Prorocy i królowie
Rozdział 47 — Jozue i Anioł
Stale postępujące prace przy budowie świątyni wielce rozgniewały i zaniepokoiły zastępy zła. Szatan postanowił dołożyć większych starań, aby osłabić i zniechęcić lud Boży. Zamierzał to uczynić, wytykając Izraelitom niedoskonałości ich charakterów. Jeśli tych, którzy długo cierpieli wskutek przestępstwa, udałoby się znowu doprowadzić do lekceważenia przykazań Pana, to jeszcze raz znaleźliby się w niewoli grzechu. PK 374.1
Ponieważ Izraelici zostali wybrani, aby zachować na ziemi wiedzę o prawdziwym Bogu, stali się niezmiennie obiektem wrogości szatana. Postanowił on doprowadzić do ich zagłady. Gdy byli posłuszni Panu, zwodziciel nie mógł ich skrzywdzić, a zatem musiał wytężyć wszystkie swe siły i spryt, by skłonić ich do grzechu. Uwikłani w jego pokusy, przestępowali prawo Boże i padali ofiarą wrogów. PK 374.2
Choć uprowadzono ich jako jeńców do Babilonii, Pan ich nie porzucił. Posłał do nich swoich proroków z napomnieniem i ostrzeżeniem, aby uświadomić im ich winę. Gdy ukorzyli się przed Bogiem i wrócili do Niego w prawdziwej skrusze, On posłał im przesłanie wsparcia, oświadczając, że wyzwoli ich z niewoli, przywróci do swej łaski i na powrót osadzi w ich ojczyźnie. Teraz, gdy dzieło odnowy zostało rozpoczęte, a reszta Izraela wróciła do Judy, szatan chciał za wszelką cenę udaremnić spełnienie zamierzeń Pana i w tym celu starał się podburzać pogan do zagłady żydowskich repatriantów. PK 374.3
Jednak w tym kryzysowym okresie Pan wzmacniał swój lud “słowami łaskawymi, słowami pociechy”. Zachariasza 1,13. Za pomocą wyrazistej ilustracji działań szatana i dzieła dokonywanego przez Chrystusa Bóg ukazał moc ich Pośrednika do pokonania oskarżyciela Jego ludu. PK 374.4
W wizji prorok ujrzał Jozuego, arcykapłana (patrz Zachariasza 3,1), który “był ubrany w szatę brudną” (Zachariasza 3,3), stojącego przed Aniołem Pana, błagającego o miłosierdzie Boże dla swego uciśnionego ludu. Gdy kapłan błagał o spełnienie Pańskich obietnic, szatan stał obok i bezczelnie sprzeciwiał się tej prośbie. Wskazywał na występki Izraelitów jako dowód, iż nie powinni oni zostać przywróceni do łask Boga. Szatan uważał, że należą się oni jemu jak ofiara drapieżnikowi, więc żądał, by wydano ich w jego moc. PK 374.5
Najwyższy kapłan nie był w stanie obronić siebie i swego ludu przed oskarżeniami szatana. Nie twierdził, że Izraelici są wolni od winy. W brudnej szacie symbolizującej grzechy ludu, które nosił symbolicznie jako przedstawiciel wierzących, stał przed Aniołem, wyznając ich winę i jednocześnie wskazując na ich skruchę i pokorę. Polegał przy tym na miłosierdziu Odkupiciela, który przebacza grzechy. Z wiarą prosił o spełnienie Bożych obietnic. PK 375.1
Wtedy ów Anioł — Chrystus, Zbawiciel grzeszników — uciszył oskarżyciela swego ludu, mówiąc: “Niech cię zgromi Pan, szatanie, niech cię zgromi Pan, który obrał Jeruzalem! Czyż nie jest ono głownią wyrwaną z ognia?” Zachariasza 3,2. Izraelici długo pozostawali w ogniu ucisku. Z powodu swoich grzechów byli trawieni ogniem rozpalonym przez szatana i jego przedstawicieli działających w celu ich zagłady, ale Bóg wyprowadził ich z ognia swoim wyciągniętym ramieniem. PK 375.2
