Wielki bój

2/45

Wstęp

Zanim Adam zgrzeszył, żył w bezpośredniej łączności ze Stwórcą. Jednak z chwilą odłączenia się człowieka od Boga wskutek nieposłuszeństwa ludzie zostali pozbawieni tego wspaniałego przywileju. Plan zbawienia ponownie otworzył ludzkości drogę, która umożliwiała mieszkańcom ziemi utrzymanie łączności z niebem. Odtąd Bóg komunikował się z ludźmi za pośrednictwem Ducha Świętego, a światło Boże, otrzymane w drodze objawień, przekazywali światu wybrani przez Boga słudzy. “Wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym”. 2 Piotra 1,21. W czasie pierwszych dwóch tysięcy pięciuset lat historii rodzaju ludzkiego nie było żadnego zapisanego objawienia. Ludzie, nauczani przez Boga, przekazywali ustnie, z pokolenia na pokolenie, swą wiedzę innym. Dopiero w czasach Mojżesza zaczęto zapisywać Słowo Boże. Natchnione objawienia przybrały postać natchnionych ksiąg. Dzieło to trwało przez tysiąc sześćset lat, od Mojżesza, dziejopisarza aktu stworzenia i prawa, do Jana, kronikarza najbardziej doniosłych prawd ewangelicznych. WB 8.1

Biblia wskazuje na Boga jako na swego autora, ale została napisana przez ludzi. Poszczególne jej księgi pokazują indywidualne cechy stylu i osobowości różnych pisarzy, biblijnego kanonu. “Całe Pismo [Święte] przez Boga jest natchnione” (2 Tymoteusza 3,16), a jednak wyrażono je za pomocą słów ludzkich. To nieskończony Bóg za sprawą Ducha Świętego oświecał serca i umysły swoich sług. To On dawał im sny i widzenia, przemawiał za pośrednictwem symboli i przenośni. Ci zaś, którym prawda została w ten sposób objawiona, ubrali myśl Bożą w szatę ludzkiego języka. WB 8.2

Bóg osobiście ogłosił dziesięć przykazań i zapisał je na kamiennych tablicach własnym palcem. Są one więc Bożego, nie ludzkiego autorstwa. Biblia jednak, zawierająca objawione przez Boga prawdy, lecz wyrażone w języku ludzkim, stanowi jedność tego, co boskie, z tym, co ludzkie. Taka właśnie jedność istniała w naturze Chrystusa, który był równocześnie Synem Bożym i Synem Człowieczym. O Biblii można więc powiedzieć to samo, co powiedziano o Chrystusie: “Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas”. Jana 1,14. WB 8.3

Pisane w różnych stuleciach przez ludzi różniących się między sobą stanowiskiem społecznym, zajęciem, talentami i życiem duchowym księgi biblijne prezentują bogactwo stylów i poruszanych treści. Różni autorzy stosowali różne formy wyrazu. Często ta sama prawda została przedstawiona przez jednego pisarza w sposób bardziej wyrazisty niż przez pozostałych. Niektórzy z nich przedstawiali dany temat w różnych ujęciach. Czytelnikowi powierzchownemu, beztroskiemu czy uprzedzonemu może się to jawić jako zbiór sprzeczności. Jednakże czytelnik dbały, odnoszący się z szacunkiem do Pisma Świętego i sięgający głębiej w treść zapisanych słów, dostrzeże przenikającą wszystko harmonię. WB 8.4

Prawda prezentowana przez rozmaitych ludzi ukazana jest w różnych ujęciach. Jeden autor, będący pod silnym wrażeniem jakiegoś szczególnego zagadnienia, porusza tylko te sprawy, które współgrają z jego doświadczeniem, przeżyciami czy osobistą oceną. Inny zwraca uwagę na odmienny element tego samego tematu. W ten sposób każdy z nich, pod przewodnictwem Ducha Świętego, przedstawia to, co najsilniej poruszyło jego umysł, szczególny element prawdy, w pełni jednak harmonizujący z całością. Objawione prawdy łączą się więc ze sobą i tworzą doskonałą całość mogącą zaspokoić potrzeby poszczególnych ludzi żyjących w różnych okolicznościach i przeżywających różne doświadczenia życiowe. WB 8.5

Bóg chciał przekazać swe prawdy światu za pomocą ludzi i dlatego sam, za sprawą Ducha Świętego, wybrał jednostki zdolne do wykonania tej pracy i umożliwił im ją. To On kierował umysłami ludzi przy wyborze tego, co mają mówić i pisać. W ten sposób skarb zbawienia został powierzony ziemskim mieszkańcom, mimo że pochodził z nieba. Świadectwo zostało przekazane za pomocą niedoskonałych wyrażeń języka ludzkiego, mimo to jest ono świadectwem Boga. Posłuszne i wierzące dziecię Boże dostrzeże w nim chwałę Bożej mocy oraz pełnię łask i prawdy. WB 9.1

