Słudzy ewangelii
Poddanie się woli Bożej
W modlitwie za chorego należy pamiętać, że “nie wiemy (...) o co się modlić, jak należy” (Rzymian 8,26), nie wiemy, czy błogosławieństwo, o które prosimy, będzie tym najlepszym. Dlatego powinniśmy się modlić: “Panie, Ty znasz wszystkie tajniki duszy. Ty znasz te osoby. Jezus, ich Orędownik, dał swoje życie za nich. Jego miłość do ludzi jest większa niż nasza. Jeśli to jest dla Twojej chwały i dla ich dobra, prosimy w imieniu Jezusa, przywróć chorym zdrowie. Jeśli to nie jest Twoją wolą, prosimy, niech łaska Twoja będzie nad nimi, a Twoja obecność niech ulży ich cierpieniom”. SE 148.1
Bóg zna koniec na początku, zna serca wszystkich ludzi, każdą tajemnicę duszy. Wie, czy ten, za którego zdrowie zanoszona jest modlitwa, będzie w stanie wytrwać w doświadczeniach, jakie na niego przyjdą, kiedy będzie żył. Wie, czy jego życie po uzdrowieniu będzie błogosławieństwem czy przekleństwem zarówno dla niego, jak i jego otoczenia. Jest to powód, dla którego przedkładając nasze gorące prośby powinniśmy powiedzieć: “Nie moja, lecz twoja wola niech się stanie”. Łukasza 22,42. Jezus wypowiedział te słowa, kiedy modlił się w ogrodzie Getsemane: “Ojcze mój, jeśli można, niech mnie ten kielich minie”. Mateusza 26,39. Jeśli były one właściwe dla Syna Bożego, o ile bardziej są odpowiednie w ustach błądzącego śmiertelnika! SE 148.2
Właściwe postępowanie to przedstawienie naszych pragnień wszechmądremu Ojcu Niebieskiemu i z pełnym zaufaniem powierzenie Mu wszystkiego. Wiemy, że Bóg słyszy nas, gdy prosimy zgodnie z Jego wolą, lecz nasze prośby powinny być w formie wstawiennictwa, a nie żądania. SE 148.3
Są przypadki, kiedy Bóg działa natychmiast i przywraca choremu zdrowie, ale nie wszyscy chorzy bywają uzdrowieni. Idą odpoczywać w Jezusie. Janowi na wyspie Patmos polecono napisać: “Błogosławieni są odtąd umarli, którzy w Panu umierają. Zaprawdę, mówi Duch, odpoczną po pracach swoich; uczynki ich bowiem idą za nimi”. Objawienie 14,13. Z tego wynika, że jeśli chory nie wraca do zdrowia, nie jest to jeszcze dowód braku wiary. SE 148.4
Wszyscy pragniemy natychmiastowej i przychylnej odpowiedzi na nasze prośby i zaczynamy tracić wiarę, jeśli przychodzi z opóźnieniem lub nie jest taka, jakiej pragnęliśmy. Bóg jest mądry, dobry i odpowiada na nasze modlitwy we właściwym czasie i we właściwy sposób. Chce dla nas czynić coś więcej niż tylko spełniać nasze prośby. Powinniśmy ufać Jego mądrości i miłości, a nie żądać, by dostosował się do naszej woli, powinniśmy spełniać Jego zamiary. Nasze pragnienia i interesy powinny być poddane Jego woli. Doświadczenia, które wystawiają na próbę naszą wiarę, są dla nas korzystne. Dzięki nim pokazujemy, czy jest ona prawdziwa i szczera — polega na Słowie jedynego Boga, czy zależy od okoliczności — jest niepewna i zmienna. Doświadczenie wzmacnia wiarę, uczy cierpliwości. Pamiętajmy, że cenne obietnice zawarte w Piśmie Świętym są dla tych, którzy oczekują Pana. SE 148.5
