Śladami Wielkiego Lekarza
Zbawienie z łaski
Sługa pewnego setnika był dotknięty paraliżem. Słudzy Rzymian byli niewolnikami, kupowanymi i sprzedawanymi na rynkach, często traktowani byli w okrutny sposób. Ten setnik był bardzo przywiązany do swego sługi i pragnął zdrowia dla niego. Wierzył, że Jezus może jego sługę uleczyć. Nie widział jeszcze Zbawiciela, ale wieści, jakie słyszał, natchnęły go wiarą. Mimo formalizmu Żydów setnik był przekonany, że religia Izraela przewyższa jego własną. Sam usunął mur narodowego uprzedzenia i nienawiści, który oddzielił zwycięzców od zwyciężonych. Objawiał szacunek dla służby Bożej i okazywał uprzejmość Żydom, czcicielom Najwyższego. W nauce Chrystusa, o której mu mówiono, znalazł to, co odpowiadało jego duszy. Sądził jednak, że nie jest godzien przyjęcia go przez Jezusa, i odwołał się do starszych żydowskich, aby poprosili Jezusa o uzdrowienie jego sługi. SWL 37.1
Starsi przedstawili tę sprawę Jezusowi: “Godzien jest, abyś mu to uczynił. Miłuje bowiem lud nasz i sam zbudował nam synagogę”. Łukasza 7,4.5. SWL 37.2
Już w drodze Jezus otrzymuje wiadomość od setnika: “Panie, nie trudź się, nie jestem bowiem godzien, abyś wszedł pod dach mój”. Łukasza 7,6. SWL 37.3
Kiedy Zbawiciel nie przerywa swej drogi, setnik podchodzi sam i dodaje: “Dlatego i samego siebie nie uważałem za godnego, by przyjść do ciebie; lecz powiedz słowo, a będzie uzdrowiony sługa mój. Bo i ja jestem człowiekiem podległym władzy, mającym pod sobą żołnierzy; i mówię temu: Idź, a idzie, a innemu: Przyjdź, a przychodzi, a słudze memu: Czyń to, a czyni”. Łukasza 7,7.8. SWL 37.4
Tymi słowami chciał powiedzieć: reprezentuję moc Rzymu, żołnierze uznają moje prawo rozkazywania. Ty reprezentujesz potęgę nieskończonego Boga i wszelkie stworzenia muszą słuchać Twego słowa. Możesz rozkazać chorobie ustąpić, a ona Cię usłucha. Powiedz tylko słowo, a będzie zdrowy sługa mój. SWL 37.5
“Idź, a jak uwierzyłeś, niech ci się stanie! I został uzdrowiony sługa w tej godzinie”. Mateusza 8,13. SWL 37.6
Starsi żydowscy polecili Chrystusowi setnika dzięki przychylności, jaką okazał miłując “lud nasz”. “Godzien jest, bo zbudował nam synagogę” — mówili. Setnik zaś mówił o sobie: “nie jestem godzien”, ale nie wzdragał się prosić Jezusa o pomoc. Nie pokładał nadziei we własnej dobroci, lecz w miłosierdziu Zbawcy. Powoływał się tylko na swą wielką niedolę. SWL 38.1
W ten sam sposób każda istota może zbliżyć się do Chrystusa. “Zbawił nas nie dla uczynków sprawiedliwości, które spełniliśmy, lecz dla miłosierdzia swego”. Tytusa 3,5. Jeżeli mniemasz, że będąc grzesznym nie możesz mieć nadziei na błogosławieństwo Boga, pomyśl, że Chrystus przyszedł na świat, by zbawić grzesznych. Nie posiadamy nic, co by mogło o nas dobrze świadczyć przed Bogiem; jedynie naszą całkowitą bezradność, która sprawia, że bezwarunkowo jest nam potrzebna Jego zbawiająca moc. Rezygnując z pomagania sobie samemu, możemy spoglądać na krzyż Golgoty i mówić: “W mej ręce żadnej zapłaty nie wnoszę. Wprost do Twego krzyża się wznoszę”. SWL 38.2
“Jeżeli możesz temu wierzyć? Wszystko jest możliwe wierzącemu”. Marka 9,23 (BG). Wiara łączy nas z niebem i obdarza siłą do walki z mocami ciemności. W Chrystusie Bóg zapewnił środki do przezwyciężania wszelkich wad charakteru i oparcia się każdej pokusie. Wielu, którym brakuje wiary, jest daleko od Chrystusa. Niechaj te dusze w swej bezradności zdadzą się na miłosierdzie współczującego Zbawcy. Nie patrzcie na siebie, lecz na Chrystusa. On, który leczył chorych i wyganiał diabłów, kiedy przebywał wśród ludzi, jest wciąż jeszcze tym samym potężnym Zbawcą. Uchwyćcie się Jego obietnic. “A tego, który do mnie przychodzi, nie wyrzucę precz”. Jana 6,37. Skoro przychodzicie do Niego, wierzcie, że przyjmie was, gdyż to obiecał. Gdy tak postąpicie, nigdy nie zginiecie. SWL 38.3
“Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł”. Rzymian 5,8. “Jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale go za nas wszystkich wydał, jakżeby nie miał z nim darować nam wszystkiego?” Rzymian 8,31.32. “Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce, ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”. Rzymian 8,38.39. SWL 38.4