Ewangelizacja
Część 17 — Pracownik i jego kwalifikacje
Duch kaznodziejstwa
Odczuwanie troski — Podobnie jak pasterz udaje się na poszukiwanie straconej owcy, tak kaznodzieja nie powinien okazywać tylko ogólnego i przeciętnego zainteresowania, ale musi odczuwać ból za ginące dusze. To wymaga gruntownego zbadania serc, żarliwego poszukiwania Boga w modlitwie, abyśmy poznali Go i poznali moc Jego laski, by w przyszłych wiekach Bóg mógł przez Jezusa Chrystusa okazać nam bezgraniczne bogactwo Swej łaski w Swoim królestwie. — Letter 8, 1895. Ew 401.1
Współczucie tym, co odrzucają zbawienie — Jakże niewielu z nas widzi zbawienie grzeszników w świetle nieba zgodnie z planem, który przed wiekami powstał w umyśle Boga. Jakże niewielu z nas jest sercem złączonych z Odkupicielem w tym świętym ostatecznym Dziele. Nie okazuje się nawet dziesiątej części tego współczucia, jakie należy okazać ludziom nieświadomym swego stanu. Wielu jest, których trzeba ostrzec, a jakże mało współdziałamy skutecznie z Bogiem, by uczynić choćby cokolwiek, aby te dusze pozyskać dla Chrystusa. — Gospel Workers 116 (1915). Ew 401.2
Poświęcenie, miłość i ofiarowanie samego siebie — Pracownik powinien działać ze wszystkich swych umysłowych i moralnych sił, jakimi obdarzyła go natura, jakie zdobył dzięki swym zdolnościom i otrzymał dzięki łasce Bożej. A jednak powodzenie jego będzie więcej uzależnione od stopnia poświęcenia się i oddania niż od przyrodzonych, względnie uzyskanych umiejętności... Laska Boża jest ważnym i doniosłym elementem mocy zbawiającej, bez której każdy wysiłek ludzki jest bezskuteczny. — Counsels to Parents, Teachers and Students 537.538 (1913). Ew 401.3
Miłość i współczucie — Bóg chce, aby ludzie pracujący dla ratowania dusz zapomnieli o sobie. Życie nasze staje się czymś gorszym od niepowodzenie, jeżeli idąc przez nie nie wykażemy miłości i współczucia. Bóg nie będzie współdziałał z człowiekiem szorstkim, brutalnym, nieżyczliwym, pozbawionym miłości. Człowiek taki burzy wzór Chrystusa, jaki pracownicy mają ukazywać światu. Pracownicy Boga — bez względu na rodzaj pracy, którą wykonują — mają w swym postępowaniu dawać wyraz pobożności oraz miłości Chrystusowej. Ew 401.4
Bóg powołuje nosicieli światła, którzy światłem napełnią świat, a także pokojem i radością, wywodzącymi się od Chrystusa. Bóg użyje do tego ludzi pokornych, którzy zawsze będą świadomi swej słabości i którzy nie będą myśleć, że Dzieło Boże jest od nich zależne. Ludzie ci będą pamiętać, czego od nich wymaga służba Boża, to jest stosownych słów i odpowiednich czynów zgodnych z wymaganiami Bożymi. Swoim postępowaniem objawią, że w ich sercach mieszka Chrystus, który Swą czystością otacza całą istotę ludzką. — Letter 197, 1902. Ew 402.1
Prostota właściwa dzieciom — Pracujemy ze wszystkich naszych zdolności, starając się jasno i wyraźnie przedstawić prawdę przeznaczoną na czas obecny tym, którzy jej nie rozumieją. Błogosławieństwo Pańskie spocznie na każdym, kto rozumnie będzie wykonywał tę pracę... Ew 402.2
Rozwijajmy i przyswajajmy sobie prostotę właściwą małym dzieciom. Nauczycielem naszym jest drogocenna Biblia, księga Boża. Wszystkim, którzy chodzić będą pokornie przed Bogiem, Bóg da Ducha Świętego i On będzie im pomagał przez aniołów świętych, aby wywierali odpowiedni wpływ na umysły ludzkie. — Manuscript 77, 1909. Ew 402.3
Bez pochwały — Musimy wykonać naszą pracę rzetelnie i uczciwie, choćby nie znalazł się na całym świecie ani jeden człowiek, który by rzekł: “Ta rzecz została dobrze zrobiona”. Życie nasze musi stać się tym właśnie, czym Bóg zamierza je uczynić: życiem prawdomównym, wykazującym uprzejme i rozważne postępowanie, życiem świadczącym o godności, pokorze i miłości. W ten sposób Chrystusa przedstawimy światu. Ew 402.4
