przez Słowo Boże, winni ją przyjąć z radością. Prawda kroczy naprzód. Prawda wznosi się w górę. Mylą się również ci, którzy myślą, że sama wiara wystarczy, ponieważ wiara wzmacnia się i udoskonala tylko przez uczynki. HZ 177.3