Gdy pośrednictwo Jozuego zostało zaakceptowane, wydano rozkaz: “Zdejmijcie z niego brudną szatę!” Zachariasza 3,4. Zaś do Jozuego Anioł powiedział: “Oto ja zdjąłem z ciebie twoją winę i każę cię przyoblec w szaty odświętne”. Zachariasza 3,4. “I włożyli mu na głowę czysty zawój, i przyoblekli go w szaty”. Zachariasza 3,5. Jego grzechy i grzechy jego ludu zostały przebaczone. Izraelici zostali odziani w szaty odświętne — przypisano im sprawiedliwość Chrystusa. Zawój włożony na głowę Jozuego był podobny do tego, jaki nosili kapłani. Widniał na nim napis: “Poświęcony Panu” (2 Mojżeszowa 28,36), oznaczający, iż pomimo wcześniejszych występków teraz otrzymał on prawo służenia Bogu w Jego świątyni. PK 375.3
Potem Anioł powiedział do Jozuego: “Tak mówi Pan Zastępów: Jeżeli będziesz chodził moimi drogami i będziesz pilnował mojego porządku, będziesz zawiadywał moim domem oraz strzegł moich dziedzińców, dam ci dostęp do tych, którzy tu stoją”. Zachariasza 3,7. Gdyby był posłuszny, zostałby uczczony jako sędzia, przywódca i nadzorujący wszystkie świątynne ceremonie. Już w tym życiu mógłby chodzić w towarzystwie aniołów, a potem znaleźć się wśród uwielbionych przed tronem Bożym. PK 375.4
“Słuchaj więc, arcykapłanie Jozue, ty i twoi towarzysze, którzy siedzą przed tobą. Są oni mężami dobrej zapowiedzi, że oto Ja przywiodę swego sługę, Latorośl”. Zachariasza 3,8. Latorośl, mający przyjść Odkupiciel, był nadzieją Izraela. To przez wiarę w mającego przyjść Zbawiciela Jozue i Jego lud otrzymali przebaczenie. Przez wiarę w Chrystusa przywróceni zostali do łask Bożych. Dzięki Jego zasługom, gdyby chodzili Jego drogami i zachowywali Jego przykazania, byliby ludźmi godnymi podziwu, uczczonymi jako wybrańcy nieba wśród narodów świata. PK 375.5
Jak szatan oskarżał Jozuego i jego lud, tak we wszystkich wiekach oskarża tych, którzy proszą o miłosierdzie i łaskę Pana. On jest oskarżycielem “braci naszych, który dniem i nocą oskarżał ich przed naszym Bogiem”. Objawienie 12,10. Walka toczy się o każdego, kto został wyzwolony z mocy zła i zapisany w księdze żywota Baranka. Nikt nie został przyjęty do rodziny Bożej, nie budząc tym samym zdecydowanego sprzeciwu wroga. Jednak Ten, który był niegdyś nadzieją Izraelitów, ich obroną, usprawiedliwieniem i odkupieniem, jest dzisiaj nadzieją Kościoła. PK 375.6
Oskarżenia szatana przeciwko tym, którzy szukają Pana, nie są podyktowane niezadowoleniem z ich grzechów. Wręcz przeciwnie, jest on zadowolony z ich wad charakteru, gdyż wie, że może mieć nad nimi władzę tylko wtedy, gdy przestępują przykazania Boże. Jego oskarżenia wynikają wyłącznie z wrogości wobec Chrystusa. Dzięki planowi zbawienia Jezus znosi władzę szatana nad ludzkością i wyzwala ludzi z jego mocy. Cała nienawiść i złość arcybuntownika zostaje pobudzona, gdy widzi on dowody wyższości Chrystusa. Z diabelską mocą i sprytem działa, by odebrać Zbawicielowi ludzi, którzy przyjęli zbawienie. Prowadzi ich do sceptycyzmu, sprawia, że tracą zaufanie do Boga i odłączają się od Jego miłości, kusi ich, by łamali prawo, a potem wmawia im, że są jego jeńcami, podważając prawo Jezusa do odebrania mu ich. PK 376.1
