Ze skarbnicy świadectw I

278/331

Po owocach poznacie

Moją uwagę zwrócono na kazanie Chrystusa na górze. Rada Wielkiego Nauczyciela brzmiała: “A więc wszystko, cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie; taki bowiem jest zakon i prorocy”. Mateusza 7,12. SS1 360.1

Ten rozkaz Chrystusa jest wyjątkowo ważny i powinien być bezwzględnie spełniany. Jest to jakby złote jabłko na srebrnej tacy. Ilu wciela w życie zasadę, o której powiedział Chrystus, i postępuje z bliźnimi w taki sposób, w jaki chcieliby, żeby z nimi postępowano? Przyjacielu, proszę, odpowiedz! SS1 360.2

Człowiek prawy — według miary Chrystusa — to ten, kogo zawsze cechuje nieposzlakowana uczciwość. Oszukańcza miara i fałszywe wagi, którymi wielu chce zwiększyć swoje zyski, są w oczach Boga obrzydliwością. Mimo to wielu tych, którzy rzekomo zachowują przykazania Boże, takich właśnie miar i wag używa. Gdy człowiek jest rzeczywiście złączony z Bogiem i sumiennie przestrzega Jego przykazań, to jego życie to ujawni; wszystkie jego uczynki będą zgodne z naukami Chrystusa. Nie sprzeda honoru dla zysku. Jego zasady będą oparte na mocnym fundamencie, a postępowanie w sprawach świeckich wiernym ich odbiciem. Nieskazitelna prawość świeci niby złoto wśród brudu i odpadków świata. Oszustwo, fałsz i niewierność można ukryć przed oczyma ludzi, ale nie przed oczyma Boga. Aniołowie, którzy obserwują kształtowanie się charakterów i oceniają wartość moralną, odnotowują w księgach niebieskich te, zdawałoby się, mało znaczące poczynania, objawiające jednak charakter. Jeśli pracownik do swych codziennych obowiązków podchodzi w nieodpowiedzialny sposób i powierzoną sobie pracę wykonuje niestarannie, to świat sprawiedliwie oceni jego poziom religijny na podstawie jego pracy. SS1 360.3

“Kto jest wierny w najmniejszej sprawie i w wielkiej jest wierny, a kto w najmniejszej jest niesprawiedliwy i w wielkiej jest niesprawiedliwy”. Łukasza 16,10. Jak człowiek postępuje ze swymi bliźnimi, tak samo postępuje z Bogiem. Kto nie jest wierny i pewny w sprawach niegodziwej mamony, nigdy nie będzie mógł zarządzać prawdziwymi, wiecznymi bogactwami. Dzieci Boże powinny zawsze pamiętać, że we wszystkich swoich transakcjach handlowych są wystawione na próbę, ważone na świątynnej wadze. SS1 360.4

Chrystus rzekł: “Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców. Tak więc po owocach poznacie ich”. Mateusza 7,18.20. Uczynki człowieka są właśnie tymi owocami, które rodzi jego życie. Jeśli człowiek w sprawach doczesnych jest nieodpowiedzialny i nieuczciwy, wydaje ciernie i głogi, to i w życiu religijnym okaże się niewierny i niegodny, będzie okradał Boga z dziesięcin i ofiar. SS1 361.1

Biblia w najsurowszych słowach potępia wszelki fałsz, kłamstwo i oszustwa. Dokładnie wyjaśnia, co jest prawem, a co bezprawiem. Widziałam jednak, że lud Boży udał się na teren nieprzyjaciela. Ulegał pokusom, wybiegom wroga i dawał posłuch jego bałamuctwom tak długo, aż wrażliwość na zło stępiła się zupełnie. Lekkie odchylenie od prawdy, niewielkie odstępstwo od żądań Bożych wydaje się nie takim wielkim grzechem, zwłaszcza gdy wchodzi w grę zysk, względnie strata. Grzech pozostaje jednak grzechem, obojętnie, czy popełni go milioner, czy żebrak uliczny. Kto zdobywa majątek fałszem i oszustwem, sam siebie skazuje na potępienie. Wszystko, co zdobył podstępem i kłamstwem, będzie jego przekleństwem. SS1 361.2

Adam i Ewa ponieśli straszliwe skutki nieposłuszeństwa wyraźnemu rozkazowi Boga. Mogli rozumować tak: “Przecież to jest tylko małe, niewiele znaczące przewinienie, które nigdy nie będzie wzięte pod uwagę”. Bóg jednak potraktował je jak straszliwe przestępstwo, a zło, które z niego wynikło, odczuwa się przez wszystkie wieki. W czasach, w których żyjemy, tak zwane dzieci Boże popełniają często daleko większe i o większej wadze grzechy. W transakcjach i załatwianiu interesów kłamią i oszukują, czym hańbią dzieło Boże i ściągają na siebie gniew Pański. Najmniejsze odstąpienie od prawdy i rzetelności jest przekroczeniem prawa Bożego. Ustawiczne pobłażanie grzechowi przyzwyczaja człowieka do czynienia zła i w żadnym razie nie łagodzi grzechu niszczącego charakter. Bóg ustanowił niezmienne prawa, których nie może zmienić nie zmieniając całej swej istoty. Gdyby wszyscy, którzy rzekomo wierzą prawdzie, sumiennie badali Słowo Boże, nie byliby w sprawach duchowych tak marni i mali. SS1 361.3