Słudzy ewangelii

51/232

Rozdział 21 — Taktowność

W dziele zdobywania dusz potrzeba wielkiego taktu i mądrości. Zbawiciel nigdy nikomu nie narzucał prawdy, ale zawsze wypowiadał ją z miłością. W kontaktach z ludźmi wykazywał niezrównany takt, był zawsze uprzejmy i wyrozumiały. Nigdy nie był szorstki, nie wypowiadał niepotrzebnie surowych słów, nigdy nie zadawał niepotrzebnego bólu wrażliwym osobom. Nie gardził ludzką słabością. Nieustraszenie demaskował obłudę, niewiarę i występek, ale ostrej nagany udzielał ze łzami w oczach. Nigdy nie czynił prawdy okrutną, ale zawsze głęboko współczuł ludzkości. Każdy człowiek był cenny w Jego oczach. Zawsze był pełen boskiej godności, ale pochylał się z najgłębszym współczuciem i zrozumieniem nad każdym Bożym stworzeniem. W każdym człowieku widział obiekt swojej zbawczej misji. SE 81.2