W swoim słowie, Biblii, Bóg przekazał ludziom wiedzę niezbędną do zbawienia. Stąd też Pismo Święte powinno zostać przyjęte jako autorytatywne, nieomylne objawienie woli Boga. Zawarty jest w nim ideał charakteru, do jakiego człowiek powinien dążyć, znajdują się w nim też wszelkie nauki i jest ono miernikiem naszego postępowania. “Całe Pismo [Święte] przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany”. 2 Tymoteusza 3,16-17. WB 9.2

Fakt, że Bóg objawił swą wolę ludziom za pomocą słowa, wcale nie przeczy konieczności stałej obecności Ducha Świętego i stałego Jego przewodnictwa. Wprost przeciwnie, Zbawiciel pozostawił obietnicę zesłania Ducha Świętego, który objaśni Słowo Boże Jego sługom, oświeci ich i pomoże im wprowadzić w życie Jego nauki. Skoro zaś Duch Boży natchnął ludzi piszących Biblię, niemożliwe jest, aby nauka Jego była kiedykolwiek przeciwna temu, co głosi Słowo. WB 9.3

Duch Święty nie był ani nie będzie dany po to, aby podważać Biblię. Pismo Święte wyraźnie stwierdza, że Słowo Boże jest tym wzorcem, według którego sprawdzać należy wszystkie nauki i doświadczenia. Apostoł Jan napisał: “Nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat”. 1 Jana 4,1. Izajasz oświadczył: “Co dotyczy zakonu i objawienia: Jeżeli tak nie powiedzą, to nie zabłyśnie dla nich jutrzenka”. Izajasza 8,20. WB 9.4

Dzieło Ducha Świętego poważnie ucierpiało z powodu błędów ludzi, którzy twierdząc, że zostali oświeceni, głosili zarazem zbyteczność kierowania się autorytetem Słowa Bożego. Ludzie ci natomiast kierowali się wewnętrznymi odczuciami, które traktowali jako głos Boga, ale duch, który nimi kierował, nie był Duchem Bożym. WB 9.5

Poleganie na własnych odczuciach, połączone z zaniedbywaniem lektury Pisma Świętego, prowadzić może jedynie do ruiny i zwiedzenia, co służy realizacji planów podjętych przez siły zła. Ponieważ działanie Ducha Świętego ma tak ważne znaczenie dla Kościoła Chrystusowego, to nic dziwnego, że szatan — posługując się błędami fanatyków — stara się wzbudzić pogardę dla Jego pracy i skłonić lud Boży do lekceważenia tego źródła siły, jakie Zbawiciel dla nas przygotował. WB 9.6

Zgodnie ze Słowem Bożym Duch Święty miał kontynuować swe dzieło przez cały okres nowotestamentowy. W ciągu stuleci, kiedy ludzie posiadali już Stary i Nowy Testament, Duch Święty nie przestawał przekazywać światła pojedynczym ludziom, niezależnie od objawień zawartych w uświęconym kanonie Biblii. Zresztą sama Biblia sprawozdaje o tym, że za pośrednictwem Ducha Świętego docierały do ludzi przestrogi, nagany, rady i wskazówki w kwestiach niczym nie związanych ze sprawami wyłożonymi w Piśmie Świętym. Znajdujemy tam także wzmianki o prorokach działających w różnych stuleciach, których proroctwa nie weszły do kanonu Pisma Świętego. Podobnie też po zamknięciu tego kanonu Duch Święty kontynuował nadal swą działalność, aby oświecać, ostrzegać i pocieszać dzieci Boże. WB 9.7

Jezus obiecał swym uczniom: “Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem”. Jana 14,26. “Gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, (...) i to, co ma przyjść, wam oznajmi”. Jana 16,13. Pismo Święte wyraźnie uczy, że obietnice te nie ograniczały się tylko do czasów apostolskich, lecz dotyczą Kościoła Chrystusowego we wszystkich stuleciach. Zbawiciel zapewnia swych naśladowców: “Oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata”. Mateusza 28,20. Paweł zaś oświadczył, że dary i przejawy działania Ducha przekazane zostały Kościołowi, “aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni Chrystusowej”. Efezjan 4,12-13. WB 10.1