Nie wszyscy to rozumieją. Wiele osób szukających uzdrawiającej łaski Pana, chce mieć odpowiedź wyraźną i natychmiastową, ponieważ inaczej wyobrażają sobie, że ich wiara jest niedoskonała. Z tej przyczyny chorzy potrzebują mądrego wyjaśnienia. Nadal nie powinni zaniedbywać swoich obowiązków wobec bliźnich i lekceważyć środków leczniczych, mogących przywrócić zdrowie. SE 149.1
Często grozi tutaj niebezpieczeństwo popełnienia błędu. Wierząc w uzdrawiającą moc modlitwy chory boi się uczynić cokolwiek, co mogłoby wskazywać na brak wiary. Zabiegając o uzdrowienie nie należy jednak zaniedbywać uporządkowania swoich spraw i pozostawienia ich takimi, akimi pragnęłoby się je widzieć przed śmiercią. Nie należy się bać wypowiadania słów zachęty czy rady, które chciałoby się przekazać w ostatnich godzinach życia swoim ukochanym. SE 149.2
Szukający uzdrowienia przez modlitwę nie powinni zaniedbywać stosowania środków leczniczych. Nie jest zaprzeczeniem wiary stosowanie lekarstw, które Bóg udostępnił, aby zmniejszyć ból i pomóc naturze w walce o uzdrowienie. Nie jest zaprzeczeniem wiary współpraca z Bogiem i stwarzanie warunków bardziej sprzyjających wyzdrowieniu. Bóg obdarzył nas możliwością zdobycia wiedzy o prawach życia. Ta wiedza leży w naszym zasięgu. Powinniśmy wykorzystać każdą możliwość służącą przywróceniu zdrowia działając zgodnie z naturalnymi prawami. Kiedy modlimy się o zdrowie dla chorego, możemy działać z większą energią, dziękując Bogu za przywilej współpracy z Nim i prosząc Go o błogosławieństwo. SE 149.3
Słowo Boże sankcjonuje stosowanie środków leczniczych. Gdy Hiskiasz, król izraelski, zachorował, prorok Boży powiedział mu, że umrze. Król wołał do Pana i Pan go wysłuchał, posłał mu wiadomość, że do jego życia będzie dodane piętnaście lat. Jedno słowo Boga mogło uzdrowić Hiskiasza, ale zostało dane specjalne polecenie: “Niech wezmą plaster figowy i przyłożą go na wrzód, aby wyzdrowiał”. Izajasza 38,21. Przy innej okazji Chrystus posmarował błotem oczy niewidomego i rzekł do niego: “Idź i obmyj się w sadzawce Syloe (...). Odszedł tedy i obmył się, i wrócił z odzyskanym wzrokiem”. Jana 9,7. Te osoby mogły być uzdrowione mocą Wielkiego Lekarza, jednak Chrystus użył prostego naturalnego środka. SE 149.4
Kiedy prosimy w modlitwie o uzdrowienie chorego, to, niezależnie od wyniku, nie traćmy wiary w Boga. Jeśli utracimy drogą nam osobę, wypijmy ten kielich goryczy, pamiętając, że ręka Boża podała go do naszych ust. Aby zdrowie zostało odzyskane, nie należy zapominać, że odbiorca uzdrawiającej łaski na nowo przyjmuje na siebie zobowiązanie wobec Stworzyciela. Kiedy Jezus oczyścił dziesięciu trędowatych, tylko jeden wrócił do Chrystusa i oddał Mu chwałę. Niech nikt z nas nie będzie jak tych dziewięciu, którzy w swoich sercach nie mieli wdzięczności dla Boga. “Wszelki datek dobry i wszelki dar doskonały zstępuje z góry od Ojca światłości; u niego nie ma żadnej odmiany ani nawet chwilowego zaćmienia”. Jakuba 1,17. — Śladami Wielkiego Lekarza 159-163. SE 150.1