Szatan wie, że ci, którzy proszą o Boże przebaczenie i łaskę, otrzymają je. Dlatego przedstawia im ich grzechy w jak najgorszym świetle, aby ich zniechęcić. Diabeł stale szuka powodu do skargi przeciwko tym, którzy starają się być posłuszni Panu. Nawet ich najlepszą i zupełnie bez zarzutu służbę usiłuje przedstawić jako wypaczoną. Przy pomocy niezliczonych środków, od najbardziej podstępnych po najbardziej okrutne, usiłuje doprowadzić do ich potępienia. PK 376.2
O własnych siłach człowiek nie jest w stanie odeprzeć oskarżeń wroga. Wyznając swą winę, stoi przed Bogiem w szatach zbrukanych grzechem. Ale Jezus, nasz Obrońca, przedkłada skuteczne prośby na rzecz wszystkich, którzy powierzają Mu siebie w skrusze i wierze. On wstawia się w ich sprawie, a przy pomocy potężnego argumentu Golgoty ucisza oskarżyciela. Jego doskonałe posłuszeństwo prawu Bożemu dało Mu wszelką moc w niebie i na ziemi, a więc prosi On Ojca o miłosierdzie i pojednanie dla winowajcy. Zaś oskarżycielowi swego ludu oświadcza: Niech cię zgromi Pan, szatanie. Ci ludzie zostali nabyci za cenę Mojej krwi, są więc jak głownie wyrwane z ognia. A tym, którzy polegają na Nim przez wiarę, daje zapewnienie: “Oto ja zdjąłem z ciebie twoją winę i każę cię przyoblec w szaty odświętne”. Zachariasza 3,4. PK 376.3
Wszyscy, którzy przyoblekli szatę sprawiedliwości Chrystusa, będą stać przed Nim jako wybrani, wierni i szczerzy. Szatan nie ma mocy wyrwać ich z ręki Zbawiciela. Nikt, kto w skrusze i wierze przyjął Jego ochronę, nie zostanie wydany przez Chrystusa w moc nieprzyjaciela. Jego Słowo zawiera obietnicę: “Chyba że cię poddadzą pod moją ochronę, zawrą ze mną pokój; niech zawrą ze mną pokój”. Izajasza 27,5. Obietnica dana Jozuemu jest przeznaczona dla wszystkich: “Jeżeli (...) będziesz pilnował mojego porządku, (...) dam ci dostęp do tych, którzy tu stoją”. Zachariasza 3,7. Aniołowie Boży będą ich strzec ze wszystkich stron, a oni pewnego dnia staną w gronie aniołów otaczających tron Pana. PK 376.4
Wizja Jozuego i Anioła ukazana Zachariaszowi odnosi się ze szczególną mocą do doświadczeń ludu Bożego podczas końcowych scen wielkiego dnia pojednania. Kościół ostatków znajdzie się wtedy w wielkim ucisku i rozpaczy. Ci, którzy zachowywali przykazania Boże i wiarę Jezusa, odczują złość smoka i jego zastępów. Szatan traktuje mieszkańców świata jak swoich poddanych. Zyskał kontrolę nawet nad wieloma rzekomymi chrześcijanami. Jednak pozostała niewielka grupa, która opiera się jego władzy. Gdyby udało mu się zmieść ich z powierzchni ziemi, jego triumf byłby zupełny. Jak wpływał na pogańskie narody, by zniszczyły Izraela, tak w niezbyt odległej przyszłości pobudzi nikczemne siły ziemi do zniszczenia ludu Pańskiego. Od wszystkich zażąda się posłuszeństwa ludzkim nakazom i łamania prawa Bożego. PK 377.1
Ludzie wierni Panu będą więzieni, oskarżani i potępiani. Będą ich “wydawać i rodzice, i bracia, i krewni, i przyjaciele, i zabijać niektórych”. Łukasza 21,16. Ich jedyną nadzieją będzie miłosierdzie Boże, a ich jedyną obroną — modlitwa. Jak Jozue błagał o przebaczenie przed Aniołem, tak Kościół ostatków, ze skruszonym sercem i niezachwianą wiarą, będzie prosił o wybawienie przez Jezusa, ich Obrońcę. Wierzący będą świadomi swojej grzeszności. Będą wyraźnie widzieć swoje słabości i niegodność, tak iż będą bliscy rozpaczy. PK 377.2