Za wiernych w Efezie apostoł modlił się słowami: “Aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu jego, i oświecił oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja, do której was powołał, i jakie bogactwo chwały jest udziałem świętych w dziedzictwie jego, i jak nadzwyczajna jest wielkość mocy jego wobec nas, którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły jego”. Efezjan 1,17-19. Służba Ducha Bożego, polegająca na oświeceniu myśli i odsłanianiu przed umysłem ludzkim głębokich prawd świętego Słowa Bożego, była tym błogosławieństwem, którego urzeczywistnienia w Kościele efeskim pragnął właśnie Paweł. WB 10.2

Po cudownym objawieniu się Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy Piotr nawoływał lud do skruchy i przyjęcia chrztu w imieniu Chrystusa w celu odpuszczenia grzechów, mówiąc: “Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego. Obietnica ta bowiem odnosi się do was i do dzieci waszych oraz do wszystkich, którzy są z dala, ilu ich Pan, Bóg nasz, powoła”. Dzieje Apostolskie 2,38-39. WB 10.3

W związku z wielkim dniem Pańskim obiecana i zapowiedziana została przez proroka Joela specjalna działalność Ducha. Patrz Joela 3,1. Proroctwo to znalazło częściowe wypełnienie w wylaniu Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy, ale całkowite jego spełnienie nastąpi podczas przejawów łaski Bożej w końcowym okresie ewangelizacji świata. WB 10.4

Wielki bój między siłami dobra i zła zwiększy swe natężenie przy końcu czasów. We wszystkich stuleciach ujawniała się złość szatana przeciwko Kościołowi Chrystusowemu, dlatego też Bóg obdarzył swój lud łaską i Duchem Świętym, aby wzmocnić go, by skutecznie mógł przeciwstawiać się atakom ojca zła. Gdy apostołowie mieli nieść słowa ewangelii w świat i zapisać jej cenne prawdy dla przyszłych pokoleń, otrzymali od Ducha Świętego specjalne światło. Kiedy Kościół zbliża się do momentu swego ostatecznego wybawienia, szatan napiera nań z tym większą siłą. Atakuje pałając wielkim gniewem, bo wie, że ma niewiele czasu. Patrz Objawienie 12,12. Szatan będzie działał z wszelką mocą i posłuży się znakami i rzekomymi cudami. Patrz 2 Tesaloniczan 2,9. Przez sześć tysięcy lat ten przywódca zła, początkowo najwyższy wśród aniołów Boga, oddał się całkowicie dziełu zwodzenia i obracania wszystkiego w ruinę. W ostatecznym konflikcie skieruje przeciwko ludowi Bożemu wszystkie podstępy i okrucieństwa, całą swą zręczność i biegłość, zdobytą w walkach toczących się przez stulecia. Natomiast naśladowcy Chrystusa mają w tym niebezpiecznym czasie nieść światu przestrogę i wieść o drugim adwencie Pana. Na przyjście Zbawiciela lud ten ma się przygotować i być “bez skazy i bez nagany”. 2 Piotra 3,14. Nic więc dziwnego, że w naszych czasach specjalne zasoby łaski i mocy Bożej są Kościołowi nie mniej potrzebne niż w dniach apostolskich. WB 10.5

Dzięki oświeceniu przez Ducha Świętego sceny długotrwałego konfliktu pomiędzy siłami dobra i zła zostały odsłonięte na kartach niniejszej książki. Od czasu do czasu Bóg pozwolił mi oglądać przebieg wielkiego boju w poszczególnych stuleciach pomiędzy Chrystusem, Księciem Życia, sprawcą naszego zbawienia, a szatanem, księciem zła, autorem grzechu, pierwszym przestępcą świętego prawa Bożego. Wrogość szatana przeciwko Chrystusowi ujawniona została także przeciwko Jego naśladowcom. WB 11.1

Na przestrzeni całej historii można odnaleźć ślady tej samej nienawiści do zasad prawa Bożego, dowody tej samej taktyki zwodzenia i przedstawiania fałszu jako prawdy, która doprowadziła do zastępowania prawa Bożego przez prawa ludzkie, a ludzi skłoniła do oddawania czci raczej stworzeniu niż Stwórcy. We wszystkich stuleciach widoczne są wysiłki szatana zmierzające do przedstawienia w fałszywym świetle boskiego charakteru, do skłonienia ludzi, aby posiadali fałszywy pogląd na temat Boga-Stwórcy, a tym samym, aby traktowali Go ze strachem i nienawiścią, a nie z miłością. Widoczne są wysiłki szatana, by odrzucić prawo Boże i nakłonić ludzi do uznania, że są wolni od wszelkich wymagań dekalogu. Widoczne jest też prześladowanie przezeń tych wszystkich, którzy ośmielili się stawić czoło i odeprzeć jego zwodnicze ataki. Ślady tych poczynań odnaleźć można w życiu patriarchów, proroków, apostołów, męczenników i reformatorów. WB 11.2

