Ze skarbnicy świadectw I

272/331

Wyjątkowe okoliczności nie usprawiedliwiają

Wyjątkowe okoliczności nikogo nie usprawiedliwiają, jeśli pracując w sobotę ma z tej pracy materialny zysk. Gdyby Bóg usprawiedliwił jednego człowieka, musiałby usprawiedliwić wszystkich. Dlaczego bratu L., który jest człowiekiem ubogim, nie wolno pracować w sobotę, by zarobić na utrzymanie i w ten sposób zapewnić lepszy byt swojej rodzinie? Dlaczego nie wolno innym braciom czy też nam wszystkim przestrzegać soboty tylko wtedy, kiedy jest to wygodne? Głos z Synaju daje odpowiedź na to pytanie: “Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką swoją pracę. Ale siódmego dnia jest sabat Pana, Boga twego: Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach”. 2 Mojżeszowa 20,9.10. SS1 353.4

Zło popełniane przez wyznawców prawdy osłabia zbór. Stają się oni kamieniem obrazy na drodze grzeszników i nie pozwalają im zdobyć poznania światła. Bracie! Bóg wzywa cię, żebyś całkowicie i niepodzielnie stanął po Jego stronie. Pokaż swoimi uczynkami, że szanujesz nakazy Boga i nie bezcześcisz soboty. Bóg prosi cię, byś zechciał zrozumieć swoje zadanie i sumiennie wykonywał obowiązki, jakie nałożono na twoje barki. To do ciebie skierowane są słowa: “Jeżeli powstrzymasz swoją nogę od bezczeszczenia sabatu, aby załatwić swoje sprawy w moim świętym dniu, i będziesz nazywał sabat rozkoszą, a dzień poświęcony Panu godnym czci, i uczcisz go nie odbywając w nim podróży, nie załatwiając swoich spraw i nie prowadząc pustej rozmowy, wtedy będziesz się rozkoszował Panem, a Ja sprawię, że wzniesiesz się ponad wyżyny ziemi, i nakarmię cię dziedzictwem twojego ojca, Jakuba, bo usta Pana to przyrzekły”. Izajasza 58,13.14. SS1 353.5

Podobnie jak wielu naszych braci, tak i ciebie pociągnęli przestępcy przykazań Bożych; oceniasz sprawy z ich punktu widzenia i popełniasz te same błędy, co oni. Bóg nawiedzi swoimi sądami ludzi, którzy rzekomo Jemu, a w rzeczywistości mamonie, służą. Kto lekceważy wyraźny nakaz Pana, dany dla naszego osobistego dobra, zgotuje sobie w przyszłości niedolę. Zbór w (...) powinien dokładnie zbadać, czy tak jak Żydzi nie uczynił świątyni Bożej domem kupieckim. Chrystus powiedział: “Napisano: Dom mój będzie nazwany domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców”. Mateusza 21,13. SS1 354.1

Czyż wielu z naszych ludzi nie popełnia tego grzechu — dla doczesnego zysku składają w ofierze swoją wiarę? Pokazują obłudną pobożność, ofiarowując swe serce przemijającym, doczesnym sprawom. Prawo Boże musi stać na pierwszym miejscu, zachowywane zawsze i wszędzie według ducha i litery. Jeżeli Słowo Boże wypowiedziane uroczyście ze świętej góry jest lekceważone, to jak będą przyjęte świadectwa Jego Ducha? Ten, którego umysł został tak zaćmiony, że nie jest w stanie uznać autorytetu przykazań Pańskich danych bezpośrednio człowiekowi, niewiele będzie miał pożytku z nauk, otrzymanych od kruchego i słabego narzędzia, które Bóg obrał do pouczania swego ludu we wszystkich okolicznościach życia. SS1 354.2