Strudzeni ludzie, którzy byli pierwszymi i przodującymi w wielkim Dziele zbawienia dusz, są tymi właśnie, których Bóg ukoronuje. — Letter 120, 1898. Ew 402.5
Niebezpieczeństwo pochlebstw — Miejcie wzrok utkwiony w Chrystusa. Nie wpatrujcie się w ulubionego kaznodzieję, kopiując i naśladując go i gestów jego, krótko mówiąc, chcąc być jego cieniem. Niechaj żaden człowiek nie kształtuje twego postępowania i zachowania... Ew 402.6
Nie chwalcie żadnego człowieka, nie pochlebiajcie żadnemu człowiekowi, nie pozwólcie, aby jakikolwiek człowiek chwalił was łub schlebiał wam. Szatan uczyni pod tym względem wystarczająco dużo. Nie patrzcie na narzędzie, ale myślcie o Jezusie. Chwalcie Pana, Bogu oddawajcie chwałę. Śpiewajcie Bogu hymny w sercach waszych. Ew 402.7
Rozmawiajcie o prawdzie. Opowiadajcie o nadziei chrześcijan, o chrześcijańskim niebie. — Manuscript 8a, 1888. Ew 403.1
Nie pozwólcie ranić swoich uczuć — Nie powinniśmy być zbyt wrażliwi, jeśli chodzi o nasze uczucia. Nie żyjemy po to, aby strzec uczuć przed atakami i chronić swoją reputację, lecz po to, aby ratować dusze. Jeżeli jesteśmy zainteresowani ratowaniem dusz, wtedy nie będziemy zwracać uwagi na drobne przeciwności, które tak często powstają, gdy się obcuje z innymi ludźmi. Bez względu na to, co kto może o nas myśleć, nie powinno to w niczym mącić naszej jedności z Chrystusem i naszej łączności z Duchem Bożym. — The Ministry of Healing 485 (1905). Ew 403.2
Duch radosny i pogodny — Gdy mamy jasną i wyraźną pewność naszego osobistego zbawienia, będziemy promieniować szczęściem i radością, co jest udziałem każdego naśladowcy Jezusa Chrystusa. Łagodny wpływ miłości Bożej, zastosowany w codziennym życiu, pozostawi trwały wpływ na ludziach i stanie się wonnością życia ku życiu. Natomiast objawienie szorstkiego i potępiającego ducha odwróci wiele dusz od prawdy, wprowadzając je w szeregi nieprzyjaciela. Jest to myśl doniosła. Chcąc cierpliwie postępować z upadłymi w grzech, trzeba stoczyć walkę z samym sobą. — Letter 1a, 1894. Ew 403.3
Łagodność i pokora w sercu — Wartość naszej pracy nie jest oceniana według hałasu, jaki czynimy na świecie, czy wykazywanej gorliwości i aktywności w naszych poczynaniach. Wartość naszej pracy jest uzależniona od proporcji udziału w niej Ducha Świętego. Wartość i znaczenie naszej pracy mierzy się ufnością pokładaną w Bogu, która uświęca umysł, tak że w cierpliwości zachowujemy dusze nasze. Powinniśmy stale modlić się i prosić Boga o wzmocnienie naszych sił, abyśmy się stawali coraz silniejsi w Jego sile i aby ta siła rozniecała w naszych sercach płomień miłości Bożej. Sprawa Boża najlepiej rozwija się przez tych, którzy są łagodnego i pokornego serca. — Manuscript 38, 1895. Ew 403.4
Boże Dzieło — nie nasze — Teraz dochodzimy do sedna sprawy, którą powinniśmy zrozumieć: jest to Dzieło nie nasze, ale Boże, my zaś jesteśmy tylko narzędziem w Jego rękach, które ma Dzieło to dokończyć. Trzeba, abyśmy szukali Pana całą głębią serc, a Pan będzie pracował za nas. — The Review and Herald, 10 maj 1887. Ew 403.5
Na każdym kroku ofiara — Zbliżamy się do końca dziejów tej ziemi i rozmaite rodzaje pracy Bożej muszą być wykonywane z większym wyrzeczeniem i ofiarnością, niż to kiedykolwiek było czynione. Pracą w ostatecznych dniach jest ewangelizacja. Obecna prawda, od pierwszej do ostatniej litery alfabetu, oznacza wysiłek ewangelizacyjny. Dzieło, które należy wykonać, wymaga ofiar na każdym kroku. Ew 403.6
Pracownicy wykonujący je wychodzą ze swoich doświadczeń oczyszczeni i wypławieni jak złoto w ogniu. — The Review and Herald, 18 listopad 1902. Ew 404.1