W wielkim końcowym konflikcie diabeł zastosuje tę samą podstępną taktykę, ujawni te same motywy swego działania zmierzające do tego samego celu, jak w minionych stuleciach. Powtórzy się to, co historia już zanotowała, z tym jednym wyjątkiem, że nadchodzący bój wiary toczyć się będzie z intensywnością, jakiej świat nigdy jeszcze nie był świadkiem. Zwodnicze działania szatana staną się jeszcze bardziej podstępne, a jego ataki — bardziej zdecydowane. Gdyby to było możliwe, zwiódłby i zniszczył nawet i wybranych. Patrz Marka 13,22. WB 11.3

Gdy Duch Boży odsłonił przed moimi oczami wielkie prawdy ukryte w Słowie Bożym, wydarzenia przeszłe i przyszłe, polecono mi przekazać innym to, co zostało mi objawione. Kazano mi prześledzić dzieje wielkiego boju w minionych stuleciach i tak je przedstawić, aby zwrócić uwagę na zbliżającą się szybko ostateczną walkę dobra i zła. Dla osiągnięcia tego celu dokonałam zestawu wydarzeń z dziejów Kościoła w taki sposób, aby uchwycić te momenty historii, kiedy odsłaniano przed światem poszczególne prawdy Boże, prawdy, które wywoływały gniew szatana i potęgowały wrogość miłujących świat chrześcijan, a które podtrzymywane były w świadectwie tych, co “nie umiłowali życia swojego”. Patrz Objawienie 12,11. WB 11.4

W dokumentach tych można dostrzec zwiastuny przyszłego konfliktu. Rozpatrując je w świetle Słowa Bożego i przez pryzmat wskazówek Ducha Świętego, będziemy w stanie poznać zamaskowane dotychczas sposoby walki szatana, a także zdać sobie sprawę z niebezpieczeństw, jakie zagrażają tym, którzy powinni stanąć “bez nagany” przed obliczem Pańskim w dniu Jego powtórnego przyjścia. WB 11.5

Wielkie wydarzenia, które wytyczały postęp reformy w minionych stuleciach, są przedmiotem rozważań historycznych, znanych dobrze i uznawanych powszechnie przez świat protestancki. Są to fakty, którym nikt nie może zaprzeczyć. Przedstawiłam tu krótko najważniejsze wydarzenia. Zgodnie z charakterem i objętością książki oraz potrzebą zwięzłości omówiłam je bardzo ogólnie, lecz w taki sposób, by ich sens zrozumiano właściwie. W przypadkach, gdy historyk zgrupował wydarzenia, przedstawiając w sposób zrozumiały ich istotę, albo też streścił odpowiednio szczegóły, cytowałam jego słowa. W niektórych jednak wypadkach cytaty zostały przytoczone nie ze względu na autorytet pisarza, lecz wyłącznie z tego powodu, że jego stwierdzenia stanowiły gotowe i sugestywne ujęcie danego zagadnienia. Prezentując doświadczenia i poglądy ludzi, którzy kontynuują dzieło reformy w obecnych czasach, posługiwałam się w podobny sposób opublikowanymi przez nich pracami. WB 11.6

Celem tej książki nie jest prezentacja jakichś nowych prawd dotyczących dotychczasowego przebiegu boju między prawdą a fałszem; chodzi mi jedynie o podkreślenie faktów, które wiążą się z przyszłymi wydarzeniami. Jeżeli spojrzymy na nie jako na część boju między siłami światła a siłami ciemności, to wszystkie te zapisy związane z przeszłością nabiorą nowego znaczenia, a także rzucą pewne światło na przyszłe wydarzenia. Światło to oświecać będzie drogę ludzi, którzy, podobnie jak reformatorzy przeszłych stuleci, powołani zostaną, nawet w okresie wielkiego zagrożenia, do świadczenia “o Słowie Bożym i Jezusie Chrystusie”. WB 12.1

Książka ta ma na celu ukazanie scen wielkiego boju pomiędzy prawdą a błędem, ujawnienie podstępów szatana, ukazanie środków, za pomocą których można skutecznie odeprzeć ataki, przedstawienie ostatecznego rozwiązania problemu zła, rzucenie takiego światła na pochodzenie i skutki grzechu, które w pełni ukaże sprawiedliwość i życzliwość Boga w postępowaniu ze wszystkimi Jego stworzeniami, a także ukazanie świętej i niezmiennej natury prawa Bożego. WB 12.2

Gorącą modlitwą autorki tej książki jest to, ażeby niniejsza praca pomogła ludziom wyzwolić się z więzów ciemności i stać się uczestnikami dziedzictwa świętych w światłości oraz aby pomogła ona wielbić Tego, który nas umiłował i wydał za nas samego siebie. WB 12.3