Kusiciel stanie przy nich, aby ich oskarżać, tak jak stał przy Jozuem i sprzeciwiał mu się. Wskaże ich brudne szaty — ich wady charakteru. Przedstawi ich słabość i głupotę, ich grzech niewdzięczności i brak podobieństwa do Chrystusa przynoszący ujmę Odkupicielowi. Będzie usiłował przestraszyć ich myślą, że ich przypadek jest beznadziejny, a ich brud nigdy nie zostanie zmyty. W ten sposób będzie chciał zniszczyć ich wiarę, aby poddali się jego pokusom i zrezygnowali z wierności Bogu. PK 377.3
Szatan dobrze wie o grzechach, do których popełnienia skusił lud Pana, a swoje oskarżenia wobec wierzących opiera na twierdzeniu, że wskutek swych grzechów odrzucili oni boską ochronę, a więc teraz on ma prawo ich zniszczyć. Oznajmia, że tak samo jak on, zasługują na wykluczenie poza krąg Pańskiej przychylności. Mówi: Czy to są ci, którzy mają zająć moje miejsce w niebie i miejsce aniołów, którzy przyłączyli się do mnie? Oto twierdzą, że są posłuszni prawu Boga, ale czy rzeczywiście przestrzegali Jego przykazań? Czy nie stawiali własnych spraw ponad służenie Panu? Czy nie miłowali rzeczy tego świata? Spójrz na grzech znaczący ich życie. Spójrz na ich egoizm, złośliwość, wzajemną nienawiść. Czy Bóg, który wygonił od siebie mnie i moich aniołów, ma nagrodzić tych oto winowajców, którzy popełnili podobne grzechy? O Panie, jeśli jesteś sprawiedliwy, nie możesz tego uczynić. Sprawiedliwość wymaga wydania na nich wyroku skazującego. PK 377.4
Choć wyznawcy Chrystusa zgrzeszyli, to jednak nie poddali się władzy przedstawicieli szatana. Wyrazili skruchę z powodu grzechów i w pokorze szukali Pana, a boski Obrońca wstawiał się za nimi. Ten, który najbardziej został obrażony ich niewdzięcznością, który zna ich grzech, ale i skruchę, oświadcza: Niech cię zgromi Pan, szatanie. Ja oddałem za nich życie. Wyryłem ich na Moich dłoniach. Owszem, ich charaktery nie są doskonałe i upadałi oni w swych staraniach, ale wyrazili skruchę, a ja przebaczyłem im i przyjąłem ich. PK 378.1
Ataki szatana są silne i jego zwiedzenia przebiegłe, ale oko Pańskie jest nad Jego ludem. Cierpią wielki ucisk — płomienie pieca niemal ich pochłaniają — ale Jezus wyprowadzi ich jak złoto oczyszczone w ogniu. To, co ziemskie, zostanie z nich usunięte, aby objawił się w nich doskonały obraz Chrystusa. PK 378.2
Czasami może się wydawać, jakby Pan zapomniał, że Jego Kościół znajduje się w niebezpieczeństwie, a wrogowie grożą mu zagładą. Jednak Bóg nie zapomniał. Nic w tym świecie nie jest tak drogie sercu Pana jak Jego Kościół. Nie jest Jego wolą, by upodabnianie się do świata psuło zapis dziejów Kościoła. Nie zostawia On swego ludu na pastwę pokus szatana. Ukarze tych, którzy niewłaściwie Go reprezentują, ale będzie łaskawy wobec tych, którzy okażą szczerą skruchę. Tym, którzy wołają do Niego o siłę do rozwoju chrześcijańskiego charakteru, udzieli wszelkiej niezbędnej pomocy. PK 378.3