Nauczanie zasad i życie według nich — Słudzy Boga muszą wykazać największą ostrożność w stosunku do zasad, których nauczają. Muszą świecić przykładem i dbać o to, aby wywierać właściwy wpływ na ludzi, z którymi obcują. Wielki apostoł zwraca się do Boga o potwierdzenie prawdziwości i szczerości jego powołania. “Wyście świadkami i Bóg”, mówi on “świętobliwie i sprawiedliwie i bez nagany żyliśmy między wami, którzy wierzycie”. — The Review and Herald, 11 grudzień 1900. Ew 404.2
Unikać spraw handlowych — Mamy być współpracownikami Boga. Wszyscy, którzy pracują dla Niego, muszą być wolni od wszelkich powikłań ze światem, aby nie splamili swojego charakteru, który ma być podobny charakterowi Chrystusa. Rybacy, których powołał Zbawiciel, z miejsca zostawili swoje sieci. Ci, którzy poświęcają się pracy kaznodziejskiej, nie mogą zajmować się jednocześnie prowadzeniem interesów, które wprowadzają niepożądane cechy charakteru w ich życie i będą szkodzić rozwojowi duchowemu w pracy, którą Pan im zlecił. — Letter 53, 1905. Ew 404.3
Brak szczerości jest zgubą — W życiu pracownika nie ma miejsca na żadną podwójną grę, na żadną nieszczerość. Błąd popełniony w szczerości już jest dla człowieka niebezpieczny, ale brak szczerości okazuje się w skutkach po prostu zgubą. — The Medical Missionary, styczeń 1891. Ew 404.4
Szorstki duch wyrzeka się Chrystusa — Ludzie mogą mówić dużo na temat zasad i potrafią wykazać nawet silną wiarę w głoszone teorie, ale czy posiadają łagodność i miłość Chrystusa? Jeżeli wykazują ducha szorstkiego, ducha krytyki, to tym samym obrażają i znieważają Chrystusa. Jeżeli nie są cierpliwi i uprzejmego serca, to nie są podobni Jezusowi i oszukują własne dusze. Duch przeciwny miłości, pokorze, łagodności i układności Chrystusa zapiera się Jezusa bez względu na to, jakie stanowisko dany człowiek zajmuje. — The Review and Herald, 9 luty 1892. Ew 404.5
Wzniecajmy wiarę i otuchę — Zwracajmy uwagę na słowa, jakie wypowiadamy. Wzniecajmy wiarę, a wówczas i sami będziemy ją posiadać. Nigdy nie dopuszczajmy myśli o zniechęceniu w Dziele Bożym. Nigdy nie wypowiadajmy słowa zwątpienia. Jest to nasienie, które może być zasiane w sercu mówcy i słuchaczy, aby wydało plon w postaci osłabienia i niewiary. — Letter 77, 1895. Ew 404.6
Krytykowanie współpracowników zniechęca — Jest przywilejem mówić słowa zachęcenia naszym pracownikom i współpracownikom. Nie mamy wypowiadać słów, które przygnębiają innych. Nie postępujemy mądrze, jeżeli porównujemy się z innymi pracownikami, mówimy o ich upadkach i mamy zastrzeżenia co do ich metod pracy. Nie jest rzeczą dziwną, że osoby wykonujące odpowiedzialną pracę napotykają na trudności, popełnią czasem błędy... Ew 404.7
Zapoznajmy się z dobrymi rzeczami, które osiągnięli nasi bracia, i mówmy o tym. — Letter 204, 1907. Ew 405.1
Zawiść i podejrzliwość wywołuje brak jedności — Nic tak nie hamuje i szkodzi Dziełu w różnych jego gałęziach i dziedzinach pracy jak zawiść, podejrzliwość i złe domysły. Wady te prowadzą do rozbicia jedności, co daje się zauważyć i wśród pracowników Bożych. Samolubstwo jest korzeniem wszelkiego zła. — Letter 113a, 1897. Ew 405.2
Nie do naprawienia krzywda wyrządzona współpracownikom — Nikt nie powinien pozwalać sobie na szorstkość i dyktatorski ton w stosunku do pracowników Bożych. Ci, którzy są skłonni strofować innych, niechaj pamiętają, że i sami popełniają bolesne błędy tak jak ci, których by chcieli potępić. Niech więc skłonią głowy z pokorą i skruchą przed Bogiem, prosząc Go o łaskę i przebaczenie za swe ostre, popędliwe wystąpienia przeciwko innym i za nieopanowanego ducha. Pamiętajcie, że Bóg słyszy każde wypowiadane przez was słowo i że tak jak wy sądzicie, sami będziecie sądzeni... Ew 405.3
