Rozsądne szafarstwo

214/337

Odejście od poświęcenia, cechującego pionierów

Był czas, gdy niewielu dawało posłuch prawdzie i ceniło ją. Nie mieli oni zbyt wiele dóbr tego świata. Wówczas niektórzy musieli sprzedać domy oraz ziemię, i nabyć mniejsze, tańsze mieszkania, by łożyć środki na głoszenie prawdy Pańskiej i przyczynić się w ten sposób do postępu sprawy Bożej. Ci pełni poświęcenia ludzie za cenę wielu wyrzeczeń wytrwali do końca i wielka będzie ich nagroda. RS 138.1

Bóg porusza serca wielu. Prawda, dla której garstka ludzi poświęciła tak wiele, zwyciężyła i mnóstwo osób ją dziś przyjmuje. W opatrzności Bożej prawdę przyjmują ludzie, którzy posiadają środki i mogą łożyć na potrzeby rozwijającego się dzieła. Bóg nie żąda od swych wiernych, by sprzedawali domy, w których mieszkają; ale jeśli ci, którzy mają nadmiar pieniędzy, nie słyszą Jego głosu, przylgnęli do świata i nie są skłonni, by coś ofiarować Bogu, On pominie ich i wezwie innych, gotowych poświęcić wszystko dla Jezusa, nawet sprzedać domy, by zaspokoić potrzeby dzieła. Bóg znajdzie chętnych ofiarodawców. Ci, którzy składają mu dary muszą jednak uważać to za przywilej. — The Review and Herald, 16 wrzesień 1884. RS 138.2

Lud Boży staje przed próbą wobec nieba i wszechświata, ale jego skąpe dary i ofiary oraz mizerne wysiłki w służbie Bożej wystawiają świadectwo jego niewierności. Jeśli to, co teraz czynią, byłoby wszystkim, na co ich stać, nie zostaliby za to potępieni; ale przy pomocy posiadanych środków mogliby uczynić znacznie więcej. Wiedzą oni, i świat też to wie, że w znacznym stopniu utracili ducha samozaparcia i wzbraniają się nieść swój krzyż. — Testimonies for the Church VI, 445.446. RS 138.3