W czasach końca lud Boży będzie wzdychał i płakał z powodu dziejących się wokoło obrzydliwości. Wierzący ze łzami będą ostrzegać bezbożnych przed niebezpieczeństwem, w jakim się znajdują, łamiąc prawo Pana. Z niewysłowionym smutkiem będą się korzyć w skrusze przed Bogiem. Bezbożni będą szydzić z ich zasmucenia i wyśmiewać ich uroczyste wezwania. Jednak cierpienie i upokorzenie ludu Pańskiego jest niepodważalnym dowodem na to, że wierzący odzyskują siłę i szlachetność charakteru utracone wskutek grzechu. Ponieważ przybliżają się do Chrystusa, a ich oczy są wpatrzone w Jego doskonałą czystość, coraz wyraźniej widzą też ohydę grzechu. Cichość i uniżoność są warunkami powodzenia i zwycięstwa. Wieniec chwały oczekuje na tych, którzy uniżą się u stóp Ukrzyżowanego. PK 378.4
Wierni Boży, pogrążeni w modlitwie, znajdą się niejako w bezpośredniej obecności Pana. Sami nie będą zdawali sobie sprawy, jak pilnie są strzeżeni. Podburzeni przez szatana władcy tego świata będą starali się ich zniszczyć, ale gdyby oczy dzieci Bożych zostały otwarte, jak otwarte zostały oczy sługi Elizeusza podczas oblężenia miasta Dotan, ujrzeliby aniołów Pańskich otaczających ich i trzymających w szachu moce ciemności. PK 378.5
Gdy wierzący korzą się przed Bogiem, błagając o oczyszczenie serca, wydane zostaje polecenie: Zdejmijcie z nich brudną szatę, a do nich skierowane zostają słowa wsparcia: “Oto ja zdjąłem z ciebie twoją winę i każę cię przyoblec w szaty odświętne”. Zachariasza 3,4. Nieskazitelna szata sprawiedliwości Chrystusa zostaje włożona na poddane próbie, kuszone i wierne dzieci Boże. Wzgardzona reszta zostaje odziana szatą chwały, aby już nigdy nie ulec skażeniu świata. Ich imiona zostaną na zawsze zachowane w księdze żywota Baranka, pośród wiernych wszystkich czasów. Nie ulegli pokusom zwodziciela, nie przestraszyli się ryku smoka i nie porzucili wierności. Teraz są bezpieczni na wieki i nietykalni dla kusiciela. Ich grzechy zostały przeniesione na sprawcę zła. Na ich głowy włożono wieniec zwycięstwa. PK 378.6
Gdy szatan ponawiał swoje oskarżenia, święci aniołowie spieszyli, by opieczętować wiernych pieczęcią Boga żywego. Teraz stoją oni wraz z Barankiem na górze Syjon i mają wypisane na czołach imię Ojca. Śpiewają przed tronem nową pieśń, której nikt się nie mógł nauczyć jak tylko sto czterdzieści cztery tysiące odkupionych z ziemi. “Są to ci, którzy się nie skalali z kobietami; są bowiem czyści. Podążają oni za Barankiem, dokądkolwiek idzie. Zostali oni wykupieni spomiędzy ludzi jako pierwociny dla Boga i dla Baranka. I w ustach ich nie znaleziono kłamstwa; są bez skazy”. Objawienie 14,4-5. PK 379.1
Teraz spełniają się słowa Anioła: “Słuchaj więc, arcykapłanie Jozue, ty i twoi towarzysze, którzy siedzą przed tobą. Są oni mężami dobrej zapowiedzi, że oto Ja przywiodę swego sługę, Latorośl”. Zachariasza 3,8. Chrystus objawia się jako Odkupiciel i Wybawca swego ludu. Teraz ostatki stają się ludźmi dobrej zapowiedzi, gdy łzy i upokorzenie ich pielgrzymowania ustępują miejsca radości i chwały w obecności Boga i Baranka. “W owym dniu latorośl Pana stanie się ozdobą i chwałą, a owoc ziemi chlubą i krasą ocalonych Izraela. I będzie tak, że kto pozostanie na Syjonie i ostoi się w Jeruzalemie, będzie nazwany świętym; każdy, kto jest zapisany wśród żywych w Jeruzalemie”. Izajasza 4,2-3. PK 379.2