Czy nie powinniśmy w inny sposób usuwać trudności, które wyłaniają się, gdy próbujemy leczyć zranionych, aniżeli przez radykalne cięcia czyniąc ich duchowymi kalekami na całe życie wtedy, kiedy postępując właściwie mogliby być uleczeni. — Manuscript 143, 1902. Ew 405.4
Krytykowanie innych osłabia naszą własną pracę — Wszelkie poczynania pracowników Bożych oraz metody ich pracy powinny być całkowicie inne od sposobu postępowania świata. Praca ich powinna rozwijać się w duchu Chrystusowej prostoty. Nie zapominajcie, że ten, który krytykuje innych, osłabia tym samym poczynania własnych rąk. Bóg nie nałożył na nikogo obowiązku wyszukiwania błędów u współpracowników. — The Review and Herald, 2 wrzesień 1902. Ew 405.5
Szczególnego rodzaju pokusy szatańskie — Jeżeli ludzie pragną znaleźć się tam, gdzie by ich Bóg mógł właściwie wykorzystać, nie wolno im krytykować innych, wyciągać na światło dzienne wad i ułomności bliźnich. Jest to specjalna pokusa szatana, który działając w ten sposób stara się zahamować postęp pracy. — Manuscript 152, 1898. Ew 405.6
Samowystarczalność niweczy Dzieło — Potrzebujemy ludzi, którzy wzmocnią i rozbudują Dzieło, a nie będą psuli, niszczyli, obalali tego, co inni starają się wznieść i zbudować. Potrzebujemy mężczyzn i kobiet, których Bóg mógłby użyć do uprawy ugoru serc ludzkich. Ew 405.7
Natomiast nie są nam potrzebni pracownicy, których muszą podpierać i trzymać za ręce ci, co są już dawno w prawdzie, pracownicy uważający się za doskonałych. Takim pracownikom powinniśmy powiedzieć: “Pozostańcie tam, gdzie jesteście”. Mieliśmy dużo do czynienia z taką właśnie grupą pracowników. Potrzebujemy ludzi mocnych, którzy nie pogrążą się w samolubstwie i nie uważają się za samowystarczalnych. — Manuscript 173, 1898. Ew 405.8
Komplikowanie postępu poselstwa — Cechy przeciwnika Boga i ludzi znajdują często wyraz w duchu i postawie jednych wobec drugich. Ranią się wzajemnie, ponieważ nie są uczestnikami natury Bożej, i w ten sposób występują przeciwko udoskonaleniu własnego charakteru. Sami sobie stwarzają trudności, przeszkadzają Dziełu i pracę czynią mozolną, ponieważ ducha, jakiego posiadają, i błędy swojego charakteru traktują jako cnoty, które przekazują i narzucają innym. Ew 406.1
Ludzie, którzy próbują całkowicie wziąć Dzieło Boże w swoje ręce utrudniają jego rozwój dziesięćkroć więcej niż to jest w rzeczywistości. Uważają, że stale muszą wynajdywać coś takiego, co by skłoniło ludzi do wykonania rzeczy, które, ich zdaniem, dana osoba powinna właśnie czynić. Cały czas zużywają na to, aby komplikować Dzieło, a to dlatego, ponieważ odrzucają Chrystusa, który sam troszczy się o Swoje dziedzictwo. Ludzie zajmują się krytykowaniem ułomności charakteru swych bliźnich, a jedynym ich niepowodzeniem jest to, że sami popełniają jeszcze gorsze błędy. Lepiej by było, gdyby tę pracę pozostawili Bogu do wykonania, gdyż Bóg nie uznał ich za zdolnych kształtować charaktery ludzkie. — General Conference Bulletin, 25 luty 1895. Ew 406.2
Ociosany i wygładzony w służbie — Ludzie mający wady i ułomności charakteru, ludzie wykazujący niedostatek w sposobie zachowania się i mający różne złe nawyki, powinni przestrzegać danych im rad i napomnień. Świat nasz jest warsztatem Bożym i każdy kamień, który może być użyty w świątnicy niebieskiej, musi być ociosany i wypolerowany zanim jako wypróbowany i kosztowny znajdzie swoje miejsce w budowli Pańskiej. Jeżeli nie pozwolimy się wychować i ociosać, wtedy nieociosani i niewypolerowani zostaniemy odrzuceni jako kamienie bezużyteczne. — The Youth's Instructor, 31 sierpień 1893. Ew 406.3